Komentarze

Leniu, też nie jest to mój idealny dobór kolorów. Wolałbym ramę czarno-białą ale tylko taka była dostępna w moim rozmiarze gdy szukałem, a nie lubię czekać. Samodzielne składanie roweru ma tą zaletę, że można to robić na raty w razie napływu gotówki, więc do dzieła . Powodzenia

Tutaj na normalnych 36 szprychowych kołach, z większym obciążeniem i dalej musiał jechać. Normalnie z żoną używamy 32 szprychowych kół i v-brak. Ciekaw jednak jestem jak dużo zniesie rama. Pomysł z dospawywaniem ciekawy, jak trafię taki szeroki widelec,. na pewno przetestuję. Amor przedni, dopycha koło do podłoża, jak się oderwie na milimetr :)

Lakier jest z puszki Zdarłem wszystko fleksem, (bo były zielony, a później pomarańczowy), odtłuściłem, 3x podkład chyba z 5-6x zielony i 3x bezbarwny

Z efektu jestem zadlowolony, a tymbardziej, że robiłem wszystko sam

180 bez przesyłki, ale głównie dlatego że zależało mi na szybkiej sprzedaży. Za 200 też by pewnie poszedł, ale czas to pieniądz

Hm, lubię odnawiane rowery. Tylko że taka sprawa - ja wiem, że oryginalnie w Wigrach lakier był do kitu, ale przy okazji remontu można było dać już normalny