"Poza tym dziecko ktore urwie sie rodzicom z reki i cudem go nie rozjedziecie tez kopiecie? Ot tak na przestroge :/ ?"
troche chybiony przyklad.........dziecko nie biegnie za rowerzysta i nie gryzie po nogach chyba zaden normalny czlowiek nie kopie psa bez powodu (mam nadzieje ze tylko tacy sa na tym forum....), jesli pies atakuje to co trzeba zrobic wg tych wszystkich obroncow czworonogow, ktorzy sie tu wypowiadali? czekam na sugestie, bo za bardzo nie mam pomyslow poza sprintem, ale niektorzy moga nie miec odpowiedniej hmmm....kondycji lub sa na xxx kilometrze.......co wtedy? Powiem wam: soczysty kopniak , wkoncu kazdy ma prawo do samoobrony.... i co mnie obchodzi ze pies odczuwa bol, czlowiek tez i w dodatku wizyta u lekarza jest wskazana, wscieklizny nie chcemy miec......