Skocz do zawartości

[opona] którą wybrać na asfalt/miasto


mcpula

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

stoję przed wyborem opony z głównym przeznaczeniem na asfalt/miasto. Obecnie mam Schwalbe-Rocket Ron, gdzie w terenie spisują się świetnie ale juz gorzej, kiepsko, na asfalcie gdzie ma duze opory toczenia i jest dość głośna i szkoda mi jej tak niszczyć.

W związku z tym chciałbym kupić coś z głownym przeznaczeniem na ścieżki rowerowe, asfalt na codzienną jazdę. Czasem pewnie zijadę nimi w las, gdy nie bedzie mi się chciało zmianiąć ich na RoRo ale główne jej przeznaczenie to miasto 95% las 5%

Mój wybór padł na:

Kenda Kobra 26x2.00 juz nawet za 27 zł/szt, to chyba typowo miejska opona ? jestem nią najbardziej zainteresowany

Continental RACE KING 2.0 drut - ma bardzo dobre opinie ale nie wiem czy nie bardziej na teren niz miasto. To mój drugi typ.

Schwalbe Hurricane 26x2.00 Performance drutowa - najdroższa czy warto dopłacać ?

Kenda Karma 26x2,0 60TPI DTC Kevlar

Co o tym myślicie ? Podpowiedzcie proszę co wybrać, może coś innego ? :rolleyes:

Napisano

Conti Race King i Kenda Karma to opony klockowe, których stosowanie głównie na drogach utwardzonych chyba nie ma uzasadnienia.

Kenda Kobra i Schwalbe Hurricane to nie są typowe opony na asfalt/miasto - to semislicki, do wszystkiego, czyli i drogi utwardzone i lekki teren.

Jeśli faktycznie tylko 5% to gruntówki, to może jednak typowe, bezklockowe opony miejsko-wiejskie?

Jest tego tyle, że trudno poradzić, ale ja nie mam oporów, by pchać się na "skróty" na drogi leśnne czy polne na półtoracalowych slickach...

Reasumując - gdybym miał wybrać z podanych, to w wersji econo by była Kobra.

Napisano

Schwalbe Maraton Cross, bardzo lekko toczą się na asfalcie prawie jak semisliki no i oczywiście w terenie dają radę, piasek niezbyt głęboki też im niestraszny. Komfort jazdy, amortyzacja nierówności jakbyś założył amortyzatory (w porównaniu do Cont. Traffic i Cont. Travel Contact).

Napisano

ja sobie kupiłem na miasto i jhakiś mały wypad w teren continental trafic i jestem bardzo zadowolony. Zobacz może dla ciebie się nadzadzą

Napisano

hmmte Cont.. traffic wyglądają dość ciekawie

Huxte maraton tez brzmią ciekawie ale nie mogę ich znaleźć w sklepie

 

Sandacz a może pokusił byś sie o jakąś propozycje :) ?

Napisano

Daj spokój Traffikom, niedawno zmieniłem je na Marathon Cross. W porównaniu z Marathon Cross jeździ się na Traffikach jak na pełnym wałku z gumy, marnie amortyzują. Crossy mają znacznie mniejsze opory toczenia na twardej nawierzchni, w terenie też pojeździsz tylko omijaj większe kałuże, lubią chlapać.

Napisano

problem w tym hux, że nie mogę ich znaleźć w polsce a z "zagranicy" komplet mi wyszedł za 250 zł to juz duża przesada jak dla mnie :)

Napisano

problem w tym hux, że nie mogę ich znaleźć w polsce a z "zagranicy" komplet mi wyszedł za 250 zł to juz duża przesada jak dla mnie :)

Są w Poznaniu (po 75 zł) a jak w Poznaniu to na pewno w Bydgoszczy u importera.

Jak komplet jest za drogi dla Ciebie to kup chociaż jedną na przód (jeśli nie masz amortyzatora, jak założysz Crossa to tak jakbyś też założył amor, w porównaniu z traffikami ;))

Napisano

Conti Race King i Kenda Karma to opony klockowe, których stosowanie głównie na drogach utwardzonych chyba nie ma uzasadnienia.

 

kolego a na race kingach jeździłeś ? tak tylko spytam :)

Napisano

takie marathon hsznalazłem to te same ? chyba nie

http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_opona-marathon-cross-SCHWALBE.html?PT=53019177&PZTA=8&HNT=T&PD=53010628&WSZDZ=T

 

kolego a na race kingach jeździłeś ? tak tylko spytam :)

Nie do mnie pytania ale odpowiem za kolegę, ja jeździłem na traffikach, mają bieżnik podobny a nawet wygląda na szybszy jednak Crossy toczą się znacznie lżej, lepiej amortyzują. Między Crossami a Traffikami założyłem Travel Contact (semislik) który wytrzymał tylko miesiąc. Opory toczenia w Crossach porównywalne z semislikiem a w terenie daje radę w przeciwieństwie do Travel Contact.

Napisano

Nie jeździłem na Race Kingach, ale jeżdżę góralem na Smart Samach, które - mimo, że klockowe - mają tak zbudowany bieżnik, że na asfalcie idą jak burza. Mimo tego twierdzę, że kupowanie Samów na asfalty to nieporozumienie w myśl zasady, że odpowienich narzędzi należy używać do odpowiedniej pracy :-) Dlatego w drugim bicyklu do uniwersalnych, głównie asfaltowych zastosowań, mam wspomniane wcześniej półtoracalowe slicki Schwalbe Speed Cruiser :-)

Napisano

kolego hux, chodziło mi o race kingi, bo napisał że na asfalt się nie nadają

Sandaczu, mam race kingi 2.2 i po asfalcie idą jak burza, nie mają klocków bocznych więc nic nie stawia im oporów, a w piasku także dają radę bardzo bardzo dobrze

 

ale faktycznie, jak chce asfalt to slicki, tylko że jak później mu się zamarzy teren to już jest problem :)

Napisano

No jest problem, o czym się czasami przekonuję, gdy jadąc na "slickowcu" znudzi mi się asfalt - lub chcę skrócić drogę - i odskakuję na gruntówki. I nawet nie tyle chodzi o drogi nieutwardzane - bo na twardych wertepach daje się rozsądnie jechać bez większych problemów na slickach - ale o dukty mocno zapiaszczone, gdzie takie gumy wymiękkają :-)

Jednak z bilansu "zysków i strat" wychodzi mi, że przy dużej przewadze asfaltów czy dróg utwardzanych i stosunkowo niewielkiej ilości bardzo trudnych dla wąskich opon odcinków, nie ma sensu pchać się w bardziej terenowe opony...

A przepchanie bicykla tych kilkdziesięciu metrów przez piach to nawet może być pewną atrakcją :-)

Napisano

Continental Race King i Kenda Karma raczej odpadają ze względu na inny typ użytkowania niż do tego, do którego są stworzone. Zostają Schwalbe Hurricane i Kenda Kobra - mam te drugie i dobrze sobie radzą - jeżdzę mniej więcej w takich proporcjach jak ty. Hurricane wydaje się mieć mniejsze opory toczenia na asfalcie(na oko :whistling: ), no ale cóż - cena niemal 3-krotnie większa.

 

Na Twoim miejscu brałbym Kobry, jeśli bardzo źle Ci się będzie jeździć, to najwyżej kupisz Hurricane'y - przynajmniej nie przepłacisz z góry, a oszczędzisz, bo wątpie byś musiał je zmieniać. :thumbsup:

Napisano

Ja bym wybrał coś uniwersalnego, węższego, np. Schwalbe Land Cruiser:

http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_opona-land-cruiser-SCHWALBE.html?PT=53150819&PZTA=8&HNT=T&PD=53010632&WSZDZ=T

 

Kupiłem tą oponę na tył i zrobiłem na niej 20 km i dostała "wybulenia" <_< oddałem na reklamację. Mieli rozpatrzyć w ciągu tygodnia, jak się okazało to polski importer nie potrafił rozpoznać usterki wysłał ją do producenta do Niemiec.

Czekam już czwarty tydzień na rozpatrzenie reklamacji i chyba końca nie widać. Założyłem z powrotem starą Kendę Kobrę chociaż już starta ale jeszcze trochę wytrzyma może do końca roku rozpatrzą reklamację na + lub na - <_<

Napisano

Nie mam foty tej opony , ale edytowałem zdjęcie z neta tej opony gdzie czerwonym kolorem zaznaczyłem miejsce "bulwy"

 

http://img221.imageshack.us/img221/2531/mainhcbu.jpg

 

co więcej, sprzedawca powiedział: śmiało pan mógł na niej jezdzić , tak tylko ja waże 80 kilo i opona natrafi gdzieś na dziurę, strzeli i będę wracał 20 kilometrów do domu na butach z rowerem na plecach <_<

Napisano

kupilem marathony crossy .... na miasto fajne ale już w lesie muszę uważać :) nie ma tego komfortu co na RoRo ale daja radę :)

Polecam na miasto.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...