Skocz do zawartości

Bornholm - wyprawa rowerowa


Kubusiowa

Rekomendowane odpowiedzi

BORNHOLM 20-24 lipiec 2009

 

 

Agenciara dała mi cynk, że planuje wyjazd na Bornholm...

Termin, który mi podała wczoraj to 20-24.07.2009

Szczerze to ja chętnie bym się wybrała, ale w tym terminie siedzę na mazurach.

 

Czy ktoś byłby zainteresowany wyjazdem w tym terminie?

 

Może Agenciara mogłaby przesunąć termin na 27-31 lipca?

 

Proszę o info ludzi zainteresowanych...

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka ;)

Roksana, jeżeli jesteś zdecydowana na 100% to spróbuję przenieść moją rezerwację na statek o tydzień później...

Tj. musiałabyś też dokonać rezerwacji na 27 lipca. (na 21 już wszystko pozajmowane i mnie przerzucili na 20'stego.)

powiem szczerze, że informację rozsyłałam tylko po znajomych :)

 

wstępny kosztorys w miarę niskobudżetowy :) :

 

STATEK NA WYSPĘ Kg - Nexo; Nexo - Kg + rower

280ZŁ

 

Pociąg: (opcja z Bydgoszczy)

dojazd: ok 30zł. powrót ok 50zł

 

NOCLEGI:

4X~9ZŁ = 36ZŁ - tanie pola namiotowe :P

 

 

WYZYWIENIE:

ok .150zł/wyprawę

 

inne: 50zl

 

suma: 600zł :-)

 

atrakcje które zwiedzimy (wersja na dzień dzisiejszy, na dniach otrzymam przewodnik :) )

Rotundy (4 z 4 :) )

wodospad w Ro

zamek hammershus

20metrowa skala jons kapel na zachodnim wybrzeżu

latarnia morska - wstęp płatny, ale chętni pewnie się znajdą :)

przepiękne skaliste wybrzerza, plaze z piaskiem delikatnym niczym puch :D (niegdyś używany do klepsydr)

lotnisko w amager :D nie wiem czy atrakcja, ale jest na trasie :P

liczne porty z przepięknymi widokami

kamieniołom granitu na pólnocno zachodnim wybrzerzu

malownicze miasteczka, w których jakby zatrzymał się czas :) w tym np. 200 letnie domki w svaneke

 

a więc zapraszam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę na 100% jeśli da się przenieść na 27 lipca 2009.

 

Czy mogę się podpiąć pod twój namiot? czy mam znaleźć swój :)

 

Daj mi info gdzie zrobić rezerwacje na prom, telefon lub coś... ruszamy z Kołobrzegu?

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

INFO

 

Armator zastrzega sobie możliwość zmian rozkładu rejsów, cennika i odwołania rejsów z przyczyn podanych w regulaminie przewozów zagranicznych "KŻP" Sp. z o.o.

W przypadku rejsów czarterowych możliwe jest stosowanie innego rozkładu godzinowego.

Integralną częścią umowy o świadczenie usług przewozowych jest regulamin przewozów zagranicznych "KŻP" Sp. z o.o.

Pasażerowie powinni zgłosić się do embarkacji nie później niż jedną godzinę przed odejściem statku.

 

 

Start: 27.07.2009

godzina 7:00 Statek odpływa z ul. Morskiej 2 (koło latarni morskiej). na miejscu jesteśmy o 11:30,

Koniec frajdy 31.07.2009

godzina 18:00 - 22:30 wracamy do Kołobrzegu

 

 

MAPA ---> http://www.kzp.home.pl/dojazd.html

 

KONTAKT ---> http://www.kzp.home.pl/frame2.html

 

POCIĄG Z TCZEWA

 

Tczew 26.07.09 godzina 22:42 - 02:44 Piła Główna 27.07.09 - Pociąg o numerze D 56510 Pospieszny

Piła Główna 03:25 - 05:43 Kołobrzeg - Pociąg o numerze D 48503 Pospieszny

 

