hellfirez1 Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Ostatnio kupiłem sobie korbę, z tej aukcji http://allegro.pl/show_item.php?item=6200734411 Jest ona opisana jako nowa, wszystko niby w porządku. Lecz ta która do mnie przyszła, na całkiem nową nie wygląda. Ma jedno znaczne wgniecenie, kilka zadrapań, oraz ślady w gwintach od platform, wszystko widać na zdjęciach: http://i.imgur.com/hOqWTpO.jpg http://i.imgur.com/km4D7bQ.jpg http://i.imgur.com/T3HaM45.jpg http://i.imgur.com/ZSUhxjd.jpg Więcc tutaj rodzi się wątpliwość- czy to rzeczywiście nowa korba? Oddawać ją, czy dać sobie spokój i montować do roweru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siejak1 Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Możliwe że sprzedający oznaczył że nowa tzn. zdemontowana z jakiegoś nowego roweru. Jak coś to masz 14dni na zwrot od zakupu przedmiotu przez internet. edit. Podeślij zdjęcie osi to Ci powiem czy nowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hellfirez1 Napisano 26 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 No mogę odesłać, tylko wtedy znowu będę kolejny tydzień conajmniej bez korby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Kupiłeś co logiczne ramiona z demontażu więc gdzieś jakaś ryska może się trafić. Na pewno nikt na niej nie jeżdził bo to widać właśnie po gwintach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hellfirez1 Napisano 26 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Możliwe że sprzedający oznaczył że nowa tzn. zdemontowana z jakiegoś nowego roweru. Jak coś to masz 14dni na zwrot od zakupu przedmiotu przez internet. edit. Podeślij zdjęcie osi to Ci powiem czy nowa. http://i.imgur.com/wpeTckq.jpg http://i.imgur.com/X9Vc4cI.jpg http://i.imgur.com/9Dba5Zw.jpg @beskid No właśnie na aukcji nie było napisane gdziekolwiek, że to z demontażu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siejak1 Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Po śladach na osi widać że korba od fabryki nie leżała w pudełku na bank zdemontowana z jakiegoś roweru z niskim przebiegiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Spiłował bym to co trzeba bo przy założonych blatach nic nie widać. Oś pedałów jak była wkręcona to tylko dla sprawdzenia gwintu bo inaczej był by wyrażny ślad. Co zrobisz twoja sprawa ale same ramiona to chyba wszystko idzie z demontażu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hellfirez1 Napisano 26 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Na korbie domyślnie ma być jeden blat, tak że to brzydkie wgniecenie będzie właśnie na widoku :/ Nie wiem, odsyłalibyście to na moim miejscu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majkel20 Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Odesłałbym. Pisałeś w ogóle do sprzedającego dlaczego wysłał takie coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marjanek Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 nie róbmy z igły widły . na bank pochodzi z demontażu z jakiegoś roweru. Ale jesli dostałeś paragon to masz gwarancję więc nie ma czym się przejmować . przecież nie ma co płakać o kilka rysek, jeden wyjazd i 5 z tyle się pojawi , no chyba że po stole operacyjnym tylko będziesz jeździć Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hellfirez1 Napisano 26 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Odesłałbym. Pisałeś w ogóle do sprzedającego dlaczego wysłał takie coś? Tak, oto korespondencja mailowa: J:Witam, ramiona miały być nowe, natomiast mają wyraźnie wytartą farbę na gwintach od mocowania platform. Dodatkowo są w kilku miejscach poobijane. Prosiłbym o wymianę na egzemplarz, który będzie odpowiadał stanowi opisanemu w aukcji Pozdrawiam, czekam na odpowiedź S:ramiona pochodzą z nowej rozkręconej korby. Jeżeli chce Pan odstąpić od zawartej umowy proszę o odesłanie ich z odpowiednim formularzem i paragonem na nasz adres pozdrawiam Mariusz J:Wolałbym wymianę towaru na nowy S:to było ostatnie ramie jakie mi zostało po rozebranych korbach J:Ewentualnie możemy zrobić tak, iż otrzymam zwrot części kosztów za korbę, dam sobie spokój i leci pozytyw, z tym całym odsyłaniem, na wysyłki Pan straci więcej niż to warte S:Mam juz klienta na nią, rezygnuje Pan? S:Niestety nie mam powodu obniżać ceny, co do komentarza to proszę nie być prowincjonalny ja na allegro nie jestem dla komentarzy. Dbam o swoje dobre imię(wystarczy sprawdzić te komentarze) ale jestem tu aby zarabiać. Mam następnego klienta na ta korbę, co mam mu odpisać? Będzie ją miał czy nie? odsyła Pan czy nie? Tak to wygląda, zaczyna mnie się już krew gotować, typowy sprzedawca cwaniaczek cebulaczek @Marjanek Tutaj nie chodzi o to, bardziej chodzi o to, że korba była wystawiona jako nówka sztuka, nie było mowy o opakowaniu zastępczym, o którym zapomniałem swoją drogą wspomnieć, oraz sprzedający nie wspomniał że jest z demontażu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
