michalj

Tu jest test roweru Cube LTD SL 29 (geometria ta sama co LTD PRO29). Wg niego pozycja jest bardziej rekreacyjna, ale przednie koło jest wystarczająco dociążone do szaleństw. http://twentynineinches.com/2011/10/17/short-term-test-cube-ltd-sl/ Co do offsetu amora przeczytałem na MTBR, że z 51 mm można zejść do pospolitego 44 mm.

Upewniłem się, że w tym Cube reba ma 51 mm offsetu (jak Gary G2). Czy jest sens kupować rower w którym amortyzator ma nietypowy offset? W jakim stopniu pozycja na rowerze zmienia się wraz ze zmianą offsetu o ok 1cm? Gdybam, gdyż jeśli nastąpiła by konieczność zmiany amora ze względu na awarię nie chciał bym problemów.

Ja również proszę o pomoc w wyborze roweru. Posiadam 187cm wzrostu, nogi i ręce proporcjonalne do wzrostu. Jeżdżę głownie po mazowieckich bezdrożach, asfaltach, lasach. Raz na jakiś czas górskie szlaki, bądź jura krk-cz. W tym momencie posiadam rower Giant Terrago L (21"), gdzie długość rury podsiodłowej do końca wynosi 530mm, a do środka rury górnej ok. 470mm. Dotąd miałem osobiste odczucie, że rama jest za mała. Przednie koło mogę podnieść 15cm nad ziemię. Myślę nad Cube Ltd Pro, tylko rozmiar jest 20" i 22", których rura podsiodłowa do środka rury górnej wynosi kolejno 433 oraz 484 mm. Który rozmiar był by dla mnie ok. W skiteamie twierdzą, że 20", ale nie jestem przekonany do mniejszej ramy niż teraz. Zastanawiam się też nad 29erem Cube Ltd Pro29, o geometrii którego dyskusja toczy się w dziale team29er. Jeżeli użytkownicy tego działu znają się na takich geometriach to proszę powiedzieć czy rama 21" w tym Cube była by odpowiednia i czym by się charakteryzowała. http://www.cube.eu/pl/29er/ltd-pro-29/

Skoro nie Cube 29" to jaki 29er był by dla mnie w porządku? Tak jak pisałem, głównie jeżdżę po mazowieckich bezdrożach, bądź asfaltach, lubię też pokonywać dystanse większe niż 100km zarówno w terenie jak i asfaltem. Zdegustowałem się trochę tym Cubem ze względu na przednią przerzutkę DM oraz podobno nietypowy offset Reby w tym modelu (jak padnie to chyba ciężko będzie dostać ). Mam ok. 187cm, nogi raczej proporcjonalne do wzrostu . Gdzieś średnio 2 razy w roku wyjeżdżam na południe na górskie szlaki bądź jurę krk-cz. Ewentualnie jak nie 29er to Cube Ltd Pro 26" ma geometrię w miarę w porządku dla moich zastosowań? Dobrze by było gdyby rower miał mocowania pod tylny bagażnik. PS. Kończę z dywagacjami na temat Cuba 29", rozumiem, że ma on nietypową geometrię

Co w przypadku powyższych obliczeń zgubiłem? No niestety, póki nie ma Cuba w sklepach teoretyzuję. Przeżyłem geometrię wykreślną oraz rysunek techniczny więc próbuje sobie te wymiary porównywać oraz rysować w myślach Na ten moment zwróciłem uwagę, że w Scott 19" i Specu 19" mają większość wymiarów podobnych do Cuba 21" pomijając długość rury podsiodłowej oraz miejsca zaczepienia rury górnej, które porównuję właśnie z terrago (różnic w kątach nie uwzględniam, bo są niewielkie i w moim przypadku prawdopodobnie niezauważalne). Dziwi mnie to, że w rowerach które przymierzałem miałem stosunkowo wysoko górną rurę, choć na papierze wypadała nisko w porównaniu do terrago. Oczywiście uwzględniam większy promień koła.

Przymierzałem się do wielu 29er'ów, do Scota też i pozycja była w porządku. A porównując Scota do Cuba to geometria jest podobna, pozioma długość rury sterowej jest nawet taki sam. Muszę poczekać na dostępność Cuba wtedy pomyślę. Ale na Scota nie liczę bo chcą ok. 3450 zł, pomijając cenę nie chcę niżej schodzić z osprzętu niż teraz mam. ............................................................................. Mam jeszcze pytanie odnośnie odległości rury podsiodłowej w 26 i 29 calach. Obecnie w Terrago mam długość od środka suportu do końca rury 530mm, od środka sup do środka rury górnej ok. 470mm (mierzone), a w planowanym Cube 29" jest katalogowo 515 oraz 445. Suport w 26" mam opuszczony ok. 2,5cm, a w Cube jest 6,5 cm. Różnica w wysokości osi 26 i 29" to około 4 cm (licząc z oponami). Kąty rury podsiodłowej takie same. Wychodzi mi, że suport jest dokładnie w tym samym miejscu (wysokość od ziemi). Przy takich samych kątach rury podsiodłowej górna rura wychodzi w Cube 3,5cm niżej (pomijając kąt). Czy popełniam jakiś błąd w moim rozumowaniu? Może mnie ktoś sprawdzić?

Spec Carve 19" ma na papierze geometrię podobną do LTD 21" też na papierze.W Cube przy długiej rurze podsiodłowej rura górnej jest stosunkowo nisko położona (7 cm ma "komin" od środka rury gór.) co jak dla mnie jest plusem. Przy wyborze poprzedniego roweru brałem pod uwagę tylko osprzęt oraz rozmiar ramy, a na geometrię w ogóle nie patrzyłem. Teraz mam zamiar być bardziej świadomym klientem Choć mimo wszystko byłem zadowolony z roweru. Jaka jest dla Ciebie odpowiednia marka w której można znaleźć ideał geometrii? Chcę mieć wzór do porównywania, bo puki co wszystkie mają podobną

Gdzieś 187cm, myślałem o LTD 21". Przymierzałem się przed chwilą do Speca Carve 29 rozm. 19" siedziało się ok, a geometria była bardzo zbliżona do Cuba. Tak swoją drogą zaobserwowałem, że w sklepach Scott, Specialized (Amerykańskie) chyba większość rowerów na ten rok to modele 29" Natomiast Europejskie (Cube), Polskie (Kross) czy wschodnie (Giant, Merida) dopiero wchodzą na rynek 29er'ów. Tak sobie myślę, że za te 2 lata wszyscy producenci dogonią Amerykę i rynek 26" zostanie w większości zastąpiony 29". Takie moje prorocze myśli

To Terrago było taką sportową pokraką ? Przymierzałem się do tej Meridy http://www.rowerymerida.pl/produkt341/big-nine-tfs-500-d-rower-merida.html Siedziało się w porządku, Długość rury głównej to 642 ale w poziomie to i tak więcej niż w Cube (620).

Pomyliłem się z tą rura sterowa. Jest o 3,5cm krotsza w cube, ale i tak bedzie wyzej ze wzgledu na duze kolo. A czy mozesz z grubsza ocenic moja dotychczasowa rame? Link do roweru z geometria (giant terrago disc L): http://www2.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/mountain/1004/28370/geometry/?collections_id=2 Bo jesli pozycja na cube 29er bedzie podobna do dotychczasowej to jestem zdecydowany. Przeboleje zmniejszona sterownosc, ale krotszej rury glownej nie bardzo. Sadze, ze twoja jazda jest typowo maratonowa, a moja rekreacyjna, wiec nie potrzebuje jechac rownolegle do ziemi Sent from my iPad using Tapatalk