Cena za bilet 54zł + 9zł za rower bez ulgi

Cena za bilet 34 zł +9zł za rower z ulgą

 

Bydgoszcz Główna 27.07.09 01:58 - 04:57 Białogard - D 38505 Pospieszny

Białogard 05:14 - 05:43 Kołobrzeg D 48503 Pospieszny

 

Cena za bilet 45zł + 9zł za rower bez ulgi

Cena za bilet około 28 zł +9zł za rower z ulgą

 

 

POWROTNY POCIĄG KOŁOBRZEG - TCZEW

 

Kołobrzeg 01.08.09 02:58 - 07:02 Tczew - EXPRES EX 8114

 

Cena za bilet 89zł + ???? zł za rower bez ulgi

Cena za bilet około 56 zł +???? zł za rower z ulgą

 

Kołobrzeg - Tczew 01.08.09 odj 07:17 przyj 11:35 TLK

Cena za bilet 50zł + ???? zł za rower bez ulgi

Cena za bilet około 31,50 zł +???? zł za rower z ulgą

 

POWROTNY POCIĄG KOŁOBRZEG - BYDGOSZCZ

 

 

Kołobrzeg 01.08.09 02:58 Tczew 07:02 EX 8114 ekspres

Tczew 08:28 Bydgoszcz Główna 10:11 D 54100 Pospieszny

 

Cena za bilet 96zł + ???? zł za rower bez ulgi

Cena za bilet około 60 zł +???? zł za rower z ulgą

 

 

Kołobrzeg 01.08.09 08:20 Piła Główna 11:09 8620 Osobowy

Piła Główna 11:46 Bydgoszcz Główna 13:11 85426Osobowy

 

Cena za bilet 26zł + 1 zł za rower bez ulgi

Cena za bilet około 16,38 zł +1 zł za rower z ulgą

 

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem bo nie wiem ile będzie ważył mój bagaż??? Ile ty masz ustalone? Czy ja będę mogła zapłacić za bagaż na miejscu bo w rezerwacji nic nie napisałam :D

 

Mam namiot 2 osobowy, ale jeszcze nie wiem jak wygląda.

 

Chętnie się z tobą zabiorę jeśli się da :P

 

Nie wiem czy mam karimatę masz może jakąś?

 

 

Ile złotych wymienić na euro? Bo nie mam bladego pojęcia ile kasy wymienić, jakie dokumenty są potrzebne, czy się jakoś ubezpieczyć przed wyjazdem jakie propozycje?

 

Znalazłam dodatkowo info :D

 

 

Ze względów finansowych nocowaliśmy oczywiście na tanich polach namiotowych. Pola te w porównaniu do innych opcji takich jak biwaki czy też schroniska są naprawdę tanie, gdyż opłata za jedną noc od osoby jest stała i wynosi 15Dkr czyli praktycznie tyle, ile kosztuje batonik Snickers na Bornholmie:) Na większości z nich można skorzystać z bezpłatnych toalet, jak również za dodatkową opłatą, którą na ogół egzekwuje Twoja uczciwość, można wziąć ciepły prysznic. Właściciele to przemili, życzliwi turystom ludzie.

 

Lejerplads Egelokke

Moselokkevej 5,Allinge, tel. 56450108

Właściciele: Jytte i Hans Henrik Krak

Przy gospodarstwie Egelokke znajdują się dwa pola namiotowe. Pierwsze położone jest bezpośrednio przy gospodarstwie. Jego zaletą jest niewątpliwie bliskość łazienki i toalety jak również drewniane stoły, na których można przygotować posiłek. My jednak (ze względu na zapachy:) wybraliśmy drugie pole usytuowane trochę dalej, ale za to na ładnej, leśnej polanie w pobliżu małego jeziorka. Można tam rozpalić ognisko. Na polu namiotowym dostępna jest łazienka a w niej dwie toalety, dwie umywalki oraz prysznic z ciepłą wodą. Zimna woda jest bezpłatna, natomiast jeżeli ktoś chce skorzystać z ciepłej powinien wrzucić do małej skrzyneczki opłatę: 1 koronę za każdą minutę. Oczywiscie jak to na Bornholmie nikt nie sprawdza jak długo korzysta się z ciepłej wody, wiec czas należy mierzyć samodzielnie. Za nocleg można zapłacić albo gospodarzom albo bezpośrednio do skrzyneczki. W łazience można ponadto nieodpłatnie skorzystać z prądu jak również zagotować w czajniku wodę.

