RFI

Waga spada o 158g ,bo na miejscu The One 2009 pojawi się model 2010 ,także waga spada do 11 782 g.

Super maszyna :)Powiedz jak sprawuje ci się ten system shimano?

Faktycznie jeżeli ktoś walczy o każde 16 g ,to Gore można nazwać klocem.Tylko ,że Gore jest systemem zamkniętym ,także jest bezobsługowy przez dłuuugi czas.

Używałem Nokona i na dzien dzisiejszy wole Gore.Nie muszę niczym pisikać ,nie brudzi się ,mniejsze opory.

Moim zdaniem systemy koralikowe nie warte są zachodu.Może i są lekkie ,ale syfi się to strasznie.

Te bebenki Tuna to jakiś niewypał ,gdzieś na mtbr widziałem temat o King/Kongach ,które miały tą samą przypadłość.Pozatym niesamowity rower !

Ja tez praktycznie nie używam pro pedal.Mógłbyś powiedzieć w którym miejscu masz najwiecej śladów od kamieni ?Z tego co czytałem na mtbr ,to podobno okolica suportu jest newralgiczna.

Link pokazujacy prace tego widelca jest chyba w recenzji do której link tu podałem.Nie spotkałem się ze złymi opiniami na temat modelu exc ,a czytałem sporo.Nie dziwi mnie fakt ,iż amor na 28 mm goleniach dostał luzów.Jeżeli ktoś kupuje ultra lekki sprzęt ,to powinien liczyć się z konsekwencjami.Myślę też ,że z jakością DT nie będzie problemu ,bo całą produkcje przenieśli do siebie.

Mógłbyś rozszerzyć tą "fatalność wykonania"?Opinii na teamt dt nie jest wcale tak mało ,wystarczy dobrze poszukać.

Tą recenzją kierowałem się przy zakupie http://reviews.mtbr.com/blog/dt-swiss-exc-150-review/. Myślę ,że dowiecie się z niej więcej niż z moich bazgrołów.na razie jedyną wadą jaką zauważyłem jest zintergrowana regulacja tłumienia odbicia i obniżania skoku.Problem polega na tym ,iż obniażając skok można przypadkowo zmienić ustawienie reboundu.Podobno naprawili to w wersji 2010.Jak na razie nie mam problemu ze sztywnością widelca ,w ogóle watęk sztywności amortyzatorów wydaje mi się być mocno naciągany.O wiele większy wpływ na sterowność ma rama i koła ,a pozatym każdy amortyzator ma określony zakres warunków w których się sprawdza ,nie wspominając o wadzę użytkownika.Jeżeli ktoś waży 90 kg i narzeka na sztywność lekkich części ,to powinien schudnąc albo zmienić sport.

Niestety nie miałem jeszcze okazji do jazdy w poważnym terenie.W niedziele jadę do Krynicy ,także po powrocie napisze coś na temat tego widelca.Gore kupiłem w CRC i jak na razie jestem z nich bardzo zadowolony.

Trochę spóżnione zdjęcia roweru. http://www.speedyshare.com/files/22403650/Obraz.jpg http://www.speedyshare.com/files/22403692/Obraz_001.jpg http://www.speedyshare.com/files/22403712/Obraz_009.jpg na ta chwilę waga ze sztycą regulowaną i acidami to 11 940 g

Rower jest gotowy.Jutro wstawię pare fotek.