Skocz do zawartości

[składanie/naprawa rowerów] sposób na zarobek?


adik97

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

ostatnio po rozmowie z kumplem, doszedłem do wniosku, że jeśli można kupywać skutery po taniości, remontować je a potem sprzedawać to czemu tak nie robić z rowerami :)

 

Jak myślicie? Wyszło by to? Gdzie można zdobyć taki rower do naprawy? Szukam od paru dni ale jak już ktoś sprzedaje to w dobrym stanie.

 

Z góry dziękuje za wszelką pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie którzy to robią często sprowadzają z zachodu rowery z tzw. wystawek albo kupione za grosze, przywożą do nas, składają z dwóch-trzech rowerów jeden wypasiony i reszta takich sobie, są potem do kupienia na znanym portalu aukcyjnym albo na różnych bazarach (giełda Słomczyn itp.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd sprowadzać?

 

...

 

 

 

sprowadzają z zachodu rowery z tzw. wystawek albo kupione za grosze

 

...

 

albo kradzione

 

...

 

Nie spodziewasz się chyba że ktoś ci tu da kompletny plan jak zrobić biznes...

 

Gdzie kupić, jakie narzędzia ... pełna baza instrukcji jak serwisować... gdzie sprzedać ... jak robić foty do ofert ... jak tworzyć opisy do ofert ...

 

Jak nie potrafisz zorganizować roweru do odpicowania i odsprzedania dalej to wybacz ale nie dasz rady na tym zarobić ...

Podejrzewam ze w tej rozmowie z kolegami, koledzy zbyt wiele podkolorowali i się najarałeś jak szczerbaty na suchara.

Osobiście nie sądzę że mają z tego tyle kasy jak mówią... finalnie po rozliczeniu włożonej pracy i materiałów jak wychodzą na "0" to jest wszystko. Przy okazji jeden czy 2 sprzęty rozbiją i trzeba do nich dołożyć.

Na używkach da się zarobić ... ale nie do końca w taki sposób jak sobie wymyśliłeś.

 

Spory manewr z używkami / używkami do odpicowania mają np sklepy rowerowe z serwisem ... klient jest skłonny oddać używany rower w sporo niższej cenie za dobry upust i doradztwo w zakupie nowego.

Jak sklep za lepszą cenę odkupi to też łatwiej mu taki sprzęt sprzedać z zyskiem nawet po niezbędnych naprawach.

 

Zasada jest prosta i stosunkowo jasna ... wyćwiczyłem ją przez kilkanaście lat zabawy w takie a nie inne moje pomysły.

Prawdziwe okazje to mniej niż 1 - 2 % wszystkich ofert które okazjami się wydają.

Reszta sprzętów w cenie okazyjnej, gdzie po drobnych poprawkach przynajmniej w teorii da się zarobić to albo sprzęty podchodzące pod paragraf "paserstwo" albo totalne złomy z ukrytymi wadami.

 

I cały czas nie zapominaj o tym ze jak coś będziesz robił regularnie i regularnie będzie ci to przynosiło kasę to nosi znamiona działalności gospodarczej i prędzej czy później może trafić się niezadowolony klient który podkabluje cie w skarbówce.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem pisać że kradzione, bo a) nie chcę podpowiadać B) wydaje mi się (jestem raczej przekonany), że da się ściągać z krajów o nieco wyższym poziomie życia również rowery z legalnego pochodzenia. Słyszałem o Szwajcarii i to z wiarygodnego źródła, że zdarza się, że całkiem fajny rower jest wystawiany przy śmietniku, gdy właściciel sobie kupi coś jeszcze fajniejszego.

 

A kolega pytający chyba się za bardzo kieruje tym, że na tym forum można uzyskać wszystko wyjaśnione od a do z. Z pomysłami na biznes jednak tak nie jest, i jeśli ten pomysł by był taką żyłą złota, to każdy dysponujący wiedzą o tym, jak to jest opłacalne raczej by sam z tego skorzystał, eksploatując niszę, a nie podpowiadał innym jak na tym zarobić.

 

 Jakaś opcja zarobku pewnie istnieje, jeśli owe rowery byłyby w jakiś ciekawy sposób malowane, atrakcyjny wygląd jest w stanie przyciągnąć kupujących mimo wyższej ceny niż wynika z jakości komponentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...