Domin, dzisiaj dosypało u mnie 10 cm swiezego sniegu, nie zamierzam się wypuszczac w taką pogode na eskapady rowerowe
Poczekam do wiosny, tak jak mówiłem bo póki co zima się chyba dopiero rozkręca u mnie... :/ Jeszcze nart nie odstawiłem 
A hamulce w domowych warunkach sprawdziłem, w sensie wsiadłem na rower, zacisnąłem i bujałem sie na rowerze do przodu i tyłu. Powiem tak - przedni bez zarzutu, natomiast tylni... ehh, trochę słabo trzyma. Może musi się dotrzeć, albo wymaga regulacji. Nie wiem, ciężko mi teraz to stwierdzić. Muszę sprawdzić go w normalnych warunkach, aby się dowiedzieć i podjąć stosowne działania. Na pewno dam znać. Dzięki za pozytywne komentarze z Waszej strony!