Skocz do zawartości

Arni220

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 609
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Arni220

  1. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    Jak ci nie przeszkadza najtańsza i najcięższa sztyca Accenta, to tak. W przeciwnym przypadku kup normalną 31,6 i montuj w jeden z opisanych sposobów.
  2. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    400g? dzięki
  3. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    Blacha piwa jak dobrze pamiętam dodaje 0,3mm i wchodzi. Moim zdaniem sztyce 31,8 były by idealne.
  4. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    Dokładnie, zbyt wiele sztyc wpada luźno do środka, więc bardzo wątpliwe, by wszyscy robili niewymiarowe sztyce. Zresztą swoją mierzyłem i ma równe 31,6 i dopiero z blachą piwa weszła ciasno. Może trochę już za ciasno, ale chyba nie ma lepiej dopasowanej blachy. Luźna sztyca to mikro drgania wewnątrz, bo sztyca cały czas pracuje. Zacisk tylko ściska ją punktowo w jednym miejscu, ale to co wewnątrz ramy cały czas się będzie ruszało. Te mikro ruchy i naprężenia z czasem się odkładają, męczą kominek i w końcu trach. Na dobrą sprawę wszyscy powinniśmy oddać te ramy w ramach gwarancji, ale jak słusznie kolega zauważa, brak alternatywy na rynku za te pieniądze.
  5. Ja to ostatnio robię jeszcze inaczej, po szejku zlewam wszystko do słoika, zakręcam i odstawiam na półkę. Przy następnym myciu mam pięknie odstaną benzynkę, którą przelewam do butelki roboczej za pomocą strzykawki 20ml pozostawiając na dnie słoika cały odstany syf. W ten sposób 200ml wystarcza na kilka niezłych myć, a litr to chyba na sezon
  6. Jakieś wiarygodniejsze info poproszę
  7. Nie no spokoju, nie chodzi o to by kogoś uświadamiać itp. Po prostu wszelakie rozpuszczalniki robi się na bazie ropopochodnych produktów lub alkoholi, a nie kwasów, bo inaczej rozpuszczali byśmy te metale na których są te smary. Niestety pytanie pojawia się co chwila dla tego warto to wyraźnie napisać, choć za tydzień pojawi się ponownie
  8. Tak się niekiedy zastanawiam, co ludzie robili w szkole na chemii i fizyce, że pewnych podstawowych rzeczy nie wiedzą? Produkty ropopochodne (benzyna, olej, nafta, ropa) oraz wszelakie alkohole nie są szkodliwe dla stali, nie wchodzą z nimi w reakcje i to niezależnie czy byłby to tłok silnika, tarcza hamulcowa BMW, łańcuch rowerowy lub gwóźdź, po prostu są na siebie obojętne. Ze stalą reagują kwasy i to też nie zawsze, bo są stale kwasoodporne.
  9. No nie do końca tak jest. Teraz z ciekawości sprawdziłem swój olej 85w140 i jest mineralny, a do tego w szosie bez większych problemów w ciszy przejadę te 500km. Syntetyki lepsze, ale i droższe kilkukrotnie - czy to ma sens? Po takim dystansie łańcuch i tak nadaje się do mycia, a więc nie ma potrzeby, by olej dłużej go smarował.
  10. 90w140 to oznaczenie lepkości oleju, a nie rodzaju - 90 tyczy zimy, 140 lata. Ale generalnie masz rację pisząc o syntetykach vs mineralne, jest różnica między nimi, tylko czy ma to znaczenie w przypadku łańcucha rowerowego, który czyścimy i tak po 50/500km? Moim zdaniem nie, łańcuch to nie silnik czy skrzynia biegów.
  11. Bath, te 19mm chcesz mieć w rowerze MTB? Wąsko jak na dzisiejsze standardy. 25mm na takiej jeszcze ujdzie, ale uznaj, że to mocno na granicy poprawności.
  12. może i tak, pewnie, zawsze to jakieś oszczędności, a jakość działania i zalety jak z 11s.
  13. Czy olej przekładniowy 90w140 K2 1L/20zł jest profesjonalny? Takowy stosuję, długo trzyma, na moje nie brudzi i świetnie smaruje. Kurna, ale on nie ma nalepki only bike, jest kilkukrotnie tańszy więc chyba nie jest profesjonalny
  14. A jak chłop ma w tym 29" obręcz 30mm, to też nic się nie zmieni? Bath, tak jak kolega wcześniej napisał, wszystko zależy od szerokości wewnętrznej obręczy. Oponę 25mm można założyć bez problemu na obręczy do 19c, na okazyjną jazdę pokusił bym się o 21/23c, szerszej nie polecam.
  15. Arni220

