IvanMTB

Nie lubię... Poprostu. Tak ciężko zrozumieć znaczenie tak prostego stwierdzenia? Jedni ludzie nie lubią brukselki, inni rzepy a ja tego co napisałęm powyżej. Szacunek... I.

Kłaniam, Na samym początku, jak jeszcze Romek nie pojawił sie na Graboskiego i moim radarze rozpatrywaliśmy, czysto akademicko te ramę. Tzn, ja rozpartrywałem a Grabi odrazu zapunktował że spawy wygladaja tak niechlujnie ze na myśl tylko przychodzi jakieś parchate alu. Pozwoliłem sobie przetłumaczyć pobrane z Twentynine Inches Origin8 Scout Final Review wnioski końcowe. Tłumaczenie jak zwykle nieco kwadratowe, ale nie jestem profesjonałem w te klocki i czego jak czego ale tłumaczenia nieenawidzę z głębi swego chamskiego serca Moja konkluzja? Unikać, no chyba ze jesteś w ciężkiej desperacji. Ale wtedy to już chyba lepiej poszukać Romka, lub jakiejś używanej, starszej Kony Big Unit, GiEtka Pace lub Inbreda Szacunek... I.

... a najlepiej 20 na korbie i 36 na kasecie Szacunek... I.

Kłaniam, Też bym wolał samą ramę. Nie lubie napędów 10-tkowych, amorów Foxa, kół Mavica i hebli Avida... Szacunek... I.

hehe... A ja znam takiego jednego co miał/ma WB1 Co do jaskółek to moze faktycznie nieco za bardzo do przodu byłem. No ale tez na pewno wąsiki to nie drop bars Szacunek... I.

Uchowajpanieboże przed przekonywaniem do czegokolwiek. Spróbuj, doświadcz własnoręcznie/doopnie/twarzowo i wtedy postaw diagnozę. Własną, osobistą, gdyż to co jednemu bajera to innemu syfkiłamogiła. Taka jest moja wersja i tej będę się trzymał Szacunek... I.

Kłaniam, Mańków kupiłem w sumie nowych 3 sztuki. W żadnym nie było pompki w pudle. Poprostu nie dają. A teraz błysnę. Do RS Revelation SPRĘŻYNOWEGO też nie było pompki :D Szacunek... I.

Kłaniam, Aż mi się chce coś złośliwego napisać, no ale Świeta idą to sobie odpuszczę Teoria, teoria, teoria... Wsiądź, pojeździj i napisz czy tak niedobrze Ci się używa drop bara adamos. I wtedy bedziemy wiedzieli ze Tobie na pewno nie podpasował A co do Figla, to nigdzie nie napisałem ,że to drop bar, tylko inny dziwny model kiery. I jak dla mnie przezajefajny. Szacunek... I.

Kłaniam, Niedowiarkom zapodam tylko ze wieeeki całe temu niejaki John T. na podobnym drop barze prał doopska wszystkim jak leci. I to w erze amorów z MONSTRUALNYM skokiem 48mm Nie przeczę że tego typu kierki wygladają cokolwiek egzotycznie ale nie sposób sie do nich przekonać "nasłowo" dopóki nie spróbuje się ich samemu. Ja osobiście w terenie używam również dziwnej On-One Fleegle i nie wyobrażam sobie powrotu do bardziej tradycyjnej armatury. Oczywiście nie musi takie coś każdemu pasować, nie ma obowiązku kochania i używania - i całebożeszczęście - i zdecydowanie NIE SĄ to kierki tylko do statecznego pedałowania po mieście Szacunek... I.

No nie bardzo... Moustache to po polsku jaskółka, a drop bars to drop bars... Nitto Moustache On-One Midge Warto wspomnieć że do takiej kierki sugerowany jest mostek z radykalnie dużym wzniosem in-plus. Generalna zasada jest taka że im krótsza główka ramy tym mostek powinien mieć większy wznios. Oczywiście nie jest to ewangielia ale sugestia tych co to juz troche na takich wynalazkach śmigali np.: Guitar Ted. Warto zauważyć iż ramy projektowane z założenia pod drop bar'a mają wysokie główki ramy. Np: On-One Inbred - zwykła rama - 105mm - wszystkie rozmiary Singular Gryphon - rama drop bars MTB - 130, 155, 185mm - odpowiednio M, L, XL. Ponownie nie należy tego traktować jako jedynej słusznej opcji ale coś w tym musi byc skoro jest tak a nie inaczej A te Salsy z Germanii to bardziej jak On-One Mary lub On-One Mungo... Szacunek... I.