 

Lejerplads Lille Sursankegard

Sursankevej 8, Ronne, tel. 56963029

Właściciele: Elna i Holger Olsen

Pole namiotowe państwa Olsen znajduje się na terenie ich gospodarstwa - w ślicznym ogrodzie, gdzie dla turystów przygotowane są plastikowe stoły i krzesełka jak również dwa 'wychodki' ;) Można jednak za dodatkową opłatą w wysokości 15 Dkr skorzystać z łazienki, która mieści się w mieszkaniu właścicieli. Istnieje również możliwość zagotowania wody w czajniku. To pole namiotowe chyba najbardziej nam się podobało i jest naprawdę godne polecenia!

 

Lejrplads Gulhave

Gulbakkevejen 6, Aakirkeby, tel. 56999284

Właściciele: Lisbeth i Benny Jensen

Tego pola namiotowego niestety nie odwiedziliśmy,więc umieszczę tylko te informacje, które znajdują się na ulotce z tanimi polami namiotowymi. Plac biwakowy znajduje się na terenie dawnego kamieniołomu, w pobliżu lasu Almindingen, trzeciego co do wielkości lasu w Dani i podobno najpiękniejszego:)

 

Lejrplads Slettegard

Gudhjemvej 35, Gudhjem, tel. 5649 5028

www.slettegrd.dk

Właściciel: Ole Harild

Niestety tego pola również nie odwiedziliśmy. Ulotka za to głosi iż jest ono pięknie położone a plac biwakowy otaczają: szumiący strumyk i strome skały. Na gospodarstwie istnieje możliwość wynajęcia nowoczesnego i wygodnego mieszkania.

 

Lejrplads Ellesgard Paradisbakkerne

Ibskervej 35, Svaneke, tel. 5649 2165

e-mail: ellesgrd@post5.tele.dk

Właściciele:Marianne Pedersen i Hans Bjerregard

Pole to położone jest na skraju lasu w znacznej odległości od gospodarstwa właścicieli i jednocześnie od łazienki. Aby wziąć prysznic(za dodatkową opłatą) należy więc przejść się kawałek dróżką wśród pól. Z toalety można natomiast skorzystać znacznie bliżej, gdyż z drugiej strony pola biwakowego znajduje się bezpłatna toaleta. Zimna woda, przywożona jest na pole przez właściciela w ogromnym kotle natomiast jedzenie można przygotowywać na drewnianych stołach. Ogólnie samo pole namiotowe jest bardzo przyjemne, chociaż łazienka znajduje się stanowczo zbyt daleko ;) Za to widoki są śliczne. Niektórzy z nas próbowali nawet polować, jakkolwiek bezskutecznie z powodu chmur, na wschód słońca;) Opłatę za gorący prysznic zostawia się w misce znajdującej się obok łazienki, natomiast za sam nocleg płaci się właścicielce, która pod wieczór odwiedza pole namiotowe.

 

Lejrplads Lille Gadegard

Sondre Landevej 63, Pedresker, Akirkeby

tel. 56978063, e-mail:a7@a7dk, www.a7.dk

Właściciel: Jesper Paulsen

To pierwsze pole namiotowe, które odwiedziliśmy. Samo pole biwakowe to kawałek wydzielonej łąki między pastwiskiem a największą w Danii winnicą (28 000m2). Na miejsu, w kawiarni można więc kupić miejscowe wino od przesympatycznego właściciela winiarni i zarazem placu biwakowego. Niestety nie ma łazienki ani prysznica, można za to skorzystac z ładnych, bezpłatnych toalet, w których sa umywalki z ciepłą wodą.

