Skocz do zawartości

BbartekK

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    394
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez BbartekK

  1. mi to srebro bardzo nie pasuje - wrzuciłbym ten mostek bez myślenia i sztycę chyba też, choć anoda na sztycy nie będzie pasowała do niebieskości sida, mimo to będzie chyba trochę lepiej jakbyś kiedyś się szarpnął na ramę jakąś białą/czarną/srebrną/x-niebieską, to wyszłaby bardzo ładna ,aszyna
  2. w sumie totalne przeciwieństwo wizualnie mojego roweru, i na pewno oba przyciągają wzrok patrząc na rozpiskę wygląda bardzo fajnie, nawet ta miniaturka, która się pokazała po nasunięciu na temat przed pierwszym kliknięciem spowodowała u mnie takie wewnętrzne 'wow, pewnie coś ciekawego', jednak to nie jest ten sprzęt z grupy 'stealth', a takie lubię niestety taka właśnie kanarkowa papuga ze zdjęć nie do końca przypada mi do gustu, ale mimo to gratuluję projektu - jest to maszyna, która może pomóc osiągać dobre wyniki
  3. no rzeczywiście jakby troche lepiej, ale właśnie sprzedałem ramę mojego poprzedniego authora i kolejnego jakoś koniecznie nie chciałem
  4. nabial, ja mój rower kupiłem miesiąc temu, i tak to wygląda. W połowie stycznia było tak: Merida dysponowała czterema Twenty Nine'ami, był ten jeden Felt, od Authora można by może coś wybrać, ale ja nie jestem fanatykiem trekingowej geometrii (), Gary, Scott, Cannon - wszystko byłoby do sprowadzenia, jeśli pojawią się (pewnie już się pojawiły), a jeśli nie to ok. miesiąca czekania i są w stanie sprowadzić skądkolwiek. Giant nie miał nic. W Rzeszowie nie mam dostępu do Poisona i Speca, ale w moim budżecie sensowny Spec się nie mieścił więc nie cierpiałem, a do Poisona nie jestem przekonany. Aa, jeszcze Orbea - ponoć też mają jakiś wybór są jeszcze ninery, itp, ale w to nawet się nie zagłebiałem...
  5. chyba w rzadnym sklepie za rogiem nie ma 29era w naszym pięknym kraju... Przynajmniej nie teraz. Jak u dystrybutorów łącznie jest pewnie kilkanaście sztuk...
  6. mając znajomości, trafiając na okazję, pokazując się (razem ze sprzętem na zwodach), można dostać sensowny rower w dobrych pieniądzach. Nie ma co ukrywać, że za ceny katalogowe nikt niczego nie kupuje, przynajmniej takie odnoszę wrażenie i tak można mieć ceny, myślę nawet że lepsze, niż to samo za granicą. No chyba że rozbieżności są naprawdę duże, ale wtedy taki dystrybutor nie ma racji bytu, a przynajmniej nie na długo Co do Felta Nine'a Race - to jest sprzęt, którego pochodzenie jest bardzo zagmatwane - kupiłem go od naszego dystrybutora - Harfy - pomimo, że nie ma go w ofercie. Został sprowadzony na jakieś targi, w końcu Felt robi 29ery, i trzeba było pokazać coś. Tak oto mój Nine znalazł się w Polsce, a następnie w moich rękach wygląda na to, że drugiego takiego u nas nie będzie a na pewno nie oficjalnie tak więc ciężko powiedzieć, że takie rowery się u nas kupuje
  7. BbartekK

    [Opony] Jaki zestaw opon

    tak, wiem o tym. ale rozmiarówka schwalbe też nie jest miarodajna - muszą na jakiejś bardzo szerokiej obręczy je mierzyć, albo mierzyć na ile się 'rozplaska' jak nie ma powietrza ^^
  8. BbartekK

    [Opony] Jaki zestaw opon

    a spotkał się ktoś kiedyś z Ralphem albo Ronem 2.1? 2.25 jest mi zupełnie niepotrzebne, a i po co wozić zbędne gramy
  9. wg dystrybutora są, ale tylko Aspeny i Crossmarki...
  10. dzięki Twoja Salsa też niczego sobie, i waga bardzo pozytywna co do fulla - raczej nieprędko się zdecyduję, żeby i tył zawiesić na miękko, nie wydaje mi się to potrzebne poszukam kiedyś może jakiejś przyjemnej lekkiej carbonowej ramki co do maxxisów - mam pomysł r2-bike.com w PL nie będzie dużych maxxisów, a przynajmniej nie dużo, także trzeba szukać za granicą. No i wiadomo, na rowerze trzeba jeździć, więc przygotowania idą cały czas do przodu
  11. BbartekK