majkel20 Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Tym bardziej bym odesłał. Kupujesz nowe, chcesz mieć nowe. Kupujesz nowe auto, to nie chcesz mieć auta porysowanego czy obitego.... Poza tym, sprzedający powinien pokryć koszta przesyłki w obie strony, nie poinformował o tym, że korba pochodzi z demontażu, więc może posiadać ślady użytkowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hellfirez1 Napisano 26 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Najpierw powinienem odesłać korbę, czy najpierw sprzedający powinien zwrócić pieniądze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siejak1 Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Allegro widzi to tak że najpierw odsyła się towar potem zwrot pieniędzy od sprzedającego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin9 Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Ty odsyłasz wtedy sprzedający zwraca kasę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radomir82 Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Czyli zanim zobaczysz kasę minie trochę czasu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hellfirez1 Napisano 26 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 jeszcze nie koniec: Napisałem do niego: Rozumiem, że oddaje Pan całą kwotę, włącznie z obiema przesyłkami I otrzymałem taką odpowiedź: Nie proszę Pana, według polskiego prawa(jest do du....) oddaje tylko koszt przesyłki który miał miejsce w momencie zakupu, Pan zwraca towar na swój koszt to prawda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przmor Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Zapytaj u rzecznika praw konsumenta w starostwie powiatowym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Dostałeś zdemolowaną korbę, czołg po niech przejechał, zwracaj! Sprzedający to burak, cebulak, drań! A tak poważnie... korba za 250zł. Nie jest w żaden sposób uszkodzona, nie upośledzi to pracy napędu, nie jest widocznie uszkodzona... Serio chcesz się wykłócać? Zwrot musisz opłacić sam, potem jeszcze opłacić przesyłkę kolejnej korby, zapewne droższej, co daje Ci + 100zł do kosztów. Warto? I żeby nie było, sam jest zwolennikiem, że o swoje trzeba walczyć, ale nie przesadzajmy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hellfirez1 Napisano 26 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 było, sam jest zwolennikiem, że o swoje trzeba walczyć, ale nie przesadzajmy... To już chodzi o zasady i nieuprzejmość owego osobnika, wydaje mi się, że otrzymałem towar niezgodny z umową, bo korba nowa ewidentnie nie jest Ostatni mail od sprzedającego: "Czekam na pismo, korba nie miała żadnych śladów, a tym bardziej nie były wkręcane w nie pedały. Jeżeli takowe są to na pewno nie powstały u nas. Nie ma w naszym prawie obowiązku o informowaniu o formie pakowanie towaru." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieborak Napisano 26 Maja 2016 Udostępnij Napisano 26 Maja 2016 Wielkie halo o kilka rysek. Daj sobie spokój, bo szkoda czasu, zamontuj i "jeździj". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 27 Maja 2016 Udostępnij Napisano 27 Maja 2016 nieuprzejmość owego osobnika, Gdzie ta nieuprzejmość? Napisał Ci jasno, że jesli chcesz odstąpić od umowy masz takie prawo... Prawda? Ja też sprzedałem masę sprzętu różnej maści przez allegro/olx i uwierz mi, że gdy pada ":Ewentualnie możemy zrobić tak, iż otrzymam zwrot części kosztów za korbę, dam sobie spokój i leci pozytyw, z tym całym odsyłaniem, na wysyłki Pan straci więcej niż to warte"To już człowiek ma dość osobnika po drugiej stronie, bo wiadomo o co chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vdcmike Napisano 27 Maja 2016 Udostępnij Napisano 27 Maja 2016 Moim zdaniem sprzedawca jest nieuczciwy. Teraz wypiera się, że na pewno nie było śladów montażu więc nie zdziw się jak nie przyjmie zwrotu. Rada na przyszłość - wszystko oglądaj w obecności kuriera i pisz ew. protokół. Bez tego nie masz możliwości udowodnoc, że ew. szkody powstały nie z Twojej winy. Dodatkowo sprzedawca musi Ci zwrócić koszt najtańszej przesyłki jaką ma w cenniku dla tego produktu czyli jeśli np. była przesyłka pocztowa za 12 i kurier za 16 a wybrałeś kuriera to zwraca 12. Koszty odesłania ponosisz sam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 27 Maja 2016 Udostępnij Napisano 27 Maja 2016 No nie do końca. Protokół szkody to coś innego... chodzi raczej o widoczne uszkodzenia przesyłki lub tego co wewnątrz (rozbity ekran w laptopie, połamany stelaż drona, rozbity słoik) kurier nie jest rzeczoznawcą by oceniać kupiony przedmiot, czy był nowy, czy też nie...Chociaż absurdów nie brakuje. Na innym forum widziałem wpis osoby, która chciała zwrócić telefon, który kupiony był jako nowy, ale otworzony w celu sprawdzenia czy działa, po czym spakowany. Jednak było widać, że folia, którą fabrycznie naklejają (ta z obrazkami) była do połowy odklejona i kupujący z tego powodu chciał go zwrócić. Trzeba się czasami zastanowić nad sensem tracenia czasu i pieniędzy bo prawda jest taka, że za chwile wkręci swoje pedała, a po tygodniu będzie miał 10x więcej drobnych rys. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hellfirez1 Napisano 27 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 27 Maja 2016 Byłem dzisiaj u rzecznika, i przyznał mi całkowitą rację. Jednak reklamowanie przedmiotu trochę potrwa, 14dni lub więcej. Stwierdziłem, że nie warto, wolę jeździć. Gdzie można założyć wątek, aby przestrzec innych przed zakupem u owego sprzedawcy? Gdzie ta nieuprzejmość? Napisał Ci jasno, że jesli chcesz odstąpić od umowy masz takie prawo... Prawda? Ja też sprzedałem masę sprzętu różnej maści przez allegro/olx i uwierz mi, że gdy pada ":Ewentualnie możemy zrobić tak, iż otrzymam zwrot części kosztów za korbę, dam sobie spokój i leci pozytyw, z tym całym odsyłaniem, na wysyłki Pan straci więcej niż to warte"To już człowiek ma dość osobnika po drugiej stronie, bo wiadomo o co chodzi. Prawo uwzględnia zwrot części kosztów za przedmiot, jeśli towar jest niezgodny z umową, więc nie wiem co w tym złego, że to zaproponowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.