Wszystkie "polepszacze" amortyzacji typu lepsze rękawice czy gripy to tylko pudrowanie trupa. Problem leży gdzieś w ustawieniach roweru. Nie wiem jaki masz staż na rowerze. Możliwe przyczyny:
- opuszczony nos siodła, pochylone do przodu siodło powoduje, ze "lecisz' na kierownicę, zwiększając obciążenie rąk;
- zbyt nisko położona kierownica, a krótki staż na rowerze. skutek podobny jak powyżej - lecisz na kierownicę mocno obciążając ręce;
- źle ustawione klamki, masz nadgarstki pod kątem i niewłaściwie opierasz dłonie na kierownicy.
Jak wspomniałem, ważny jest Twój staż na rowerze, z czasem następuje wzmocnienie mięśni pleców, które przejmują więcej obciążenia, wtedy mnie przypada na ręce.
BTW. Na czym opierasz dłonie, ze potrafi tak uszkodzić rękawicę?