Cube LTD pro 29" w porównaniu do mojego roweru (Giant Terrago 2007, oczywiście 26", rozmiar L) posiada: 1. Mniejszy o 0,5 st. kąt główki ramy, czyli będzie bardziej zwrotny? 2. Krótszą o 15 mm rurę podsiodłową (przy takim samym kącie). 3. Dłuższą o 5 mm rurę sterową. 4. Różne wymiary główki ramy oraz tylnych widełek, większy rozstaw osi, ale to wynika z konstrukcji 29era Czy dobrze rozumiem, że wyrywając przednią przerzutkę Direct Mount rama nadaje się do wyrzucenia? Ewentualnie można założyć e-type? Jedynym plusem może być to, że przerzutka nie jest katowana błotem. Nie podoba mi się również długość rury podsiodłowej. Poprzednia rama pękła mi w tym miejscu dlatego wolał bym mieć względnie jak najdłuższą. Mam jeszcze pytanie do użytkownika nabial w którymś poście o 29erach widziałem Twój wpis bardzo krytykujący geo Cubów również 26" ale przede wszystkim 29". O który wymiar konkretnie chodzi? Dodam, iż przed chwilą zmierzyłem w starym rowerze odległość w poziomie między środkiem rury podsiodłowej, a środkiem rury sterowej i wychodzi ok 59-60cm. Czy w Cube (62cm) bym bardziej sportową sylwetkę niż w starym Giancie? Dodam, iż Giant posiada bardzo wysoką rurę sterową (14,5cm) i porządku mi się na nim jeździło.

A co o tym decyduje? Który parametr? Doczytałem się w opisie Cuba, że występuje tam przednia przerzutka w systemie Direct Mount. Czy jest to częsty system montażu w 29er'ach? Czy mimo tego można założyć w nim zwykłą na obejmę?

Mam podobny dylemat co użytkownik klukasz. Może mi ktoś wyjaśnić różnice w geometrii Cube LTD pro i Scott Comp? Cube jest w cenie ok. 4150 zł, a Scott niecałe 3500zł, ale znaczna różnica w osprzęcie, nie chciał bym schodzić niżej niż teraz mam w rowerze 26". Scott w rozmiarze L bardzo mi pasował, a Cuba jeszcze nie ma i obsługi Skiteamu bardzo mało obchodzi kiedy będzie.... Jakie praktyczne różnice będę mógł zaobserwować w ramach podczas jazdy na tych rowerach? Jaki rozmiar ramy w Cube będzie odpowiednikiem L Scotta? Jak mam rozumieć BB offset? W Cube wynosi -65, a w Scott -60 mm. Czyli w Cube suport jest bliżej ziemi o 0,5cm? Z tego co widzę to kąty różnią się o pół stopnia, czyli pewnie niezauważalnie. W Scott podobało mi się, że mając nogę na pedale ciężko dotknąć koła w przeciwieństwie do Gianta (jego od razu skreślam). Scott przemawia marką oraz obsługą (w skiteamie jest okropna ), a Cube osprzętem wraz z amortyzatorem. Linki do rowerów z geometriami: http://www.cube.eu/pl/29er/ltd-pro-29/ http://www.scott.pl/product.php?id_cat=570&id_prod=3027

Właśnie oto mi chodzi. Nie chcę kupować 29era bo fajny. Jestem sceptycznie nastawiony do tej nowości, bardziej przekonuje mnie zwiększona przyczepność, bo na 26" kołach spokojnie mogę dobrać do siebie odpowiednią ramę. Wybór między 26, a 29 cali będę musiał chyba uzależnić od pozycji na rowerze. Minus jaki widzę, to: -mniejsza dostępność części zamiennych, a kto wie czy w przyszłości będzie większa dostępność -minimalnie zwiększona masa

No te targi w ubiegłym roku to rzeczywiście były kameralne. 3 lata temu były znacznie większe Sprzedawca w rowerowym mówił, że w USA w sklepach rowerowych większość to 29", 26" pozostały dla kurdupli. Widać, że na rynku jest coraz więcej 29erów, ale czy za te 3-4 lata będzie jeszcze więcej? Czy może za 1-2 lata ludzie powrócą do 26"?

Będę musiał się wybrać na targi Expo w Warszawie na wiosnę poprzymierzać się do różnych rowerów, bo teraz kiepsko jest z dostępnością nowych rowerów. Na nowym rowerze chcę pojeździć co najmniej 4 lata, więc zastanawiam się czy wtedy 29ery nie będą legendą? Na dzień dzisiejszy nie jest najlepiej z częściami do nich, choć obserwując rynek to rośnie ich popularność. Dla mnie to wybór między starym sprawdzonym sprzętem, a nową ciekawostką, która może okazać się niewypałem

