1415chris

Pare zdjec, po wczorajszym blocie byla okazja umyc dokladnie (w miare) rower. Zmiany wzgledem najlzejszej specyfikacji: opony Furious Fred - Conti RK 2.2 SS, RoRo 2.1 Evo, rogi brak - KCNC chwyty manetek gabka - guma Nobu linka przerzutki przedniej Power Cordz - stalowa mini I-link gorny ster Tune BuBu - FRM BB: Lightning steel 85.8g Brakes (Front): Formula R1 154.6g - Rotor Hope Pro Light 160mm 79.5g - Calliper Bolts Alu Pro-Bolt 3.8g - Rotor Bolts Ti 7.7g Brakes (Rear): Formula R1 168.4g - Rotor Hope Pro Light 160mm 79.7g - Calliper Bolts Alu Pro Bolt 8.1g - Rotor Bolts Ti 7.7g - Adapter Custom alu/carbon 9.1g Cables: Mini I-link /Power Cordz 1.2 37.6g Cassette: Shimano XTR 970 11-34 244.7g Chain: KMC 10sl ti n gold 105+link 231.9g Chainrings: FRM Pro 40/26 68.7g Chainring bolts: XTR/Lightning + spacers 20.2g Crank: Lightning SL 382.8g Derlr (Front): Dura Ace 7900 + speen 82.2g Derlr (Rear): Shimano XTR RD-972 Ti bolts, AFC wheels 163.8g Fork: Magura Durin SL 100 190mm 1343.3g - Gwiazdka: 9.9g Frame: Pronghorn PR6 SW 20.5" 2097g Grips: HiTemp 42 7.7g Handlebar: AX Lightness Poseidon 25.4 580mm 82.7g Hanger: 27g Head Set: FRM D-Set Team/Tune BuBu 73g Pedals: Crank Brothers Egg Beater SL 4Ti 169.9g Seat: Tune Speedneedle Alcantara 85.6g Seatpost: Thomson Masterpiece 31.6 x 350 carbon craddle, Mack, Ti bolts 149.3g Seatpost clamp: FRM 34.9mm 12.8g Shifters: Microshift Nobu Alu bolts 91.2g Skewers: Kcnc mtb 43.6g Spacers: BBB Ultra Space 7.4g Stem: Rotor SL 105mm 89.4g Top Cap: Soul Kozak 4.3g Tyre (Front): Furious Fred 26x2.0/sealant 329.1g Tyre (Rear): Furious Fred 26x2.0/sealant 329.2g Tube: Stan 2 x 50g 100g Wheel Front: ZTR Olympic, King, Sapim CX-Ray, valve + tape 661.2g Wheel Rear: ZTR Olympic, Kong, Sapim CX-Ray, valve + tape 733.7g Total 8283.6g Pare aktualnych zdjec:

Zalej opony, bedzie selfservis i sporo lzej

Yellow tape Stana, a po naszemu zolta tasma Staszka Koziatka (No Tubes)

Moze i kiedys byl.... przy tym samym skoku dt xr carbon 146g, a przy 152mm 139g.

Przerzutki i korba xtr na wadze: http://www.bikerumor.com/2010/08/05/2011-shimano-xtr-actual-weights-part-1-plus-prototype-photos/

Rower prezentuje sie zacnie. Pogratulowac 'jedynego slusznego' wyboru 2x9 Nie do konca dobrze widac ale domyslam sie ze stosujesz w DA zmiane ciagu poprzez PLC? Jak to dziala, miales porownanie z praca na krzywce speena ile juz na tym przejechales?

Panowie konczymy te dysputy i wracamy do tematu nowosci.

To sprobuj pojezdzic na 38t w terenie nieco bardziej pofaldowanym niz powierzchnia stolu.

Tez dochodze do podobnego wniosku, czasami mi brakuje paru zabkow z przodu, teraz mam 26/40 i bede zmienial na 42, tyl obowiazkowo 11-34, czy 36 hmm nie jestem przekonany.

Czy sensowny wybor, chyba nie do konca, zupelnie nie widze takich przelozen na wyscigach xc, 45 watpie zebys zapial chociaz raz. Taki zestaw moglby sie sprawdzic wylacznie na plaskich maratonach ale i tu 45 to sporo za duzo IMO.

Nie za wiele uwag bo co tu jeszcze poprawiac jak sie poskladalo najlzejszego fula w pl, moze nie tylko No moze jednak... w rozpisce masz karbonowe mocowanie r1 na zdjeciach oryginalne? Psiknalbym na czarno 'ten' srebrny plastik manetek, tak mi doradzono, tak zrobilem i wyglada ladniej. Nie myslales o mini i-linku, wiem ze roznica w wadze bedzie niewielka ale IMO mini ladniej wyglada, oczywiscie jak jestes przygotowany na dluuuugi okres jego ukladania sie. Jakie rozwiazania korby biezesz pod uwage? Damper na xr dt, chociaz do tego jednego-zawiasu to raczej wypadaloby miec cos bardziej inteligentnego

tobo wydaje mi sie ze patrzysz na to z perspektywy 'universalnego roweru' do wszystkiego gdybym mial zamiar jezdzic po gorzystych kamienistych drogach zapewne takiego roweru bym nie skladal ale ze nie jezdze, a tam gdzie jezdze i jak jezdze taki rower spisuje sie na 100% wiec jest taki a nie inny wiecej jest we mnie sciganta niz gorskiego pomykacza co do 'szkoda' mialem na mysli spore roznice w jezdzie na light bike i rowerze do gorskich szlakow stworzonym i jeszcze raz sie powtorze tak samo ma sie to do gorskiego bike jak do wycinaka xc.

