Skocz do zawartości

Placek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    289
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Placek

  1. Placek

    [zakup] Giant XTC 29er 2011 vs 2012

    Z tego co piszesz wynika iż ogromny wpływ na jazdę (i wygodę) miała korekta elementów kokpitu. Skrócenie mostka (zatem większe wygięcie w pałąk pozycji), zmiana kątka mostka na + (zatem siedzisz bardziej na d… a nie na „froncie”) – dobrze rozumuję. Jak mam rozumieć „Anthem jest 5mm krótszy dla rozmiaru L jaki zamówiłem” – czy chodzi Ci o to że Anthem przez to że jest krótszy na ramie nie będzie wymagał skracania mostka? I ostatnia rzecz - jak dobrze rozumiem planujesz przesiadkę z 660 flat na 690 flat?
  2. Placek

    [zakup] Giant XTC 29er 2011 vs 2012

    Waham się nad złożeniem zamówienia na Anthema 29 X2. Chciałem wyskoczyć z racingowego stylu jazdy (i pochylonej pozycji) na korzyśc nieco większego komfortu. Może się mylę ale chyba nie osiągnę tego na 29 HT.
  3. Placek

    [zakup] Giant XTC 29er 2011 vs 2012

    Dobrze zrozumiałem: http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/anthem.x.29er.2/9162/49276/ dostawa dopiero marzec 2012?
  4. Na RK 2.2 SS zrobiłęm jakieś 1200km, miałem je na przodzie i tyle. Wrażenia były bdb ale w 80%. Niestety w błotnistym terenie ślizgają się, lubią się ślizgać na wilgotnych korzeniach. Na asfalcie idą jak złoto ale dopiero jak mają 2,5bar. W terenie 2 bary i jest lux. Od jakichś 300km mam na przodzie XK 2.4 RS. Powiem Wam że 2.4 to jedyna opcja jeśli chcecie progresu po 2.2. W zamian otrzymałem poprawę trzymania i pewność w zakrętach. Asfalt - to pewnie wrażenie subiektywne ale strat nie zauważyłem.Dla mnie istotne jest też to że taki komplet jest bardzo cichy. Czasami jak śmignie obok mnie kto na RoRo to mam wrażenie jak bym na semi-slickach jechał. Zatem podsumowując - wszędzie tam gdzie nie ma głazów i zjazdów w pełnum błocie taki zestaw da sobie radę, stromy podjazd może się skończyć lekkim uślizgiem dlatego jeśłi jest ich wiele w Waszej okolicy to polecam komplet XK 2.4. Acha XK pompuję pomiędzy 1.8-2.0bar - łyka wszystkie patyki i szyszki - tego mi brakowało jako uzupełnienia reby.
  5. Rychlapl Postanowiłem spróbować XK 2.4 RS. śmigam od tygodnia na niej jako kierunkowej i RK 2.2 SS na tyle. Na jednym z konkurencyjnych forów napisałem krótką reckę więc jeśli nie jest to sprzeczne z regulaminem to przeleję tu swoje spostrzeżenia?
  6. Rychlapl Mam pytanko - czy miałeś okazję pojeździć na Race King 2.2 i porównać do XK. Sam mam komplet RK2.2 i zastanawiam się na d zakupem XK 2.4 jako kierunkowej. Z tego co przeczytałem w sieci to jedyny słuszny rozmiar jeśli komuś pasowało 2.2 w RK. Masz jakieś doświadczenie? pozdrawiam placek
  7. Podpisuję się pod prośbą gilgamesz-a
  8. Panowie Nie chcę zakładać nowego wątku a po raz pierwszy w życiu chciałem przeprowadzić pełny serwise reby 2008. Trochę mam obawy co do tutoriali i instrukcji pdf i szukam kogoś kto by pomógł mi w tej czynności (oczywiście nie bezinteresownie). Czy jest ktoś z Was z okolic Warszawy (Bemowo, Żoliborz, Babice Stare, Piastów, Pruszków) kto znalazł by dla mnie trochę czasu ?
  9. Koen czyli sugerujesz iż ugięcie 2cm(SAG) masz dopiero jak się uwiesisz na kierownicy na sucho oraz tak samo jak jedziesz ? I druga rzecz czy dobrze rozczytałem - tak samo wykorzystujesz na swoich ustawieniach 110+/120- jakieś 60% skoku ? Placek
