Skocz do zawartości

[opona] Schwalbe Marathon - poszukiwanie kompromisu


gawdzik

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim,

nadszedł czas na wymianę, wysłużonych już mocno, opon w moim rowerze. Do tej pory jeździłem na typowo terenowych oponkach z dosyć agresywnym bieżnikiem bo wiadomo - w lesie dadzą radę a i po trasie da się jeździć. Ale jako że ostatnio po lesie prawie nie jeżdżę chcę zainwestować w coś bardziej szosowego ale jednocześnie będącego w stanie podołać także lekkim szutrom czy utwardzonym polnym drogom - oczywiście nie potrzebuje jakiejś mega przyczepności, wystarczy, że będzie dało się na nich przejechać jakieś krótsze odcinki.

 

Dodatkowo w październiku planuję 2-tygodniowy wyjazd z sakwami więc muszą być też jako tako odporne na przebicia.

 

Po przejrzeniu oferty wybór padł na Marathony, mam natomiast dylemat, na który model się zdecydować, w grę wchodzą właściwie dwa:

- Marathon Dureme 26" x 2" zwijana - link

- podstawowy model Marathon 26" x 1,5" drutowana - link

 

Za pierwszym przemawia oczywiście waga - 590g w stosunku do 730g w przypadku standardowych Marathonów. Minusem natomiast jest ich szerokość. Są produkowane tylko w wersji 2". I teraz nie wiem na co bardziej zwrócić uwagę. Oczywiście w przypadku wyboru między tymi dwoma modelami priorytetem jest szybkość.

 

Macie jakieś doświadczenia albo wiedzę z tym związaną? Który parametr bardziej wpływa na prędkość i przyspieszenie? Szerokość opony czy jej waga? Albo inaczej - która z tych opon będzie szybsza?

 

Dodam, że korci mnie też model Racer - link - ale chyba odrzucę go ze względu na stosunkowo dużą podatność na przebicia (zwłaszcza z sakwami) oraz bardzo kiepską przyczepność poza szosą.

 

Z góry dzięki za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie wypowiem się na temat Twoich propozycji ale na takich:

http://www.cyklotur....3010631&WSZDZ=T

znajomi objechali z sakwami Maroko. Bez niespodzianek, bez laczków. Drogi raczej asfaltowo szutrowe.

 

Zweryfikowałem informacje u źródła, jednak na takich:

http://www.cyklotur....3010963&WSZDZ=T

czyli pierwsza z twoich typów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim rowerze mam oponki schwalbe marathon racer zwijane 26x1.5 zrobiłem ponad 4k km i jak na razie ani razu nie złapałem kapcia a jeżdżę także po drogach szutrowych.Może waga robi swoje bo ważę 62kg.Najgorzej jest na zakrętach gdzie czasami wysypany jest jakiś piasek, żwirek, wtedy przyczepność jest fatalna i trzeba uważać.

Z tych wszystkich opon najszybszą i najlżejszą jest marathon racer, tylko waga rowerzysty max 95kg.

Na tych 2 oponach co podałeś nie miałem przyjemności jeździć.

Kolega michuuu podał kompromisowy model opony, uważam, że będzie to najlepszy wybór. Kup wersję 26x1.6 będzie lżejsza i tak samo odporna na przebicia.

Im koło jest lżejsze tym łatwiej go rozpędzić i utrzymać stałą prędkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za odpowiedzi.

 

Kolega michuuu podał Marathon Dureme czyli jedną z tych, o które pytałem.

 

Natomiast Supreme, które proponujesz mają jakiś jakiś dziwny, a na pewno mocno nietypowy, bieżnik. Dlatego obawiam się o ich przyczepność i pominąłem je wcześniej w rozważaniach. Chyba że ktoś ma inne informacje na ich temat? Bo byłby to faktycznie fajny kompromis między ciężkimi, zwykłymi Marathonami a bardzo szerokoimi Marathonami Dureme.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...