Kłaniam, Jest kilka opcji, przy czym Midge zdecydowanie wygrywa w kategorii ilość kiery za kaskę. Poza tym: Salsa Woodchipper Salsa Moto Ace Woodchipper Ragley Luxy Z wintażowych tego typu wynalazków można się rozejrzeć za 3TTT WB1 lub WTB Mountain Road Drop Bars. Fakt, w Polszcze to tylko chyba z drugiej ręki... Szacunek... I.

Ha-ha!!!! Bo trzeba mieć takie dobro w kabzie zakitrane: KMC Missing Links lub ewentualnie stare-dobre złączki a'la Wigry3 Szacunek... I.

Hmmm... Ja myślę że nawet na stalce spokojnie można około 10-cio kilowego singla poskładać. Kwestia powalczenia z możliwie lekkimi kołami, widelec węglowy a nie stalowy... Moja Bestyja jak jeszcze była singlem ważyła 12.2kg z ciężkimi, budżetowymi klamotami wygmeranymi gdzieśtam w zakamarkach pudeł, składów i rzeczy juz nie bardzo żywych ale i też nie do końca martwych... Myślę że na samych oponach, dętkach, pedałach i siodełku można urwać dobre 900-1000g... Hmmm... Sam się sobie dziwię że takie słowa piszę... Czyżby na starość człek w Wagomira zaczynał wierzyć ??? ... mam nadzieję że nie Szacunek... I.

Bene Faktycznie, jakby mi coś świta, jakbym juz gdzieś klamota widział. Ja rozumiem Kaza że można ale mnie tam by sie nie chciało przestawiać łańcucha, koła odsuwać, napięcia łańcucha ponownie dopilnować... Za leniwy jestem, a poza tym to niebardzo czysta operacja... Jak nie tani BMX-owiec to może DMR Revolver SS? A jak Cie nie boli uzywka Itr to na ebajcu ktoś tanio chce pogonić... Szacunek... I.

Kłaniam, Ale taka już natura singla. Kompromis. Albo za twardo, albo zbyt wysoka kadencja... Niby mozna zrobić Double Speed ale trzeba sie bawic z napinaczem żeby zdjąć naddatek łańcucha przy przełozeniu terenowym. Niby szybka to operacja ale ja osobiście nie widzę siebie robiącego taka gimnastykę Sigiel jaki jest, każdy widzi i trzeba go brać ze wszystkimi pożytkami i przypadłościami. W moim przypadku takze West Midlands i Pomorze Gdańskie zadane przełożenia sprawdzają się bardzo zacnie... Szacunek... I.

Kłaniam, Jak dla mnie nie widzę żadnych przeciwaskazań. Optycznie wprawdzie będzie to wygladać jak rower do trialu ale przełożenie 1.85 jakie uzyskasz jest jak najbardziej wpoż. Na płaskim jeśli nie będziesz sie jakoś straszliwie spieszył nie nabawisz się Syndromu Chomika a pod górki tylko te naprawdę strome lub nie dajace trakcji bedziesz podprowadzał. Ja osobiscie używałem klasycznie jednobiegowego 32x16 (przełozenie 2.0) ale potem doszedłem do wniosku ze trzeba jakoś zbalansować Parówę i przesiadłem się na 32x18 (przełożenie 1.77). To było w Bestyji. W Błękitnym Gromie zasię mam 34x18 czyli 1.89. Zostałbym przy 32x18 ale do korb ATB - BCD110, 5 ramion - nie ma blatów mniejszych niz 34T. Powzwodzenia w konwersji i nie zapomnij się pochwalić jak juz popełnisz wszystko do końca - no photo, no bike Szacunek... I.

Kłaniam, Miejsce jak najbardziej odpowiednie Osobiście na pieście z alu bębnem używam zębatki Gusset Double Six o szerokości 7mm. Takimi samymi parametrami cechuja sie zebatki Halo. Cena w granicach 12 funtów za sztukę. Dostępne na CRC od ręki. Jak w Polszcze to nie wiem... W wersji budżetowej dostępne są zębatki Superstar Components za 8 funia Opcjonalnie z szerszą podstawą - 10mm - z alu za 15 funta sztuka... Szacunek... I.