    [rama] Author Instinct 29

    Pamiętajcie tylko, żeby nie założyć zbyt miękkiej zębatki, jeśli ma być 'na styk', niektóre bardzo wylajtowane potrafią pływać o dość znaczną w tym kontekście wartość... w moim Felcie jest 2, max 3mm między zębami, a ramą, mimo to przy odpowiedniej sztywności ramy i tarczy nie powinno być problemu
  12. no racja, nie wiem czemu, ale w głowie widziałem 2 pająki ale napęd będę rozważał najwcześniej po kilku wyścigach, w tym jakieś góry muszą się pojawić, tam się wszystko zweryfikuje. Nie ma sensu teraz zmieniać na nową kasetę XT 11-36, szkoda kasy. Na 32 czy 34 to byłoby mimo wszystko trochę ryzyko.
  13. SLX 10s ma dwa paJąki, po 3 zębatki na każdym, podobnie jest chyba w XT 10s. 11-28 byłoby bardzo sensownym rozwiązaniem, ale nie z tym setupem przy korbie nawet jakieś szosowe miałyby sens. Nawet Transalp na moim 26" bike'u nie wymagał ode mnie używania miękkich 22x32 czy 22x28, raczej wszystko na twardszych było do podjechania, a nie ma co, trzeba było się tam liczyć z kilkunastokilometrowymi podjazdami o średnim nachyleniu rzędu 15%, czy nawet więcej... Mimo to, teraz mam 29era, a przy korbie 42/26. Tak jak gdzieś już napisałem, jak nie mam siły na podjeździe, to wolę zrzucić sobie jedną, czy dwie twardziej, i dociągnąć mocno do szczytu, a odpocząć na zjeździe. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, aby taka taktyka nie zadziałała. Dlatego może i to 11-32 ma sens Wszystko to są rozważania tylko i wyłącznie teoretyczne. Bo co mogę powiedzieć na początku sezonu, kiedy leży mnóstwo śniegu, jest mróz, który nie pozwala nawet dobrze oddychać, a pozimowa forma też nie jest w rzadnym stopniu zadowalająca?
  14. myślę, że węższa kaseta miałaby u mnie prawo bytu. Teraz nie mam formy, do tego jest zima, mam ciężkie koła, a i tak kasety mi wystarcza, i to ze sporym zapasem może nie drastycznie (11-32), ale jak tą zajadę, to może spróbuję z 11-34, wyścigi tak naprawdę dopiero zweryfikują sytuację.
  15. BbartekK

    [Opony] Jaki zestaw opon

    http://www.wiggle.co.uk/stans-no-tubes-ztr-crest-disc-mtb-32-hole-29er-rim-1/ ale są tylko białe, za to cena dobra
  16. BbartekK

    [rower]Trek GF Mamba 2011

    no to mamy odpowiednik, nawet lżej 22x32 w 26 niż 22x36 w 29erze. I takie przełożenie, moim zdaniem nie ma racji bytu. Ja nie umiem prostej rzeczy - utrzymać się na rowerze przy zerowej prędkości - na światłach, czy coś takiego. To samo przy bardzo małej prędkości. A sensowna kadencja pozwala jechać 5km/h na takim przełożeniu... może czasem rzeczywiście ma to sens, żeby podjechać tak bardzo lekko coś, jednak jestem jaki jestem, i wolę w trudnych chwilach zrzucić sobie jedną, czy dwie twardziej, wydusić resztki energii, dojechać do szczytu i odsapnąć na zjeździe, podjazdy są po to, żeby się na nich zmęczyć, i zmęczyć tych, co nas chcą gonić
  17. zgud, taki zestaw, jak pisałem wyżej - dt 350, pillar aero, pillar alu, ztr crest wyjdzie pewnie na poziomie 1550g (450g piasty, 290g szprychy, nyple 20g, obręcze 750). Myślę, że przy mojej wadze 73kg będzie sztywny i niezawodny opony - myślałem o Maxxisach Ikonach, RoRo też mi chodzi po głowie, wydaje mi się, że dobrą opcją będzie RoRo z przodu, Ikon z tyłe, albo Race King z tyłu. A na cięższe warunki RaRa z tyłu, Nobby Nic z przodu na najlżejszym z tych zestawów (RoRo/Ikon mam prawie 500g do przodu) Mleczko mleczko, niedość, że pewniejsze rozwiązanie, to lżejsze. Cieszę się, że się podoba
  18. BbartekK

