Skocz do zawartości

[Rower] Złożenie roweru XC/AM/lekkie Enduro


rapman242

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

7,5tys. to już ładny budżet, ją bym nie odrzucał gotowców i pytał o rabaty na rowerki z jeszcze wyższej półki cenowej, a nuż się uda ;)

 

No i pojawia się pytanie - Full czy Ht? :bye2:

Kwestia jaki maksymalny rabat można uzyskać aby zmieścić się w budżecie i mieć rower naprawdę z odpowiednim osprzętem.

No i z zakupem chyba by trzeba było poczekać do zakończenia sezonu licząc wtedy na przychylność promocji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie podstawowe jakie sobie trzeba zadać to co chcę robić na tym rowerze. Czy to ma być jazda po lesie i trudniejszym terenie w zamyśle wypady w góry czy nie. 

 

A problem na dziś to nie kwota bo wspomniany Trance 2 był do dostania za 7,5K tylko czas na zakupy. Jest trochę póżno na przebieranie w ofertach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie podstawowe jakie sobie trzeba zadać to co chcę robić na tym rowerze. Czy to ma być jazda po lesie i trudniejszym terenie w zamyśle wypady w góry czy nie.

 

No i tu właśnie ciężko coś sprecyzować. Ogólnie mieszkam we Wrocławiu gdzie ciężko z ekstremalną jazdą- jedynie Kilimandżaro no i miejskie parki, w których spotyka się wzniesienia ale niezbyt długie.

Czasami wyjeżdżam w tereny Kotliny Kłodzkiej gdzie już jest większy wybór odnośnie zróżnicowanych tras rowerowych: Czarna Góra,Maria Śnieżna(lasy, podjazy asfaltowe). Z tamtąd także blisko do  http://www.rychlebskiesciezki.pl/pl/  a nawet wycieczka na Śnieżnik.

Chciałbym też rozpocząć przygodę z http://www.strefamtbsudety.pl/  i uczestniczyć w zawodach , które są przez nich organizowane.

Także zróżnicowanie jest spore, zależne od przyjętego punktu widzenia i odbierania poszczególnych tras. Jedni powiedzą że XC inni że AM a ktoś będzie obstawał za Enduro.

 

 

 

A problem na dziś to nie kwota bo wspomniany Trance 2 był do dostania za 7,5K tylko czas na zakupy. Jest trochę póżno na przebieranie w ofertach.

 

Decydując się na złożenie roweru od podstaw założyłem czas realizacji do przyszłego sezonu.

Zatem podejmując dezyzję zakupu gotowca, miałbym sporo czasu na poszukiwanie tego właściwego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jak interesują Cię Sudety to nie wiem czemu nie full tylko chcesz się bawić w HT?? Full da Ci większe prędkości zjazdowe i spory margines bezpieczeństwa na zjazdach. Tego samego nie da się uzyskać nawet poprzez podniesienie skoku w HT do 160mm bo nadal tył jest sztywny. Poprzez geometrię będzie dużo lepiej ale to nigdy nie będzie tak jak jazda na pełnym zawieszeniu. 

 

To jak nie kupujesz teraz to czekaj na oferty 2016 i decyduj jesień-zima bo wtedy się takie rowery kupuje. Kasę masz a jak by jeszcze dołożyć z 2K to masz sprzętu do wyboru do koloru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A miejscówki do jazdy ? 50km od Wrocławia masz chociażby ślężę

 

Wyżej napisałem jaka jazda i gdzie wchodzi w grę.

Także kwestia czy Full czy Ht?

 

 

 

Mając 7.5k na pewno nie pchałbym się w Primala lecz Fulla o skoku 130-160mm.

 

 

 

Tylko czy Full nie jest droższy w utrzymaniu od Ht- serwis, eksploatacja?

I czy przy pełnym zawieszeniu nie będzie jakiś tam problemów z efektywną jazdą w zawodach XC?

Moja obecna technika  nie opiera się na dobrym skillu przy ekstremalnych zjazdach po zróznicowanym terenie.

Chcę się tego dopiero zacząć uczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem ja czy beskid - wybrałbym fulla .

 

 

czy przy pełnym zawieszeniu nie będzie jakiś tam problemów z efektywną jazdą w zawodach XC?

 

Raczej nie , od nie bujania są platformy wbudowane w damper choć oczywistym jest że jakoś minimalnie będzie bujać bo to nie HT

 

 

 

Tylko czy Full nie jest droższy w utrzymaniu od Ht- serwis, eksploatacja?

 

Zależy jak na to patrzysz , mianowicie we fullu do serwisu oprócz amortyzatora dochodzi ci także damper - jeżeli znasz się na tym to jesteś to w stanie zrobić samemu i koszta cię nie interesują , jeżeli zaś oddajesz takie rzeczy gdzieś do serwisu no to dochodzi koszt serwisu dampera - zazwyczaj podobny jak amortyzatora. Do tego łożyska gdy złapią luz lub przestaną się płynnie kręcić - koszt takiego to zazwyczaj w okolicy 10zł / szt .

