Skocz do zawartości

[przepisy] jazda po ulicy gdy sciezka prowadzi w druga strone


magdullah

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie to chodzi o to: W Polsce obowiązuje ruch prawostronny więc ja to rozumiem w taki sposób że jeśli jadę na północ ale ścieżka rowerowa jest od strony zachodniej (jadę prosto ale ścieżkę mam po lewo) czyli po drugiej stronie ulicy, to mogę jechać po ulicy. Ja jednak wolę i tak jechać ścieżką rowerową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest tak- jeżeli ścieżka jest dwukierunkowa albo jednokierunkowa, a Ty poruszasz się w tym kierunku masz obowiązek jechać ścieżką.

Możesz jechać po drodze, przy której jest ściecha tylko wtedy kiedy jest ona jednokierunkowa i prowadzi w innym niż Twój kierunku:)

Strona świata po której znajduje się ścieżka nie ma żadnego znaczenia.

Ze ściechą jak z jezdnią- nie można pod prąd i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jednokierunkowe są, z założenia, te na których znak poziomy jest tylko w jedną stronę albo takie, przy których znak pionowy jest tylko z jednej strony, jeśli rozumiesz o co mi chodzi:)

Wydaje mi się, że takich jest całkiem sporo jednak, przynajmniej odcinków. Tylko, że u nas jest ten problem, że ścieżki są znakowane tak na odwal się, że nie wiadomo czy takie oznakowanie miało być czy tylko 'tak jakoś wyszło', a ścieżka w rzeczywistości ma inna organizację ruchu niż znak by wskazywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wiem o Ci chodzi.

Załóżmy ścieżka rowerowa wzdłuż Al. Włókniarzy/Jana Pawła ma oznaczenia poziome w jednym i drugim kierunku, tyle, że są one wymalowane co jakiś czas na przemian. To samo jest w przypadku znaków pionowych. Przejeżdżając przez ulicę i wjeżdżając na ścieżkę jesteśmy informowani, że jedziemy drogą dla rowerów. Wszedzie tak wlaśnie jest, nie kojarzę w łodzi drogi jednokierunkowej. Ewentualnie na Rokicińskiej, ponieważ tam po obu stronach jest ścieżka rowerowa i prawdopodobnie są one jednokierunkowe. Muszę się przyjrzeć następnym razem jak będę do dziewczyny jechać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dobrze bo mam wrażenie, że trochę nabełkotałam, a nie bardzo wiedziałam jak to poprawić...

Jak jest tak jak piszesz, bo w sumie też nie jestem pewna ale myśląc o jednokierunkowej przychodzi mi do głowy ewentualnie własnie Rokicińska, to stety- niestety jak jest jezdnia obok której biegnie ściecha- trzeba jechać ściechą. Albo liczyć, że nikt się nie przyczepi.:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli gniot typu DDR czy DDPiR biegnie tylko z lewej strony drogi, to w razie czego możesz twierdzić, że za sto czy dwieście metrów skręcasz w prawo. Prawie zawsze znajdzie się jakieś skrzyżowanie czy zjazd do posesji/obiektu przy drodze w podobnej odległości :-). Wyczerpiesz dzięki temu przepisy, które zezwalają na poruszanie się jezdnią, jeśli ścieżka nie prowadzi w stronę, w którą jedziesz :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie musisz twierdzić. Jeśli nie ma z prawej strony, a nie wstawili B-9 to jedzie się w pełni legalnie jezdnią.

 

Poczytajcie sobie choćby raport gddkia na ten temat, a nie ...

Jeśli chodzi na czym jest obowiązek jazdy, a zwłaszcza co to jest droga dla rowerów, to czekamy na rozporządzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przykład taki jest na ul. Kopernika w Krakowie.

Ulica ma długość 1100 m, czego tylko 220 jest dwukierunkowa. Ta pozostała część jest jednokierunkowa. I wzdłóż tej części ulicy jest wydzielona z niej droga dla rowerów jadących tylko w przeciwnym kierunku. Oznakowanie tej drogi dla rowerów mówi jednoznacznie, w którym kierunku wolno się po niej poruszać. Krótko mówiąc jedziesz rowerem z kierunku wschód-zachód - masz do tego drogę dla rowerów, w przeciwnym - masz do tego ulicę, jedziesz z autami. Tak jest od dobrych kilku lat. Zauważyłem, że początkowo mało kto zwracał uwagę na oznakowanie albo tego nie ogarniał, teraz jest dużo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie musisz twierdzić. Jeśli nie ma z prawej strony, a nie wstawili B-9 to jedzie się w pełni legalnie jezdnią.

Tak to by było, gdybyśmy mieli ruch prawostronny na drodze; ale mamy ruch prawostronny na jezdni. Zaś droga dla rowerów (i jej warianty) nie są elementem jezdni.

 

Dlatego kierunkowy może być tylko pas ruchu dla rowerów -- tj. część jezdni -- art. 2 pkt 5a PoRD. W przypadku drogi dla rowerów już definicja w ustawie pomija kwestię kierunku ruchu na DDR. Stąd też art. 33 ust. 1 zd. 1 PoRD też nie powinien budzić wątpliwości.

 

 

Jeśli chodzi na czym jest obowiązek jazdy, a zwłaszcza co to jest droga dla rowerów, to czekamy na rozporządzenie.

 

Nie musimy na nic czekać. Tę definicję przynosi ustawa, zaś w odniesieniu do rowerów nawet brak jakiejkolwiek delegacji do wydania rozporządzenia (przynajmniej w art. 33).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

To ja mam takie pytanko. Jadę sobie po Poznaniu z Dworca w kierunku Rataj. W tym miejscu: http://tiny.pl/h4nbs chcę pojechać prosto ulicą Matyi, a potem Królowej Jadwigi. Jednak z prawej wyrasta mi ścieżka. Ścieżka jednak idzie kawałeczek wzdłuż ulicy, a potem odbija w prawo. Wrócić z niej na Matyi ciężko. Czy mam prawo olać tę ścieżkę i po prostu pojechać ulicą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mam prawo olać tę ścieżkę i po prostu pojechać ulicą?

 

Ja zawsze przeprowadzam rower dołem przejściem podziemnym a potem jadę chodnikiem dalej, schodząc z roweru na przejściach dla pieszych (oprócz tych dwóch pomiędzy multikiniem i tym nowym zapłotowanym osiedlem), ale też nie wiem czy dobrze robię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...