Witam!
Dziś otrzymałem owe świecidełko. Postaram sie ładnie je zrecenzować.
Po otworzeniu paczki ujrzałem taki oto widok:
Wstępne oględziny i ich rezultat: Smyczka jest tragiczna. Materiał, bo spinka jest OK. Moim osobistym zdaniem mogli jej nie dawać, bo i tak zgubimy lampke przy noszeniu jej na tej smyczy
Baterie AAA są w komplecie, ale niestety nie alkaliczne więc osobiście nie będe ich używać (wole aku). Dobre wrażenie zrobiło na mnie mocowanie do kiery. Proste i skuteczne, w 2 dodatkowymi paskami gumowymi o różnej grubości, dzięki którym będziemy mogli spokojnie dopasować je do swojej kierownicy. Pozatym sam zacisk opiera sie na jednym z kilku ząbków, więc mamy dodatkową możliwośc regulacji. Wspaniale.
Teraz troche o samej lampce.
Prezentuje sie całkiem fajnie, na pierwszy rzut oka plastik wydaje sie być dosyc cieńki, ale jest bardzo wytrzymały i sztywny. Lumeny pochodzą z 3 diod które jak zapewnia producent są o 30% jaśniejsze.. Tylko ciekawe od CZEGO? Może od zapalniczki, ja tam nie wiem Wyposażono ją w 3 soczewki, osobne dla każdej diody.
Baterie w korpusie leżą dość luźno, co może sprawiać problemy przy wkładaniu baterii (mieszają sie) i rodzi obawy co do ich stabilności i stałego oświetlenia (jeśli by sie przesunęły z dość małych styków lampka po prostu by nie działała), jednak na szczęście bezpodstawne, po skręceniu nic nie klekocze, nawet przy "machaniu ręką" i na próbnym teście już na rowerze.
Nie jestem pewnien czy producent zapewnia jakąkolwiek wodoszczelność dla tego produktu, ale widać że jest on zabezpieczony przynamniej przed wizytą w kałuży:
Uszczelka i gumowy włącznik powinny dobrze spełniac swoją funkcje.
A teraz mocowanie!
Niestety nie tak łatwe jak mogło by sie wydawać...
Uchwyt jest zbyt mały jak na moją kierownice, więc musiałem ją przesunąć pod same manetki (na szczęście nie przeszkadza mi to) gdzie miałem problemy z zaciskiem, zachaczał on o pancerzyki :angry: Ale mimo wszystko po 3minutach i bez użycia żadnych narzędzi lampka została zamocowana. Wsuwa sie ją po szynie na mocowanie gdzie blokuje ją taki cuś co nawet nie wiem jak nazwać, tak że ładnie sie trzyma i nawet nie drgnie.
Nie miałem jeszcze okazji testować jej w warunkach nocnych ( i w najbliższym czasie nie będe, no chyba że poświece sobie koło łóżka) bo raczej nie jeżdze w nocy po lesie, głównie w mieście jak mnie zmrok złapie w trakcie powrotu. Jedyne co stwierdziłem w mojej komórce, to że lampka daje cakiem skupiony strumień światła, który może łatwo oślepiać Posiada 2 tryby świecenia: stały i mrugalący (ok 2Hz). Postaram sie jeszcze jakoś odnieśc co do jej jasności ale nie wiem jeszcze jak to zrobić..
I to by było na tyle...
Pozdrawiam!