Dokladnie kazdy robi to co lubi. Tego typu ramy: stampy czy tez ibis zupelnie nie nadaja sie do wyscigow xc, juz lepiej dawalyby sobie rade w maratonach ale zawsze to nie bedzie to. Tzn oczywiscie ze mozna na takich konstrukcjach jezdzic w w/w dyscyplinach z takim samym rezultatem jak ja moge z moim rowerem jezdzic po gorach, da sie ale to nie jest to.

tobo zeby to zrozumiec wybierz sie kiedys ze swoja maszyna na zawody xc i wszystko bedzie jasne

U mnie pojecie gor to powyzej 1000ft, a zapewniam cie ze wszystkie zawody xc sa rozgrywane duuuuzo nizej. Tak poza tym to najwyzszy punkt w pd-wsch anglii mierzy niemilosierne 294mnpm!!!

W gory to bym sie nie wybieral z moim a na pewno zeby sie tam scigac, bo nie do tego zostal stworzony, u siebie nawet nie wjezdzam na wszystkie single tracki bo szkoda roweru To jeszcze wyjasnijmy o jakich wyscigach mowimy, bo w xc to zdecydowana wiekszosc jezdzi na ht, a gdzie tu mowic o tego typu ramach, to tak jakby startowac terenowym samochodem w F1. Maratony juz bardziej ale caly czas geo i zawiacha beda przeszkadzaly w robieniu wyniku, aczkolwiek bedzie komfortowo.

Foxa rlc znam bardzo dobrze, jezdzilem na nim sezon. Tego roweru nie ma co porownywac z epicem, zupelnie inne przeznaczenie a co najwazniejsze wrazenia. Tu ma byc miekko i komfortowo, dlatego mowie ze nie jest to rower do scigania. Jest duzo wolniejszy przy przyspieszaniu, na podjazdach i na zjazdach, porownujac ten na ktorym jezdzilem do mojego. Ale jak bedzie mnie kiedys stac na kolejny rower to bedzie to wlasnie taki kanapowiec, szczerze mowiac to bylem bardzo blisko kupienia ramy stumpiego s-worksa

Rama ladine sie prezentuje, orientacyjna waga zapewne dla rozmiaru S. Jak juz zdecydowali sie na zmienna srednice glowki ramy to wypadaloby rowniez zadbac o mocowanie PM i nie jestem pewny co do suportu ale nie jest to zaden z OS standardow. No i ta zintegrowana sztyca, chyba to nie jest dobry pomysl.

Wypadaloby zalozyc nowy temat, bo co jak co to jest nowy rower. I byloby fajnie zobaczyc go, czytaj zdjecia Jakie wrazenia po przesiadce, bo jednak to spora roznica. Wczoraj mialem okazje przejechac sie troche na tej ramie, z foxem rlc 120 ale z 2008, w sumie caly rower w specyfikacji fabrycznej. Moje pierwsze wrazenie to geo, tak wyobrazalem sobie jazde na rowerze typu 'holender'. Niesamowicie wyprostowana sylwetka, mostek na plus z gieta kiera, jak dla mnie wielkie nie. Poza tym czuc spora roznice w wadze. Milo zaskoczylo mnie zawieszenie, tzn tyl ktory bardzo ladnie wybiera nierownosci, co do przodu to przypomnialem sobie co to znaczy kultura pracy foxa bajka, no moze nie do konca bo duza bolaczka sa podjazdy gdzie niestety fox pracuje. Niemniej caly zestaw sprawia wrazenie roweru do ambitnych wycieczek zapewniajacy bardzo wysoki poziom komfortu. IMO zupelnie nie nadaje sie do scigania, juz pomijam geo nad ktorym mozna popracowac ale te zawieszenie.... Dlatego jestem ciekaw twoich spostrzezen po przesiadce ze sciganta na turyste

W zadnym wypadku nie porownuje tych opon, raczej jazde na nich i ich wydajnosc, a te IMO, szczegonie biorac pod uwage cene, nie sa warte ryzyka jazdy w kazdych okolicznosciach. U mnie tego typu opony, spokojnie daja rade w okresie kwiecien-czerwiec, wrzesien, gdzie nie jest za sucho (okres lata)i mokro reszta sezonu. Ale mimo wszystko tak jak wspomnialem trakcja, komfort i psycha jest z gola inna od w/w opon. Jako ciekawostka zapewne sa warte sprobowania ale do scigania i szybkiej jazdy w terenie nie ma szans.

Podobnie bylem zachwycony Furiosami w zeszlym sezonie, teraz gdy na chwile wrzucilem ta opone na tyl po kilku jazdach, wrocilem do Race King 2.2, nie ma porownania. Co prawda przejechalem na nich (FF przod/tyl) ponad 1k km z usterkami mniejszymi niz na RoRo, przy zalaniu same sie uszczelnialy ale porownujac trakcje do RK tyl i przod RoRo, to zupelnie inna jazda. Takiego typu opony na przodzie to IMO powazne uposledzenie jazdy. Jak mialbym sie tak skladac na takim zestawie jak to robie na w/w to kazdy zakret przypominalby wystrzal z procy w blizej nieokreslonym kierunku, czytaj drzewa...

bez zadnej detki to juz nie jest system ghetto, tylko zwykle zalewanie opon zwijanych, na ktorym to patencie pol swiata jezdzi.. wlacznie z tym co pisal te slowa

Ale kto tu mowi o oponach ust? Czy aby na pewno wiesz co to jest system ghetto?

Jaki w tym sens?

Ty chcesz zastosowac ghetto z kolami ust?