Witam, Przymierzam się do zamiany roweru na coś co ma osprzęt na poziomie Cube ltd pro z 2012. Otóż jest on w wersji 26" i 29" i podkusiło mnie to do zainteresowania się 29erami. Moja jazda wygląda: 50% asfalt, 50% teren, lecz ten teren nie jest bardzo trudny (coś jak Szlak Orlich Gniazd) i nie jeżdżę szczególnie technicznie. Wygląda na to, że 29er jest wprost stworzony dla mnie. Lecz narodziło mi się kilka obaw, a mianowicie: 1. Czy 29ery nie są tylko wymysłem sprzed kilku lat i o tym za kilka lat nie będzie słychać? Jaki jest trend światowy? Jaki jest stosunek na maratonach 26:29 calowych rowerów? 2. Jak wygląda pozycja na takim rowerze? Nigdzie nie mogę o tym znaleźć informacji. Teraz mam Gianta Terrago rozmiar L i jest trochę krótki. Mam 186 cm wzrostu. Nie chcę jeździć jak emeryt na składaku 3. Trochę głupie, ale czy bagażnik Crosso wchodzi na 29era i oponami 2,25? Mam taki i raz w roku używam? 4. Czy Reba w 29" to ta sama elegancka reba co na 26"? Taka sama charakterystyka pracy? 5. Ktoś pisał, że 100km ciężko jest zrobić z oponami 29x2,25", teraz mam 26x2,1" i spokojnie robię 100km, czy mniejsze opory toczenia w praktyce niwelują choć trochę grubszą oponę? Większa powierzchnia opony z podłożem to też większe opory toczenia. Proszę Was o pomoc.

Buty Specialized Sport MTB oraz rękawiczki Giro Zero

Potwierdzam, nie są one najwytrzymalsze pod względem ścieralności. Za tyle pieniędzy spodziewałem się, że dłużej wytrzymają. Ja po chyba 2500-3000 km wymieniłem przód na tył i odwrotnie, bo widać zużycie, ale klocki też, nie jest tragicznie.

Ja wczoraj dostałem crossmarki. Założyłem i dzisiaj wykonałem jazdę testową do sklepu napompować je aby się ładnie ułożyły. Ich waga wynosi 570g (26x2,1, kewlarowa). Rower prowadzi się jak po torach Wydaje mi się, że są warte swojej ceny. Bardzo fajne jest to, że w ogóle nie słychać ich podczas jazdy. Po przesiadce z bluegroove zaskoczyła mnie charakterystyka jazdy w zakrętach. Łatwiej skręcają. W czwartek jadę do Zakopanego, więc tam je potestuję. Mam nadzieję, że nie będą się szybak zużywać Jakie zalecacie ciśnienie w tych oponach do jazdy mieszanej (głównie asfalt, ale również trochę lekkiego terenu)?? Waże ok 95 kg.

Tej konfiguracji wyskokściomierza też do końca nie rozumiem. Chyba można, aby liczył po ciśnieniu NA POZIOMIE MORZA lub WYSKOKOŚCI DOMU- czyli z miejsca gdzie się rusza. Ja najpierw wpisałem ciśnienie na pm. a potem wysokość npm. domu. Przed wyjściem na rower resetuję wysokość. Kalibrować należy, gdyż w ciągu doby jest znacząca różnica ciśnień, a ten licznik liczy na podstawie ciśnienia. Z resztą widać zmianę wysokości na przestrzeni dnia. Np. po wyjściu na rower wysokość startu i końca jest odmienna. Jak dla mnie Sigma powinna poprawić i ładnie opisać tą konfigurację-wg. mnie instrukcja jest mało intuicyjna.

Witam, Posiadam ten licznik Sigmy, lecz nie potrafię go ustawić. Jak skonfigurować ten licznik, a właściwie wysokościomierz? Jaką powinno się wpisać wartość w ciśnieniu na poziomie morza oraz jak sprawdzić aktualną wyskość (aby wpisać w ustawieniach)? Z google earth wyświetla mi się 100 m npm, a z nawigacji GPS 160 m npm. Która wartość jest "prawdziwsza"? I czy taka różnica będzie znacząca? Oraz co oznacza wyskokść startowa? Proszę szczęśliwych posiadaczy tego licznika o odpowiedź.

Moje również posiadają wgniecenia czubków. Podeszwa gumowa trochę odkleja się od tej plastikowej podstawy, będzie trzeba trochę popodkejać. Po przejechaniu ponad 1000 km jestem z nich zadowolony.