Zdaje czy nie. Jeśli ktoś szuka uniwersalnych opon to musi je brać z całym pożytkiem inwentarza. Czyli tym in plus jak i in minus. A jak ktoś chce potestować błotne opony w błocie to niech wpadnie na Mountain Mayhem albo odwiedzi Bieszczady w słotne lato Dlatego ja osobiście nie posiadam opon dedykowanych na błoto. Bo jak jest błotniście to jadę w skałę i omijam lokalne zagajniki które w tym czasie serwują jedynie sh*tfest... No ale są tacy co lubia się upodlić w błocku. I ma to swój niezaprzeczalny, szorstki - moze w sumie bardziej na miejscu byłoby napisać rozciamkany - urok... Szacunek... I.

Nabiał... Ale kto przy zdrowych zmysłach opony na błoto używa na asfalcie? Z resztą wogóle uzywanie terenowych opon na asfalcie to jest jakaś pomyłka. A jak trzeba dojechać to się poprostu dojeżdża a nie marudzi o oporach-sroporach. W terenie za to bedzie można skapitalizować przyczepność A Niugalka jest OK. Tylko zeby jeszcze nie miała takich cienkich scianek bocznych... Szacunek... I.

Klaniam, A w/g mnie 9mm to za malo. Mam Rebolca z Maxlem 20mm i jest zdecydowana roznica miedzy zwyklym QR, sztywnym QR 9mm i sztywnym 20mm. DH nie jezdze, ale zdaza mi sie dosc czesto bywac w gorach i tam sztywna os z przodu dodaje pewnosci prowadzenia. Uwazam ze dla ciezszych, agresywniejszych albo mniej wysublimowanych pilotow sztywna os w solidnym terenie to obowiazek. Na lokalne, niewymagajace terenowo jazdy mam sztywny 9mm QR. W polaczeniu z sztywnym jednobiegowcem i duzym papuciem daje rade w 95% wypadkow. Pozostale 5% poprostu jedzie sie wolniej i bardziej okrezna droga Szacunek... I.

Kłaniam, 15mm QR. Ale budżet musiałbyś chyba podpompować o 50% http://www.winstanleysbikes.co.uk/product/46619/Manitou_Tower_Pro_29er_15mm_2012_Forks http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=71593&gclid=CM_NzO-PjrQCFSTLtAod6zUAMw CRC daje aktualnie 40 funia rabatu na wszystkie zakupu powyzej GBP199 Chyba że w Kraju-Raju znajdziesz za około 1.5 kilo złociszy... Szacunek... I.

Hmmm... Ciezki jestes robertos102 a na miekkiej osi chcesz jezdzic? Twoja wybora, ale ja bym wiecej kasy odlozyl i poszukal czegos przynajmniej z 15-tka z przodu... Szacunek... I.

Kłaniam, Blisko ale niezupełnie. Za Wielką Kałużą jest taka linia produktów IRD. Myślę że tak jak w Polszcze Accent. I rozmaici klepacze z całego swiata klepia dla nich rozmaite rzeczy. Tu, Panaracer robi oponki. Oczywiscie nie jest to nic innego jak stary-dobry Fajer XC Pro. Tyle ze w ersji 29 cali. Dostepny jest równiez jako 650B. Szacunek... I.

Kłaniam, A ja tylko od siebie dodam że u mnie w Klubie dużą popularnością na błoto cieszą się Bontarger 29-Mud TLR. Specyfika pogody i podłoża w miejscu w którym mieszkam pozwala lokalnie bez problemu jeździć na tych paputkach cały rok. No i dawały radę podczas Mountain Mayhem w tym roku. A to jest w 99 przypadkach na 100 tak jak na zdjeciu poniżej A piasek to jak już koledzy napisali... Wypośrodkowaniem będzie w miare szeroka opona o relatywnie otwartej konstrukcji bieżnika. Tak żeby dawała rade w błocie - prześwit i oczyszczanie - a rozmiarem balona pozwalała bez problemu pokonać piaskowe zasadzki. Od siebie polecam IRD Fire XC Pro 29er. Uczciwe 2.1 cala, stary, sprawdzony bieżnik Panasa. Żeby jeszcze była dostepna w wersji TLR i 2.2-2.3 cala to mógłbym umrzeć szczęśliwym człowiekiem Szacunek... I.

To się okaże... http://www.bikeradar.com/news/article/nilox-foolish-a-new-affordable-hd-action-camera-35609/ Jakość obrazu i dźwieku jak Go Pro, cena jak podstawowy Go-Pro a dodają worek gadżetów, uchwytów i inszych wynalazków. Jak bym miał zbedne 2 stówki to bym potestował Szacunek... I.