To jest oczywiście nieprawda. Świeci na akumulatorkach doskonale...
Problem w tym, że... ta lampka to bubel
Nowoczesne akumulatory mają 14,1-14,2mm średnicy, baterie równe 14. A ta lampka jest tak "ciasna" że akumulatorki już nie wczodzą do końca i nie ma styku... i światła też
Są 3 rozwiązania tego problemu:
1. Używać tylko baterii - dobre jak ktoś mało jeżdzi nocą.
2. Poszukać akumulatorków starszej generacji, co by mialy mniejszą średnicę - ale takie miały małą pojemność...
3. Poprawić fabrykę... :twisted:
Ja wybrałem punkt 3... iglakiem wypiłowałem trochę dwie "prowadnice" na górze pojemnika baterii, ostrym śrubokrętem wyłamałem wystające elementy obok styków (tam są dwie śtubki, można by to chyba rozkręcić, ale nie próbowałem).
Teraz akumulatorki wchodzą do lampki tak jak powinny (choć nadal ciasno) i lampka pięknie świeci