Moja - XT z 2006 roku, długi wózek, odwrotna sprężyna. Przez pierwsze 500 km dość często wymagała regulacji, potem przez następne 2kkm spokój. Po 1kkm z dolnego kółeczka odpada jeden ząbek...ale jeździłem bez niego i nie było źle.Teraz przerzutka ma za sobą 2.5kkm i trzyma się dobrze, luz na wózku minimalny, praca sprawna i szybka, nawet przy dużej ilości błota. Do odwrotnej sprzężyny przyzwyczaiłem się w ciągu paru godzin, mi ten system pasuje, ale to sprawa gustu. Przerzutkę kupiłem za jakieś 130 zł na Allegro, jak dla mnie swietny interes