 

 

PS. Agenciara mam nadzieję że to się przyda.

 

Ile KM planujemy zrobić dziennie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej;) mlynarz.fora.pl tam jest info odnosnie noclegow i inne info o wyprawie ktora planowalam juz wiosna. dzisiaj dotarl przewodnik, jak wdepne do domu ukladam dniowki.

wypisze tez to co zabieram.

tak wiec do wieczora!

-------------------------------

 

Czy ja będę mogła zapłacić za bagaż na miejscu bo w rezerwacji nic nie napisałam :(

 

Info ze strony: Opłata za ładunek nie dotyczy przewozu bagażu podróżnego... i fsio jasne, bagaż podróżny to bagaż, a ładunek to ładunek. Pamiętaj, nie zabieramy za sobą żadnych palet z koksem, żelami i isotonikami, to ma być wyprawa a nie wyścigi :D:D :D

 

Mam namiot 2 osobowy, ale jeszcze nie wiem jak wygląda.

ja mam, ale bez tropiku i taki z marketu :) . 200x120x100. Mnie nad jezioro zawsze starczył (nie padało nigdy). Z tego co słyszałam na Bornholmie lubi sobie powiać więc... zobaczymy co masz, w razie czego moge go wozić po wyspie :) Kulturka w namiocie oczywiście zapewniona :)

 

Chętnie się z tobą zabiorę jeśli się da :)

Jestem w trakcie kołowania transportu, bliższe informacje na tydzień przed wyjazdem (szofer musi dostać urlop, td.).

Jest też prawdopodobieństwo, że przyjadą po mnie w niedziele. Do tego czasu, mam mnóstwo sobotnich i niedzielnych pociągów do Bydgoszczy , w tym fajne połączenie o 10:23.

Powrót jest moją piętą achillesową, miałam się zgłosić w sobotę do pracy, ale to wiąże się ze zbyt wieloma problemami natury organizacyjnej. Więc pewnie kwitnę w Kołobrzegu do minimum soboty, 10:23 :) Sytuacja z kombinowaniem jak dostać się do Bydg zmienia się z dnia na dzień.

Ufff...

 

Nie wiem czy mam karimatę masz może jakąś?

kupiłam własnie w carrefour, za 14zł, jest z tym sreberkiem, wstępne wylegiwanie się na podłodze w kuchni zwieńczone sukcesem cieplnym ;)

 

Ile złotych wymienić na euro? Bo nie mam bladego pojęcia ile kasy wymienić, jakie dokumenty są potrzebne, czy się jakoś ubezpieczyć przed wyjazdem jakie propozycje?

Na Bornholmie obowiązują duńskie korony. Gdzieniegdzie można płacić w Euro. Przy Wymianie waluty w bankach pobierana jest opłata manipulacyjna. Są tam bankomaty, a kartą można płacić w większych sklepach i restauracjach, w większości stacji benzynowych.

Ja wymienię 250zł na dunskie korony, myślę że powinno styknąć i dużo przywiozę ze sobą :) Kurs korony duńskiej idzie w dół!!! :):):):)

Biorę ze sobą tylko dowód osobisty. Bornholm to strefa shengen czyli 0 odprawy paszportowej.

Nie ubezpieczam się, nigdy tego nie robiłam i zawsze wracam z wypraw cała i zdrowa :P ułożę tak trasę, żebyśmy czasami w górach na kamolach nie wylądowali, więc zagrożenia o loty nad kierownicą są równe 0 hehehe :) :)

 

Ile KM planujemy zrobić dziennie?

od 50 do 80km, nastawiamy się na zwiedzanie i wyłapywanie wszystkimi receptorami wszystkiego co Bornholm ma do zaoferowania :)

 

Oczywiście z taplaniem się w morzu włącznie co najmniej raz dziennie :):)

 