 

Osobiście uważam że warto iść we fulla . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz taki budżet, który pozwala rozglądać się za takim fullem, który nie będzie generował sporych kosztów. Zresztą tu jest podobne jak na HT. Trzeba zainwestować odpowiednio by sprzęt się sprawdził. Nie da się jednoznacznie powiedzieć, że ten gość co myka z tą kamerką na Rychlebach będzie ponosił mniejsze koszty niż gdyby miał fulla. 

Co do "efektywnej jazdy" to albo rybka albo akwarium chociaż są zawieszenia, które w bardzo dużym stopniu "usztywniają" fulle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 ralph na tyl

 

 

Na mokre górskie ścieżki? To jeszcze kask fullface, zbroję i telefon do dobrego ortopedy. Jak je... na mokrej glinie o glebę to wszystkie sosny dookoła jękną z  żalu. Chyba nie używałem gorszych opon na błoto. A góry to prawie zawsze jakieś błoto.

 

Co do rozważań full/HT. Tak jak Beskid pisał albo rybki albo akwarium. Myśląc o zawodach XC to w ogóle nie taki rower. Już na tym sztywniaku nie masz co myśleć o poważnej rywalizacji a na fullu nawet z najlepszą platformą twoje szanse jeszcze idą w dół. 

Nie zbudujesz roweru uniwersalnego.

 

Myśląc o fullu powiedzmy do AM trzeba rozważać skok około 140mm a to już na pewno nie jest rower na którym pociśniesz w nizinnym maratonie XC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zbudujesz roweru uniwersalnego.

 

Ciężko zamknąć w jednej ramie tyle możliwości stylu jeżdżenia...... i tu pojawia się mój problem.

 

 

 

Myśląc o zawodach XC to w ogóle nie taki rower.

 

Zła geometria ramy,skok amortyzatora,napęd? Czy nieodpowiednia całkowita waga(w sumie jakieś 12000-13000 g)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawody XC to domena lekkich hardtaili, a niektórzy na bardziej płaskich maratonach popylają także na sztywnych widelcach. Także jak wyżej, albo bawisz się w ściganta albo w am/enduro. Kwestia priorytetów, jeśli ważniejsze górki a zawody na zasadzie zabawy, to imho bierz fulla am. Jeśli zawody na poważnie, a większe górki okazjonalnie to HT xc.

Są jeszcze fulle XC, ale wg niektórych to taki ni pies ni wydra, czyli na zawodach mamy nadal wszystkie wady fulla tyle że miękko pod dupą, a w górach i tak nie można sobie pozwolić na tyle co na enduraku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budując nawet HT w ciężki teren budujesz rower o ciut innej geometrii i znacznie cięższy od wydmuszek do ścigania. Nie mówię że takim rowerem nie da się pościgać bo sam takim się czasami ścigam ale raczej dla rozrywki i amatorsko. Nie nastawiam się na jakieś super wyniki bo wiem że już na starcie sprzętowo jestem do tyłu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Raczej nie , od nie bujania są platformy wbudowane w damper choć oczywistym jest że jakoś minimalnie będzie bujać bo to nie HT
 

 

Z tym to bywa baaardzo różnie w zależności od typu zawieszenia. Jak chcesz mieć beton to trzeba celować w w zawieszenie z typowo racingowymi damperami pokroku Monarch XX z pełną blokadą.

 

@@rapman242,  ja się już trochę pogubiłem w Twoich oczekiwaniach. Myślałem. że zamysł hardkorowego HT to był w 100% świadomy wybór :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

@rapman242, ja się już trochę pogubiłem w Twoich oczekiwaniach. Myślałem. że zamysł hardkorowego HT to był w 100% świadomy wybór :)

 

Człowiek im bardziej zagłębia się w temat i analizuje poszczególne rozwiązania tym bardziej się gubi w tym wszystkim szukając najlepszego rozwiązania.

Inwestując 7000-8000 tyś zł chciałbym aby te pieniądze były dobrze wydane.

Tak jak piszesz: pogubiłem się w decyzji czego chcę i co od roweru oczekuję. :icon_confused: :icon_confused:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o maratony to jeszcze w żadnym nie uczestniczyłem. Odnośnie górek to na obecnym sprzęcie nie miałem zbytnio okazji poszaleć ze względów technicznych (zwykły Unibike Fusion).

 

Ściganie potraktuję jako dodatek do uprawiania jazdy na rowerze, bez żadnego spinania sie o wyniki i osiągnięcia podium jak napisał Roonin.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt Ci nie każe szaleć, po prostu przejedź się po szlakach, jak gdzieś nie zjedziesz czy nie podjedziesz to korona z głowy nie spadnie ;) Przy okazji sprawdzisz swoją kondycję. To nie jest tak, że bez fulla nie pojeździsz, po prostu trzeba bardziej uważać i na mniej można sobie pozwolić. Przy okazji będziesz mógł poczuć jak pracuje osprzęt który masz, w warunkach do jakich powinien służyć ten rower, czyli na będziesz wiedzy o jakiej wszyscy „miejsko-asfaltowi górale” mogą sobie tylko poteoretyzować.