    [rama] Accent Peak29

    Ok. +10g
  16. Poczytaj inne tematy o kompatybilności, do 40z działa poprawnie, z 42z już nie i o ile ustawisz przerzutek pod tę zębatkę o tyle popsują się zmiany biegów na małych. Generalnie chodzi o skos pracy przerzutki.
  17. Drogo Beskidku, porządana to ona będzie średnio, bo stare przerzutki 10s jak pokazuje doświadczenie, ujowo radzą sobie z kadetami 11-42, a tu mamy taki właśnie rozmiar. By teraz to działało, lud będzie musiał wymienić tylną zmieniarkę na Deorkę, a to średni interes mając jakąś slxa czy xteka. Czytając po ludzku - Shinano zablokowało zapędy cwaniaczków.
  18. Teraz kosztuje 219, a kosztował jak pamiętam 250+. Z Deore będzie tak samo, początkowo 220 i zejdzie do 180. Pamiętajmy, że największa koronka jest ALU a to już im podroży produkcję dwukrotnie.,
  19. Te kasety 11-40 pewnie dojdą do 200zł
  20. Tylko to jest założenie, że pasjonat kolarstwa (omawiany napęd raczej do kolarstwa) musi być pasjonatą rowerów, a tak jest nie zawsze. Znam wielu chłopaków jeżdżących na rowerach za kilkadziesiąt tyś. zł, kupili je na raty bo są dobre do ścigania, a okazuje się, że nawet nie wiedzą ile mają biegów z tyłu i jak reguluje się baryłką przerzutkę. Po prostu kupili rower, bo taki im zaproponowano w znajomym sklepie. Po roku czasu okazuje się, że 20 szprych pod 95kg wagi to jednak mało i ciągle pękają, że kaseta zajechana po 5kkm, a inna niż za 800zł nie pasuje, że te gumy wyścigowe Continentala to fajne, ale po 2 miesiącach treningów znikają itd. itd. Tacy ludzie też są, dla tego warto o niektórych pułapkach wspomnieć choćby tu na forum. Pora spać. Czyli też nie na temat GXa? hmmm. Podesłać ci linki gdzie wyczytasz więcej?
  21. Ale czy w przypadku Shimano marketing i dystrybucja kosztują 3x mniej? Nie sądzę, gdzie nie zajrzę do sklepu widzę Shimano, na każdych zawodach szyldy Shimano, wszędzie Shimano No wiesz, za taka kwotę to nie ma się co dziwić, ale GX ma być chyba już dla ludu ze środka stawki na co wskazują ceny pozostałych komponentów. Tak się jednak nie stanie, bo tego ludu nie będzie stać na serwis, bo czym innym jest jednorazowe wydanie 2kzł a czym innym coroczna dopłata 800. Zauważ, że po 3 latach jazdy na GX cena władowana w niego się podwoi. Generalnie obecnie panuje trend, że na usługach i serwisie zarabia się najwięcej i moim zdaniem w tym kierunku poszedł sram. Zauważcie pierwsze posty w tym temacie brzmiały: korbę mogę zostawić starą, za 1000zł kupię manetkę i przerzutkę, a jedynie kaseta stanowi cenę zaporową. To już pokazuje, że ludziom nie zależy na ciągłej wymianie całości osprzętu, im wystarcza najtańsze uzyskanie pożądanego efektu. Jedyne czego nie da się tanio przeskoczyć, to obowiązkowa wymiana po stosunkowo krótkim czasie zużytej kasety czy kółeczek przerzutki. A zatem najprostszą metodą dla firmy jest podniesienie cen tych dwóch komponentów i obniżenie pozostałych, by pozornie zrobić przestępną cenę w której ukryjemy drugie dno. Przy takim rozkładzie cen nawet o tym nie myślę, ale gdyby wszystko kosztowało nadal 400USD, ale kaseta ludzkie 100, to bardzo bym się zastanowił. Skoro piszesz te słowa, to sam w to nie wierzysz. Stanie się, już w 2018 roku taki Kross w B8 czy B9 zapoda nam GXa nie zmieniając ceny roweru. Ja się znam, ty się znasz i jeszcze kilka osób, ale pan w sklepie klientowi tego nie powie. Ten pan będzie zachwalał najnowsze dziecko, które pokaże prawdziwe pazurki po roku użytkowania. Jak się nudzisz to nie czytaj, jak masz coś do powiedzenia na temat użytkowania po 3 dniach od premiery to słuchamy.
  22. I przeżyje 10 łańcuchów, a każdy z nich po 5tyś. km
  23. To jest usprawiedliwienie na siłę i za chwilę nie będzie aktualne, a cena pozostanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...