Skocz do zawartości

O marzeniach

  • wpisy
    3
  • komentarzy
    39
  • wyświetleń
    11 662

Wpisy na tym blogu

"Przygoda" z linką.

Witajcie ;D   Chciałam Was ustrzec przed popełnieniem strasznego, zazwyczaj kosztownego błędu - zapięcia rower na "linkę", zamiast na łańcuch/u-lock.   Od razu uprzedzam, że nikt nie zwinął mi roweru (całe szczęście).     Jest sezon grzybowy, a ja stara grzybiara (he he), wnuczka leśniczego, nie przepuszczę żadnej okazji by nazbierać ich choć trochę. Podobno nie ma grzybów w tym roku (sic!), a ja jakoś zbieram! I to w dodatku chodzę pieszo. Zaraziłam grzybobraniem moją drugą połówkę. Las,

Siwa

Siwa

Chciałabym podziękować...

...Pewnemu sklepowi rowerowemu, który zmotywował mnie baaardzo do tego co zrobiłam, czyli.... wymieniłam amortyzator. ;D (Jeśli nie chce Ci się czytać mojego ubolewania, przejdź do części "BIORĘ SIĘ DO ROBOTY.")   Hej!   Ostatnio pogoda bardzo nie sprzyja jeździe rowerem, toteż postanowiłam działać. Ale od początku.   Narodził się w mojej głowie kiedyś pomysł odchudzenia Scotta ważącego ponad 14kg. Zakupiłam nowy amortyzator (Spinner SW7 z 80 mm skokiem, o wadze 1,7 kg więc o 1 kg lżejszy

Siwa

Siwa

A jednak coś wyszło...

Hej!   Od poprzedniego wpisu na blogu dużo minęło, więc postanowiłam napisać o zmianach Poprzednio pisałam o tym, jak chcę ulepszyć mojego złomka z Reala, który kosztował mnie aż 199,99 zł. Pisałam, że na rodziców nie mam co liczyć, względem finansowym, to prawda. Ale miałam wielkiego FARTA i pojechałam do Holandii na 3 miesiące na gotową robotę, nic nie musiałam załatwiać. Oczywiście podziwiałam Holendrów za ich super szosówki (głównie takimi jeżdżą) na super osprzęcie i w full ubrankach. Al

Siwa

Siwa

×
×
  • Dodaj nową pozycję...