    [rower]Trek GF Mamba 2011

    tak, ta tora bardzo fajnie pracuje. wiem, bo mam taką w szafie, przejeździłem na niej trochę, pewnie ze 2 lata, a teraz sprzedaję - przesiadłem się na długonogą rebę. Reba pracuje porównywalnie, jednak jest to efekt ustawiania ciśnień, zawsze pompeczka, i te sprawy. Tora - 2 pokrętła i amortyzator ustawiony i śmiga aż miło. Wada tory to niewątpliwie masa, a koledze marzy się ściganie, dlatego odradzam. Moja Tora 302CL ważyła 2435g z nabitą bieżnią sterów, a to jest trochę... Mimo to Torę wspominam bardzo dobrze Co do napędu, mierzania moją miarą. Nie wyobrażam sobie podjeżdżania, nawet jakiegokolwiek jechania na 22x36, to jest mielenie w miejscu, jakiś zupełnie nienormalny moment obrotowy, który sprawia, że koło kręci się w miejscu, a my przesuwamy się do góry z prędkością ślimaka. Ja na 22x32 miewałem problemy z utrzymaniem równowagi jak byłem zmęczony!! Z drugiej strony, patrząc, podkreślam, ze strony ściganta, jeśli nie da się jechać szybciej niż ~6-7km/h, lepiej zejść i podbiec
  19. Fludi, to nie jest temat o wadze manetek SLX, tyle ważą i nic z tym nie zrobię. Weź wagę manetki z rowerowej wagi, odejmij ok. 15g za monitorek, odejmij kilka g z ucięcia linki i w ten sposób otrzymasz wagę prawej manetki z linką. Odejmij teraz z 20g, bo mniej więcej o tyle lżejsza jest lewa od prawej, pododawaj i powiedz, co Ci wyszło. Kilkugramowe odchyłki to norma w produkcji seryjnej, więc jeśli coś takiego się pojawi, to jeszcze o niczym nie świadczy. miskov17, dzięki rama jest klockowata, nie da się ukryć. Amortyzator - też, ale niestety jeden z najlżejszych długonogich... A jak zamierzam osiągnąć 9xxx? Koła, tak jak pisałem wyżej, i mamy ok. 800g do przodu (z zaciskami) Opony, chętnie zaopatrzę się w jakieś ~500g oraz mleczko - kolejne 500g Tarcze - zawsze podobały mi się Hope Saw, 2x160mm - i mamy kolejne 100g (pozbędę się adaptera z przodu, teraz mam 180) Jak skończy się sezon, to zmienię napęd - jak, to jeszcze się okaże - tu też jest dużo do urwania (kaseta!!) Może uda się dorwać jakiegoś Speedneedle'a, ciekawego SLRa, czy jeszcze coś takiego, to może pokuszę się o lżejsze siodełko, a tu następne ~150g Myślę jeszcze nad tymi hamulcami, ale muszę się zapoznać z hayesami, do takiego wniosku doszedłem. W ten sposób, bez zmiany hamulców, na ciaśniejszej kasecie realne jest 10,2kg, zależy jeszcze wszystko od konkretnych wyborów, no i wagi konkretnych egzemplarzy, ilości mleczka, itp.
  20. Fludi, prawa manetka jest coś koło 20g cięższa od lewej z tego co pamiętam. Do tego linki są dość krótkie u mnie, bo poprowadzone dołem.
  21. BbartekK

