Skocz do zawartości

rzymo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 860
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Komentarze do grafik dodane przez rzymo

  1. Masa - ta opona po prostu tyle waży, druga z kompletu 439g; wersja bez Race Guard to ok. 20g mniej, za to dużo bardziej ryzykownie ;) (sto kilkanaście gram mniej ma sporo mniejszy brat 2.0").

    Balon - rzeczywiście nie jest mały, świeżo po wyjęciu z pudełka i przy 1.9atm: 53mm szerokości, 52mm wysokości.

     

    Jeździłem dziś po lesie: sporo piachu, korzenie, gałęzie, kamienie; do tego trochę dziurawego asfaltu, bruku. Ciśnienie niecałe 2atm i było całkiem sympatycznie (amortyzacja i trakcja). Żyję i mam się dobrze ;)

  2. Z przodu na pewno 2x, dlatego przerzutka szosowa. Z tyłu 8, jakoś nie mam przekonania do dziewiątki.

     

    Co do ilości zębów, to na razie będzie 42/32 i 13-26. Takie zestawienie da 10 niepowtarzających się przełożeń, z których korzystałbym w miarę równomiernie.

  3. Czemu sztywniak? I jaki to model?

    Sztywniak, bo 8 czy 10cm skoku jest mi całkowicie zbędne. Wystarczy niskie ciśnienie w Race Kingach ;)

     

    Widelec to aluminiowy eXotic o wysokości 445mm (876g z gwiazdką, bieżnią sterów, podkładkami pod mostek).

  4. Szybkość dokończenia składania sprzętu zależy teraz tylko i wyłącznie od sprawności Poczty Polskiej ;) Hamulce już do mnie idą (hydrauliki Deore z białymi klamkami i zaciskami), korba też w drodze (czarne Deore na octalink). Reszta części jest. Ogólnie wyjdzie ~10kg za ~2k zł - jak już złożę do kupy to umieszczę w "Projekty rowerów" z pełną rozpiską wagową i kosztową.

  5. Rama to Level od Krossa. Na chwilę obecną (rama, lakier, hak, odcięte mocowanie pivotów, za to przykręcone mocowanie PM) masa wynosi dokładnie 1742g.

     

    Wykonanie - podkład do alu, dalej dwie warstwy białego (to na początku tygodnia). Dzisiaj z rana wycinałem wzory łat z folii samoprzylepnej, okleiłem całą ramę (zeszło ponad 3h). Teraz cienka warstwa czarnym sprayem, po paru minutach druga. Następnie oczekiwanie aż przeschnie, ostrożne zdjęcie folii (kolejne 0,5h wyjęte z życiorysu). Na koniec całość potraktowałem bezbarwnym.

     

    Jakbym na początku wiedział, ile to będzie roboty, to pewnie poszukałbym podobnie wyglądających naklejek.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...