Przewodnik po Bornholmie dotarł - jest super!!! 20 map i planów miast, 72 strony... myślę że lepiej trafić nie mogłam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swietny temat :icon_wink:

mamy z baba urlop w sierpniu 3-14ty a tak naprawde od 1 sierpnia (sobota) do 16tego (neidziela mozna poszalec

dopiero dzisiaj wpadl mi do glowy pomysl z bornholmem rowerowo :)

moja baba co prawda slabo jezdzi ale mysle ze jest jeszcze czas zeby sie rozkrecila

bede sledzil watek

i jesli macie jakies uzyteczne informacje to prosze o podanie (np. cena biletow widze 280zl za statek, da sie przezyc)

 

A No zapomnialem,namiot mam ...sakiew nie,bagaznika nie,wiec (tak strzelam bo to swiezy pomysl) moze cos duzego na plecy ,rozbicie obozu w cieplym wnetrzu na pare dni i wyprawy w roznych kierunkach kazdego dnia (ale to taka wolna mysl)

czuje ze problem bedzie z tym plecakiem,namiotem ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj będziesz miał problem i to spory... komu by się chciało ze stelażem jeździć hmm :whistling:

 

wstępna trasa utworzona, wszystkie atrakcje "pozaliczane". Gdybyś chciała Roksana zobaczyć moje wypociny to na mlynarz.fora.pl teraz będę opisywać atrakcje jakie napotkamy na trasie ado końca wyjazdu postaram się trase co rusz ulepszać (chodzi o jej "krętość: B) ).

Generalnie wysepka jest bardzo malutka co będzie powodować że czasami wjedziemy sobie gdzieś dwa razy, ale z innej strony :D:) Więc wrażeń będzie multum :D

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej wyspie można zrobić 360 km :)nie taka mała jest :D

 

Tyle też planuję zrobić a jak się da to i więcej...

 

DENI ja tam też za dobrze nie jeździłam jeszcze rok temu po 20 km zdychałam ;) kobietkę na rower i w długą z czasem zaczenie śmigać coraz więcej km :)

 

 

Agenciara kochana ty moja jak ci wyło 280 zł bo jak ja liczę to mi wychodzi 210 według cennika podanego w internecie czy on uległ zmianie?

 

Mam już karimatę izolacyjną dostałam za 7 zł w kauflandzie :)

Muszę jeszcze bagażnik wykombinować i pełno dętek :) i łatek :)

Wykupuję ubezpieczenie, tak na wszelki wypadek

zastanawiam się jaki śpiwór brać czy taki wielki i miękki czy taki szybkoschnący :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

210 wychodzi Ci za statek?;> bo ja dostalam potwierdzenie na maila i kazali zaplacic 280,:

2x120 osoba

2x20 rower

wszystko zgadza sie z cennikiem ze strony zeglugi

 

tabelkacenowa.jpg

 

170zł+40zł?

Cena biletu w obie strony pod warunkiem powrotu tego samego dnia.

W przypadku wyjazdu/powrotu innego dnia bilet należy liczyć dwa razy w jedną stronę. :)

 

A co do śpiworu... weź ten cieplejszy, tyle dni po za domem, żebyśmy tam nie zamarzły... :D Ja się właśnie obawiam o swój, ale najwyżej się bluzą nakryję :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj w ramach nakrecania sie na wyjazd bylem u kolegi kolegi ktory byl na bornholmie rowerami z rodzinka i nawet cos tam o tym skrobnal w bikebordzie :P

czego sie dowiedzialem oprocz tego ze nie pozyczy mi przyczepki :) (a jak dobrze zauwazyl uzywek nie ma bo jak ktos juz ma to jezdzi)

z przyczepka sie jedzie trudno, ciezko ,lepiej bez doswiadczenia wziac sakwy (dla mnie to i chyba lepiej)

sakwy crosso 200zl bagaznik 100zl wiec 300zl na glowe i powinnismy sie w nie zmiescic jesli chodzi o tygodniowy wyjazd