  10. Koen Poszedłem Twoją ścieżką, ustawiłem 110+,120- skok wykorzystałem w 60% - w moim leśnym terenie miałem zapas 4cm skoku którego nijak nie mogłem wykorzystać. Przez to że miałem 120- to skok mi spadł o 1cm - niestety nie wykorzystywało to w moim przypadku optimum amora. Test 1: 100+110- - pojawił się SAG ok 3 mm ale dalej z wyłapywaniem nie równości było słabo - amor nie nadążał, a dodam że miałem ustawione max na "królika". Test 2 Zszedłem na 80+90- - amor schował się ok 2 cm, zmieniła się geometria, spadł komfort Test3 80+0- - bardzo dobra geometria,w końcu widzę że cały amor jest wyciągnięty ale niestety zostało 4,5cm luzu na skoku i dam rady bardziej go dobić zatem: Test4 80+80- - 3mm zmalał skok ale gdy siądę na rower amor chowa się już ok 4 cm. Znów pogarsza się geometria. Teraz pytania d0 Was. Najwygodniej było mi na 80+0- ale brakowało komfortu, po podciągnięciu 80- komfort się pojawił ale amor stracił skok. Czy możecie mi powiedzieć gdzie jest ta magiczna granica gdzie po sprawą pompowania komory negatywnej amor traci na skoku? Przy tych 80+ amor jest na max wyciągnięty (106mm) i to mi bardzo pasuje, ale SAG jest zerowy oraz nie wykorzystane zostaje 35mm skoku. Czy za sprawą pompowania komory negatywnej mam szansę zwiększyć wykorzystanie skoku, poprawić komfort ALE nie zmniejszać tych 106mm zakresu ? Pozdrawiam
  11. Panowie , jako że sporo tu praktyków w regulacji Reby mam kilka pytań. 1.Moja reba po całkowitym spuszczeniu powietrza ma 11cm – wnioskuję że jest ustawiona na 10cm – a nie 8,5? 2.Ważę 76kg i zacząłem bawić się ustawieniami. Ustawiłem 100psi+/0psi- i jeżdżę po okolicy co by sprawdzić czy nie dobijam amora, okazuje się że dobrze jest przy ok 90psi+. Niestety wtedy SAG mam 2mm czyli żaden. Czy teraz powinienem tak zmniejszać ciśnienie w (+) cały czas mająć 0psi(-) żeby uzyskać odpowiedni SAG czy zostawić komorę + a zacząć pompować (-) i sprawdzić kiedy uzyskam odpowiedni SAG? Mam obawę że kiedy zacznę pompować (-) to owszem otrzymam SAG ale kosztem zmniejszenia skoku całości i wtedy nie będę wiedział tak naprawdę jakim skokiem dysponuje a tym samym ile powinienem wyliczyć sobie SAG ? 3.Dla ciekawostki powiem że kiedy ustawiłem (-)0psi a (+) pompowałem tak żeby mieć 20%SAG to wysżlo mi że dopiero przy 50psi widelec ugiął się te 20mm. Kiedy wtedy zacząłem pompować (-) i doszedłem to tych samych 50psi to widelec był zupełnie miękki i SAG skoczył do 35mm – czy to normalne? Pozdrawiam
  12. A możesz zdradzić jaka waga i gdzie brałeś?
  13. No no zrobiło się ciekawie. Fajnie że docierają tutaj takie wypowiedzi bo ten zamazany obraz trochę się klaruje. Do tej pory każdy zachwalał swoje i było milion rożnych opinii ale już druga osoba przyznała Piraniom laur pierwszeństwa na twardym. Co by jednak się nie mówiło większość i tak skończyła na Race Kingach - albo w rozmiarze 2.0 a częściej 2.2. Moja interpretacja tego faktu jest taka że po prostu są one bardziej wszechstronne, dają poczucie pewności dłużej a tym samym można przełknąć jej mankamenty na specyficznych podłożach. Piranha będzie najlepsza z wymienionych na asfalcie i pewnie jak ktoś jeździ 70% po takim terenie to ją doceni ale jeżeli już wjedziemy do lasu, albo złapie nas deszcz (nie mylić z ulewą i błotem po kolana) to tu King dopiero zrobi swoje. Tak sobie teoretyzuję więc poprawcie mnie jeśli gadam bzdury ale jeżeli ktoś chce śmigać po asfaltach to i tak wybierze jakiegoś slicka albo semi slicka (np. Sammy Slick) a jeżeli chce mieć radochę w szaleństwach po bezdrożach to zostanie mu polecony Race King (i to ten z rozmiarem 2.2) ?
