Skocz do zawartości
  • 0

Szosa czy MTB? pytań kilka.


Gość Bartek F

Pytanie

Gość Bartek F

Witam!

 

Mam takie zasadnicze pytanie i kilka mniejszych (z góry przepraszam jeżeli niektóre mogą być głupie, ale jestem tylko amatorem jazdy).

 

Posiadam rower górski (Bergamont), ale lubię jeździć po szosie na dłuższe (na razie ok. 50,60km) dystanse. Zastanawiam się czy nie zmienić go na szosówkę i w związku z tym mam parę pytań:

 

1. Czy rowerem szosowym można jeździć (wiadomo nie dużo ale powiedzmy żeby przejechać odcinek) po trochę wyboistej nawierzchni z dziurami lub po drodze nieasfaltowej?

 

2. Mój kolega który ma rower górski ale z cienkimi oponami twierdzi, że zjazdy z dosyć wysokich (nawet średnich lub ogólnie) krawężników mogą szybko uszkodzić oponę. Czy to prawda (powiedzmy, że jest to standardowa opona z roweru szosowego o cenie 1500zł)?

 

3. Czy pedały MTB pasują do kolarzówki ?

 

4. Lepiej jest zainwestować w nowy, dosyć tani (powiedzmy 1300-1500zł), czy może używany (w granicach cenowych do 2000zł) ale lepszy pod względem parametrów?

 

5. Lepiej zmienić opony w górskim czy kupić szosówkę?

 

z góry dziękuję za odpowiedzi.

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

1 Można ale oczywiście opony trochę dostaną ale też bez przesady na Giro d'Italia czasami są odcinki po szutrze, ale no wiadomo w naszym przypadku nie należy szaleć w terenie na szosówce.

 

2 Może nie samą oponę ale obręcz, opony w rowerach szosowych mają większe ciśnienie niż MTB ale należy uważać aby nie dobić na krawężnikach bo u nas wiadomo jak to czasami bywa :icon_confused:

 

3 Oczywiście, każde pasują.

 

4 Osobiście wolę używany w dobrym stanie za 2000.

 

5 Jak masz kasę bierz szosę, ja powoli już odkładam grosz do grosza i będzie szosza :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.2 Nawet jak zdarzy się, żę nie podniesiemy tyłka z siodełka to przy niskich prędkościach nic strasznego się nie stanie, 7.5 - 8.5 bara załatwia takie sprawy ;) Więc podniesienie się z siodełka i podrzucenie koła dzięki zatrzaskom ratuje nas przy wjazdach na chodnik całkowicie ;) Generalnie na szosie dużo rzadziej łapie się kapcie niż na rowerze górskim ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...