dlaczego na wyprawach na ta wyspe nikt nie kreci takich dystansow jak zakladasz (od razu 70km 1 dnia) - bo trzeba sie delektowac tym co sie ma i nie przepedzic wyspy (wlasne obserwacje + opinie tych co byli)

jako ze brakuje mi paru podstawowych rzeczy a rower nie jest w 100% sprawny (stare klocki, brak skuwacza,przydalaby siie rezerwowa przerzutka nawet O_o) ostateczna decyzje odkladam do poniedzialku (do tego czasu przelicze wszystkie koszta zobacze co mam i co zdaze zamowic)

wydaje mi sie ze za malo kasy planujesz na jedzenie a tutaj bym nie oszczedzal jesli chodzi o jezdzenie caly dzien :)

 

ps aaa no wlasnie, w jaki sposob transportujesz rzeczy :) sakwa przyczepka czy cos innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aleś mi teraz coś uswiadomił :) bo ja układalam kwote wyżywienia pod siebie - jestem wegetarianką i żadne rybki mi w głowie :)

ROKSANA!! Mięsożerna bestyjko, zaopatrz się w razie co w trochę kasiory jak będziesz chciała rybków i świnków powcinać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mięsem nie pogardzę ;) każdy ma inną pojemność brzuchatego potworka ;) patrzę na aktualne ceny w markecie :)

Bardzo drogie tam jest pieczywo masakra po przeliczeniu to człowiek robi oczy :P

Podobno można najtaniej dostać papu w niżej wymienionych sklepach, oto katalog :)

 

http://viewer.zmags.com/showmag.php?linksid=1357#/page0/

 

http://ipaper.ipapercms.dk/kvickly/2009/kv...y/2909basisfii/?

 

http://www.superbrugsen.dk/includefiles/MO...vn=Ugens+tilbud

 

PS. Kobietko planuję wziąć grzałkę do wody to będziemy miały ciepłą wodę do zupek chińskich :D

Bierzesz pastę do zębów, jak tak to się podepnę pod twoją nie chce mi się dźwigać swojej, zaś ja mogę użyczyć szamponu czy płynu, po co brać podwójnie jak możemy się podzielić jednym na spółkę mniej dźwigania :)

 

A to info które znalazłam

 

"Warzywa można kupić w specjalnych, malutkich, samoobsługowych straganikch, które stoją przy trasach. Na takim straganiku wystawione są warzywa wraz z ceną oraz malutka skrzyneczka, gdzie można wrzucić opłatę - jest to naprawdę niesamowite :)" Sprawdzimy czy to prawda :)

 

Wykupiłam ubezpieczenie za granicą w Hestii.

 

Wiecie to wcale nie jest takie drogie jak się wydaje.

 

Zapłaciłam za wersję rozszerzoną, ubezpieczona jestem na 100 000 zł i zapłaciłam składkę 21zł :) ale to ze zniżką studencką do 24 roku życia :)

 

Jeśli chodzi o Hestię to ubezpieczenie na 100 000 zł składka wynosi 5 zł za dzień, Miejsza kwota ubezpieczenia wynosi 2,5 za dzień tylko nie pamiętam ile to było tysięcy. Nie są to duże kwoty ubezpieczenia ale zawsze jest coś :)

 

Zachęcam

 

Bo słyszałam że za sam transport karetką można za granicą sporo zapłacić, a jak przyślą śmigłowiec bo tam karetka nie dojedzie to już w ogóle. Ale jak to ja panikara ze mnie... więc każdy ma wybór :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja sugestia co do grzalki

http://news.bikeworld.pl/rower/artykul/131...werzystow!/

 

"Oczywiście jako zapobiegliwi turyści wzięliśmy ze sobą tylko grzałki elektryczne a na polach namiotowych energii brak. Na drugi raz nie zapomnimy o małych zestawach gazowych. Podgrzewaliśmy sobie co się dało na ognisku (zapałek też nie mieliśmy, ale byli sąsiedzi), a ostatniego dnia przed wyjazdem gościnie zrobiliśmy sobie posiłek na renomowanym campingu w porządnej kuchni."