    [rower]Trek GF Mamba 2011

    paradoksalnie, to hydraulika jest o niebo bardziej bezosbługowa poza wymianą klocków, nie trzeba robić nic, a w mechanicznych ruchomy jest jeden klocek, więc trzeba ustawiać ten stały razem ze zużyciem klocków, do tego trzeba podciągać linkę od klocka ruchomego. W hydraulice wszystko to dzieje się samo, przez zmianę ilości płynu w ukladzie (nadmiar jest w zbiorniczku wyrównawczym). Co do amortyzatora - jeśli Tora jest w wersji Solo Air, to rzeczywiście, nie ma aż tak wielkiego sensu dopłacać dla amortyzatora, ale jeśli Tora jest sprężynowa - dołożyłbym bez wahania. Biorąc używany rower, zostałbym przy sprężynie, jako, że jest mniej zużywająca się, ale mając wszystko w wiadomo stanie i odpowiednio zadbane - tylko powietrze, oczywiście do ścigania
  22. Zastanawiam się, co mogłoby być nie tak, ale manetki położyłem na wytarowanej wadze, a ona pokazała mi 237... może po prostu wersja dyna sys jest jakoś zmieniona?
  23. Moror, tenisowa jest za twarda, ja lubię takie mięsiste, grube owijki z prawdziwego zdarzenia co do twardości - kwestia nogi, przyzwyczajeń kadencyjnych itp Zejście do 11kg to spokojnie kołami się załatwi, jakbym założył moje juicy z jakimiś ciekawymi tarczami zszedłbym do bardzo dobrej wagi sporo poniżej 11kg. Co do wagi pancerzy, to jest waga samych pancerzy, bez linek. Linki zostały zważone razem z manetkami (poszedłem na leniwca, nie chciało mi się wyciągać ) Nie skracałem też pancerzy, jakoś jeszcze się nie zebrałem, ale na pewno tego wymagają, bo wyraźnie wpływają na ruchy kierownicy. Hydrauliki na razie nie ruszam, zobacze jak to się zaprezentuje z Juicy. A zostały takie po kierownicy 680mm Z zaciskami się wstrzymam, tak czy inaczej - wezmę jakieś czerwone piasty przypadkiem, to dam czarny zacisk i tarczę na czerwonym pająku, a jak czarną/szarą to czarne/szare zaciski i tarczę. Strona wizualna też ma znaczenie
  24. Nieskromnie przyznam, że z efektu wizualnego jestem bardzo zadowolony Lekki? jeszcze nie, celuję w 9xxxg pod koniec tego roku/na początek następnego, ale jeszcze przed kołami samochód stoi w kolejce - trzeba mieć czym na zawody dojeżdżać Pianki Accenta mam pod ręką nawet, ale nie zakładam ich - nie do końca je polubiłem, jakbym miał zastosować jakieś lżejsze rozwiązanie to albo założyłbym owijkę, dobrze mi się tak jeździło, ale wychodzi to o tyle drogo, że dość często trzeba zmieniać ją, ewentualnie ESI Grips Racer's Edge chętnie bym wypróbował. Koła - jakbym miał teraz zmieniać, to pewnie poszedłbym w coś w stylu DT 350/Pillar aero/Pillar alu/ZTR Crest 29er. W ten sposób miałbym koła ważące pewnie około 1500g, bardzo sztywne i do tego świetnie wyglądające. Chętnie też założyłbym jakieś lżejsze oponki, ilość przyczepności na tych jest niewykorzystywalna więc nie ma potrzeby wozić prawie 1500g opon Zaciski często są w zesstawie z piastami, więc nie kupuję, szkoda kupować to samo dwa razy Ja jestem z tych co raczej szybciej kręcą, lubię kadencję 80-100, oczywiście na podjazdach trochę wolniej, ale bez przesady. Mieszkam w terenie pagórkowatym, i są tu podjazdy, które mogą zweryfikować conieco. W każdym razie, na takich w terenie, gdzie brakowało mi już przyczepności na 26, tu wyjeżdżam, z kolei nie znam podjazdu asfaltowego, ani innego małotechnicznego, gdzie potrzebowałem twardszych przełożeń, niż po okolicznych górkach, no, może o jeden ząbek. A przejechałem już sporo - w tym Transalp. W tym kontekście - te górki właśnie nie wymagały ode mnie zejścia na nic miększego niż 26/28, pomimo pozimowej formy, śniegu na drogach, mrozu tak więc z moją nogą taki napęd jest w zupełności wystarczający A SLX z przodu radzi sobie zupełnie przyzwoicie, zmienia bez problemu, ale wydaje mi się, że jakaś Ultegra, albo Dura Ace radziłyby sobie lepiej
  25. tak, pancerze wyszły bardzo lekko, ale jest ich tylko ten kawałek od manetki do przelotek przy główce ramy i kawałek przy tylnej przerzutce, reszta biegnie 'goła'. Waga przelotki pod suportem jest wliczona w ramę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...