Witam! Mam problem ze smarowaniem łańcucha a mianowicie, standardowo zdejmuję łańcuch, szejkuje w benzynie ekstrakcyjnej, wycieram, czyszczę kasetę, korbę, kółka przerzutki no i zakładam łańcuch. Smaruje Rohloffem po kropli na ogniwo, tak jak zwykle no i problem jest w tym, że na bardzo krótko mi to starcza Już po około 30km słychać wyraźnie dzwonienie łańcucha, typowy dźwięk że już mu sucho i tutaj pytanie do was: co z tym fantem zrobić? Zmienić smarowidło na jakieś inne? Jeśli tak to na jakie?Jeżdżę po suchym terenie, głównie asfalt. Dodam że po czyszczeniu napęd jest cichy i w tamtym roku też smarowałem Rohloffem i wyniki nie zadowalały.. Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam!