Skocz do zawartości

[amortyzator] Wymiana 80-tki na 100-tke


younaq

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, mam taki problem, że chciałbym wymienić zużyty już mocno amortyzator 80 mm na 100mm, ale jeśli się da to bez podniesienia fizycznie wysokości ramy.

 

Czy znacie może jakieś amortyzatory, z piwotami lub bez, które mając 100 mm skoku są dość krótkie fizycznie?

Mam do wydania ok 700 zł na sam amor.

 

pozdrawiam

Napisano

ja niestety bym zrobił u siebie na odwrót, była 80, ktoś zamontował 100, rama podniosła się do góry, a myśle że fabryczne ustawienie chyba byłoby najlepsze ;)

Napisano

ja niestety bym zrobił u siebie na odwrót, była 80, ktoś zamontował 100, rama podniosła się do góry, a myśle że fabryczne ustawienie chyba byłoby najlepsze ;)

 

No to ktoś założył u Ciebie źle dobrany amor.

 

Wiem, że można znaleźć dośc krótki amor, bo jeden znalazłem i przymierzałem http://skleprowerowy.pl/RST-Gila-Pro-T-amortyzator-przedni-skok-100mm-k(27,17164,16114).aspx, mierzy fizycznie tyle samo co moja 80 mm RST, ale jest zdecydowanie za ciężki dla mnie (max 2,1 kg)

 

Szukam czegoś jeszcze, bo może ktoś spotkał się z tym problemem i zna jakiś mniej popularny model.

Napisano

Polecam Ci bardzo SR Suntoura XCR olejowo sprężynowego - waży niestety 2,25 więc ponad Twoje wymagania ale niewiele więc może weźmiesz go pod uwagę, sam takowego posiadam i jestem bardzo zadowolony z jego pracy. Dodatkowym plusem jest niska cena i blokada skoku w manetce na kierownicy.

Skok to 100 mm.

 

Linczek na allegro: http://allegro.pl/sr-suntour-xcr-rl-blokada-skoku-model-2011-i1767156654.html

 

No i gwarancja na 2 lata :)

Napisano

Autor ma 700zł a Ty wyjeżdżasz z XCR...

 

Nie prościej byłoby kupić kolejną 80kę? Epicona można bez problemu przestawić na taki skok, jest lekki i mieści się w budżecie.

 

 

Napisano

Mówiłem o XCR bo wiem, że jest świetnym amorkiem i nie podnosi ramy. Podawaj własne udane propozycje nie komentując innych. Autor potrafi czytać.

Napisano

Gdybyś miał choć odrobinę wiedzy, wiedziałbyś, że Epicona można przestawić na 80, 100, 120 i 140mm. To jedno. Drugie, nie kupisz Epicona 80mm, wszędzie oferowane są modele z większym skokiem. Więc tak czy siak "trzeba" kupić 100mm.

 

Poza tym XCR jest świetnym BUDŻETOWYM widelcem. I niech na tej półce zostanie.

 

 

Napisano

Raczej określenie świetnym jest tutaj nad ;P, najniższa klasa czegoś co można nazwać amortyzatorem, a zaproponowanie komus XCRa gdy ma budżet do 700 zł jest kompletnie bezsensu lol

Napisano

Nie to nie :) ja wolałbym zostawić sobie troche kasy na zaś ;) "Gdybyś miał choć odrobinę wiedzy, wiedziałbyś, że Epicona można przestawić na 80, 100, 120 i 140mm. " Nie pisałem nic o Epiconie :o

 

Np. dzięki takim oszczędnościom kupuje sobie carbonika właśnie :P

Napisano

Powiem tak, jak Twój xcr nałapie luzów, to pogadamy ;P chyba że masz farta jak 0,001% użytkowników i amortyzator nadal będzie sprawny, osobiście jakbym miał teraz 800 zł, to mimo że mam słaby napęd, to władowałbym kase w amortyzator

Napisano

No w sumie racja z tymi luzami.. może jestem farciarzem bo jeżdżę na nim ostro bez awaryjnie od 2 miesięcy i na maratonie xc byłem teraz jeszcze mistrzostwa polski i to ostateczny test dla niego.. powiem czy go zdał jak wróce, na razie jestem zadowolony ;p

Napisano

Nie pisałem nic o Epiconie :o

Podawaj własne udane propozycje nie komentując innych. Autor potrafi czytać.

Te słowa można rozumieć dwojako. Albo się ze mną zgadzasz w sprawie Epicona albo uważasz, że moja propozycja jest do bani. Jeśli pierwsza opcja, przepraszam. Jeśli druga, odpowiednio napisałem.

 

Np. dzięki takim oszczędnościom kupuje sobie carbonika właśnie :P

I pakuje się do niego ciężkie, ledwie pracujące kowadło, które ekspresowo łapie luzy... "Kto kupuje tanio, płaci dwa razy. Epicon jest 500-600g lżejszy od XCR, więc też spory zysk wagowy.

Napisano

Zgadzam się w sprawie Epicona jest to niewątpliwie lepszy amortyzator, ale warto też podać propozycje takiego XCRa bo może wymagania autora nie są aż tak duże i wolał by za resztę kwoty kupić coś innego.

 

Jeśli chodzi o "ledwie pracujące kowadło" to z pracy tego amorka jestem całkowicie zadowolony, chodź fakt, że jest ciężki ale wolałem kupić tani amortyzator i full osprzęt deore i jeszcze dozbierałem kasy na carbonika a nad lepszym amorkiem zastanowie się wraz ze sponsorem pod koniec września.

Napisano

Ja bym się porozglądał za używaną Rebą, co jakiś czas można trafić taką nawet na forumowej giełdzie. Serwis RS to banał i niski koszt nie robiąc tego w serwisie, na allegro można kupić zestawy serwisowe za ok. 50zł. Jeżeli nie jest połamana to po serwisie masz w pełni sprawny amortyzator niemal jak nowy.

 

Dodam jeszcze że praca Reby to zupełnie inna bajka w porównaniu do w/w.

Napisano

Dzięki wszystkim za odpowiedzi,

finalnie zdecydowałem się na Epicona, na razie jeździ się OK bez ustawienia go na skok 80. Zobaczymy jak będzie się sprawował na trasach. ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...