  14. Flubi - i takie wypowiedzi cenię - na temat i praktycznie. Ciekawie wygląda to co opisujesz bo wychodzi że Conti swojemu rozmiarowi zawdzięcza super komfort ale nie koniecznie rewelacyjne zachowania na twardym - są lepsi. Wiem ze UST ma nieco odmienną charakterystykę i napompowanie na kamień dętkowej pewnie by ją przyśpieszyło - to jest jeszcze do zweryfikowania. A tak na marginesie - czy ten komfort rzeczywiście jest taki drastyczny - to pytanie teoretyka? Kolejnym ciekawym doświadczeniem jest to że Piranha mimo że ma rzadziej rozstawione klocki niż np Dry2 to jednak jest szybsza - może wpływ na to ma jej niewielka masa. Słowem wydaje się ciekawym kandydatem jezeli nie brać sobie do serca tego że potrafi uciec na błocie - w końcu nie jest do tego dedykowana.
  15. No Flubi teraz to chyba trochę wbiłeś kij w mrowisko Piszesz że Piranha szybsza od Mezcala - nie chce podważać ale autentycznie zmienia to moje dotychczasowe podejście. Po pierwsze wszyscy wiemy że mezcal jest prawie jak semi slick, a teraz okazuje się że agresywniejsza od niego piranha jest szybsza?? Druga sprawa to conti 2.2 które z racji swojej szerokości powinno lepiej się spisywać na asfalcie i ubitym - zatem będzie jeszcze przed piranha czy za mezcalem ? Może masz jeszcze jakieś porównanie lub jesteś w stanie zrobić zestawienie w szerszym gronie ? Pozdrawiam
  16. Czyli która z używanych przez Ciebie najlepiej radziła sobie na płaskim i na asfalcie?
  17. Chyba trzeba tu rodzielić 2 rzeczy. Po pierwsze agresywność bieżnika dostosowaną do nawierzchni. Mazowieckie równiny nie są zbyt wymagające zatem zysk dużego balona jest odczuwalny w lasach. Z wymienianych tutaj Conti wypada całkiem nieźle jeśli chodzi o łagodny bieżnik. Flubi Twoje wyniki dość mocno stawiają na głowie to co widać na zdjęciach – Conti sprawia jako by miała najłagodniejszy bieżnik ze wszystkich na jakich jeździłeś – wyniki wydają się być zaskakujące – a może to kwestia UST które jednak jest cięższe od opony z dętka o jakieś 130g. (supersonic wazy 470+100g dętka, UST 670-700g)? Na całym rowerze to 260 masy rotacyjnej. Dla porównania zestawienie: W kolejności Race King Python XCDRY2 Piranha Barro Race Cobra Druga rzecz to potrzeba używania UST – jak mocno na przyśpieszanie wpływa ich większa masa a jednocześnie brak tarcia opona-detka. Pomijam właściwości antyprzebiciowe i antysnejkowe – tu zaleta UST jest niepodważalna.
  18. Flubi napisałeś że nie są to Semi Slicki to fakt ale może masz porównanie do takowych albo do jakichkolwiek innych. Sam tez noszę się z zamiarem zakupu ust ale wyznacznikiem ma być UST i szybkość na suchym Pozdrawiam Placek
  19. Chodzi mi o hutchinsona Cobra Air Light , jest cięższa od Conti 2.2 ale jej bieznik wydaje się być bardziej gęsty. Teraz pytanie co lepiej sprawdzi się na ubitym - pomijam przyczepnosć, liczy się szybkości i małe opory.
  20. A macie może porównanie z Hutchinsonem Pythonem, Cobrą albo Racing Ralphem - chodzi mi o szybkośc i opory toczenia na ubitym ?
  21. Ale RoRo to mega traktor - jest sen w ogóle je porównywać ?? Z tak gęstym bieżnikiem jaki ma Conti to chyba szybciej mu do jakichś semi slicków??
  22. Pulse Bardzo ciekawie piszesz o tych oponkach - powiem szczerze że jestem nimi mocno zainteresowany. mam jednak prośbę co byś napisał dokładnie jak jest z ich oporami toczenia na asfalcie i jakie ciśnienia w nich stosujesz. Przyznam ze zależy mi na oponkach do lesnych ściezek, czasami lekkich kamyków, wąskich ubitych polanek i leśnej ściółki - tu zależy na komforcie przy wybieraniu korzeni - wsparcie amora - chodzi mi o to by nawet kosztem przyczepności uzyskać komfort i bardzo dobre przyspieszenie na twardym - obawiam się jednak tego ze przy 2.2 kupie kloce które zniwelują efekt szybkości. Wiem ze czytałeś szereg pochlebnych opini ale co ty jako użytkownik możesz powiedzieć o jeździe właśnie na 2.2 w powyższych tematach> Aha i jeszcze z tą szerokością 54 mm w skrajnych klockach ?? to ile ma sam balon ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...