 

http://www.bornholm.modos.pl/forum/2_450_0.html

perypetie z grzalka ciag dalszy :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe rozbawilas mnie :D ja tam nie jade polatac smiglowcem czy powozic sie karetka :D pamietaj, Aga=strach przed igielkami B) zakaz skrobania mnie z asfaltu i pakowania do szpitala!!! ;) jak bede chciala sadomaso to zrobie sobie cos w PL ;)

co do pradu, mozna ladnie poprosic gospodarza :)

Sa male straganiki, samoobslugowe, z produktami z "wlasnego ogrodka" podobno :)

Kosmetyki zawsze swoje woze bo przelewam do mini pojemnikow :) wiec wagi nie odczuwam.

 

 

weźmiemy zapałki w razie co to podgrzejemy sobie wodę na ognisku. ale generalnie prąd będzie potrzebny (do tel, do baterii) i pójdę szukać dostępu do prądu chociażby u gospodarza :)

o której będziesz w Kołobrzegu, 5:43? jeśli tak ja też :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc komunikat startowy.

 

Spotykamy się w poniedziałek, 5:43 na dworcu w Kołobrzegu. Lecimy odebrać do biura nasze bilety i zalogujemy się na promie :)

 

Pamiętaj o zamianie kasy w kantorze. Ja wymieniam 250zł, do tego jakieś 180zł na karcie w razie co.

Jak również o stroju kąpielowym :D

 

 

Jak stoi sprawa z namiotem? Bo jak najbardziej mogę wziąć swój, jest jak nowy, marketowy, a za tropik posłużyłaby nam gruba folia a'la malarska.

 

 

A więc udanego pobytu na Mazurach :) ale masz fajny urlop! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JUTRO JADĘ NA MAZURY ZAPINAM WSZYSTKO ŻEBY SIĘ PRZYGOTOWAĆ NA 2 WYJAZDY BO WRACAM PÓŹNYM WIECZOREM W SOBOTĘ :) I NIC JUŻ NIE KUPIĘ ANI NIE ZAŁATWIĘ, KASA WYMIENIONA, NAMIOT JEST Z TROPIKIEM 2 OSOBOWY, MAM ZE 350 KORON :D MAM NADZIEJE ŻE STYKNIE JAK JEST TAKI UPAŁ TO MI NAWET JEŚĆ SIĘ NIE CHCE :P

 

BĘDĘ O TEJ GODZINIE CO PISZESZ

 

 

POZDRAWIAM :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj podliczylem koszt wyprawy ....3000zl

padlem ...

wiem ze wiekszosc kasy pojdzie na sprzet ktory zostanie ale i tak miazga

aa i dzisiaj sie dowiem czy bagaznik da sie wrzucic na rower mojej ktora ma mechaniczna tarczowke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj podliczylem koszt wyprawy ....3000zl

padlem ...

wiem ze wiekszosc kasy pojdzie na sprzet ktory zostanie ale i tak miazga

aa i dzisiaj sie dowiem czy bagaznik da sie wrzucic na rower mojej ktora ma mechaniczna tarczowke

 

Hej!

 

Czy w te 3.000 wliczyłeś 2.500 na nowy rower? ;-)

Dwa lata temu byliśmy z żonką na Bornholmie na rowerach na przedłużony weekend i spaliśmy w wynajętych domkach - wydaliśmy na dwie osoby może połowę wymienionej przez Ciebie kwoty...

 

Na Bornholmie baaaaardzo wiało i ze dwa dni non-stop padało, ale to było w połowie czerwca.

 

Eh, pamiętam, że żona była wtedy w szóstym miesiącu ciąży - mam nadzieję że potomek wyrośnie na rowerowego fana. Na razie bardzo lubi być wożony w rowerowym foteliku ;-)

 

Pozdrawiam i miłego pedałowania!

Radello

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...