Dokladnie, Wooyek uprzedził mnie dosłownie sekundami. Pisałeś że nie świeci daleko, a jak dla mnie to jest naprawdę dobrze. Na szybko wyszedłem i poświeciłem sobie. Z 20 metrów będzie. Wskaż mi alternatywę dla tego modelu, w tej cenie, ale w kraju. Na chwilę obecną osobiście nie natknąłem się na taką. Przy max trybie, bierze ~1.5A (mierzone na szybko). To naprawdę dużo biorąc po uwagę gabaryty. Słaba szerokość to wada większości lampek które mają zabudowany reflektor. Do drugiego punktu się nie odniosę bo nie rozbierałem jej. Barwa światła, jak pisałem wielokrotnie u siebie, to już rzecz gustu, nie będę tutaj się wypowiadał. Pragnę jedynie zauważyć że co najmniej połowa światełek rowerowych z wyższej półki ma zamontowaną zimną barwę diody.
Jak tak czas leci, temat płynie, powoli zaczynam zauważać że już zaczyna się powoli skrajność z tym Convoyem jako "jedynym słusznym światłem". Mimo że sam lubię tą markę, to i ja zauważam że niemal większość wypowiedzi przyrównywana jest do owego Convoya który jest swego rodzaju ideałem. Każde światło które ma inną barwę niż neutralną, ma mały akumulator, bądź jest wbudowany, nie świeci szeroko, nie da się go jakoś "poprawić" jest bleee. Nie tędy droga, zamiast rozszerzać temat, jest on zwijany do jednej lampki... Wiem że maglowanie o C. jest od dawna, ale przestańmy mieć owe cudo jako punkt odniesienia. Patrząc na cenę, moc, modyfikacje itp. jest on nie do pokonania po dziś dzień, i pewnie prędko nie będzie.
Wracając do tematu, skoro masz ich kilka podziel się swoimi spostrzeżeniami. Temat prawie 130 stron i ilość polecanych lampek, których nazwa nie zaczyna się na C., jest mizerna.
Jak ktoś jest z Łodzi, niech się odezwie. Możemy umówić się na porównanie modeli w terenie, zrobić poglądowe foty, i dzielić się swoimi spostrzeżeniami na forum i nie tylko.