 

Tak samo z maratonem, znajdź coś prostego w okolicy i wystartuj, tylko dobierz dystans do swojej formy. Zdziwisz się pewnie jacy ludzie, na jakim poziomie i sprzęcie startują w takich imprezach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co napisałeś i przy takim budżecie to szukałbym lekkiego/efektywnego fulla do 120mm

 

Pojeździsz i zobaczysz jaka jest frajda i nowe możliwości jazdy na pełnym zawieszeniu.

 

Zawsze taki rower można dość tanio przerobić aby i te bardziej techniczne szlaki były do pokonania.

 

http://www.1enduro.pl/rower-evo-jak-dostosowac-rower-do-enduro/

 

I to byłby bazowy rower do wszystkiego.

 

Jak zdobędziesz doświadczenie/technikę i ciągle będzie Ci mało to jest duże prawdopodobieństwo, że za jakiś czas kupisz sobie pełnokrwistą maszynę am/en do ostrego pałowania po górach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Albo po prostu odsypać z tych 8k jeden tysiąc i tego Unibike zrobić sobie pod maratony i niziny.

 

Musiałbym w nim wymienic amortyzator no i piasty pod hamulce tarczowe bo obecne to V-brake.

Przed sezonem wymienilem cały napęd na Alivio (kaseta CS-HG51 11-32 8rz, korba FC-M430 44x32x22, suport octalink,łańcuch Connex 808).

 

Dużo daliście mi do myślenia z tym Fullem :icon_confused:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja bym nie radził kupować żadnego roweru tylko jeździć tym unibike z rok-dwa, nabędziesz doświadczenia i będziesz wiedział czego oczekujesz. obecnie wybór typów rowerów jest tak ogromny że wybierając rower strzelasz po prostu w ciemno. może się okazać że zobaczysz pierwsze korzenie na maratonie i stwierdzisz że ten hardkor nie dla ciebie, wtedy sobie wybierzesz jakiegoś lekkiego hardtaila na maratony (o ile Ci sie spodoba) typu mazovia czy plaska skandia, a jak stwierdzisz że te korzenie i zjazdy to jest wyzwanie, zaczniesz trenować, wtedy wybierzesz sobie cos odpowiedniego do terenu. 

 

ja bym jeszcze dodal podstawowe pytanie o jakim terenie w ogole jest mowa, gory? pagorki? pola? łąki? lasy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No i tu właśnie ciężko coś sprecyzować. Ogólnie mieszkam we Wrocławiu gdzie ciężko z ekstremalną jazdą- jedynie Kilimandżaro no i miejskie parki, w których spotyka się wzniesienia ale niezbyt długie. Czasami wyjeżdżam w tereny Kotliny Kłodzkiej gdzie już jest większy wybór odnośnie zróżnicowanych tras rowerowych: Czarna Góra,Maria Śnieżna(lasy, podjazy asfaltowe). Z tamtąd także blisko do Rychlebské stezky - Wstęp a nawet wycieczka na Śnieżnik. Chciałbym też rozpocząć przygodę z http://www.strefamtbsudety.pl/ i uczestniczyć w zawodach , które są przez nich organizowane. Także zróżnicowanie jest spore, zależne od przyjętego punktu widzenia i odbierania poszczególnych tras. Jedni powiedzą że XC inni że AM a ktoś będzie obstawał za Enduro.

 

Na Ubinike-u jeżdżę już od 2012 roku.

Może nie była to jakaś intensywna jazda i użytkowanie tego roweru ale teraz postanowiłem ,że chciałbym podnieść poprzeczkę w tym temacie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat przycichł więc rozpocznijmy dalsze rozważania.

Przy moim wzroscie 175 cm i długości wewnętrznej strony nogi 80cm ze współczynnika dla MTB 0,57 wynika  iż :

 

80cm x 0,57 = 45,6 cm  - Jest to teoretycznie wyliczona długość pionowej rury ramy, mierzona od środka suportu (czyli środka korby), aż do samego końca rurki.

Przy geometri ramy Primal wskazywało by to na rozmiar M  gdzie rozmiar ST= 45,2cm.    http://zapodaj.net/1a2218ddeeaef.png.html

 

 

Dzieląc wynik 45,6 uzyskujemy wymiar w calach  45.6/2,54 = 17,95 czyli rama 18" więc rozmiar L według specyfikacji Primala.

 

Na stronie jest także zestawienie  zależności od stylu jazdy i wzrostu

 

http://zapodaj.net/6f3a40e3fcf0f.png.html

 

i bądź tu mądry :icon_cool: :icon_cool:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...