Skocz do zawartości

[Rower] Merida matts tfs 100-v 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, postanowiłem napisać test mojego nowego zakupu. Rower kupiony przez allegro. Kosztował z przesyłką 1349zł. Przejechałem nim kilkadziesiąt kilometrów (dostałem go wczoraj, niestety dopiero dziś miałem czas pojeździć) W większości po lesie, asfaltu też nie zabrakło.

 

Link do specyfikacji http://archiwum.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=100&id=922

 

Rama:

Wykonana bardzo ładnie. Naprawdę porządne spawy, lakier wygląda na wytrzymały, czy jest sztywna nie mogę ocenić, ponieważ ważę niewiele. Posiadam rozmiar 20.

 

Amortyzator:

J/w jestem lekki i jest on niestety dla mnie za twardy. Myślę o zalaniu go olejem ale o tym później. Blokada działa poprawnie.

 

Hamulce:

Mimo tego, że to są zwykłe V'ki działają bardzo dobrze. Jedynie kiedy między klocki, a obręcze dostanie się piach wydają dość głośne dźwięki ale to chyba nie jest do uniknięcia. Bez problemu mogę zablokować obydwa koła.

 

Koła:

Opony radzą sobie bardzo dobrze na asfalcie, korzeniach, kamieniach, szutrze itd. Natomiast na głębszym piachu rower trochę tańczy. Obręczy i szprych na razie nie mogę oceniać. Piasty działają prawidłowo.

 

Napęd:

Przed dzisiejszą wyprawą nie miałem czasu dokładnie wyregulować przerzutki, mimo tego działają bardzo dobrze jedynie czasem łańcuch ociera o przednią przerzutkę ale tak jak napisałem to kwestia regulacji.

Inne rzeczy: Siodełko wykonane ładnie, czy wygodne trudno mi ocenić potrzeba na to trochę czasu bo jest dużo twardsze od mojego poprzedniego w innym rowerze. Sztyca i mostek również są porządnie wykonane. Niestety gripy i rogi to tandeta, długiego życia im nie wróżę.

 

Podsumowanie:

Jeśli miałbym kupić ten rower jeszcze raz, nie szukałbym niczego innego. Trwałości ocenić jeszcze nie mogę ale osprzęt jest dobrze dobrany, a rama bardzo solidna.

 

Mam nadzieję, że komuś ten temat pomoże, z biegiem kilometrów będę uzupełniał temat nowymi spostrzeżeniami.

 

A i właśnie, jeśli rozbiorę amortyzator i zaleję go olejem utracę gwarancję? Jeśli tak to tylko na amortyzator czy cały rower?

 

Zapraszam do komentowania.

post-140239-0-08436100-1310595418_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po ok 200km:

Rower użytkowany prawie wszędzie gdzie tylko można więc mogę się teraz dokładniej wypowiedzieć. Opony - moim zdaniem najsłabsza część tego roweru wszystko jest pięknie do czasu wjedzie się w błoto. Tak się niemiłosiernie nim zapychają, że nie widać bieżnika, a przy większych prędkościach wszystko ląduje na mnie <_< . Ze złych rzeczy to jeszcze to, że złapałem 2 kapcie w ciągu dwóch dni. Po wymianie dętki( tamta raz łatana przez jakiegoś miłego rowerzystę) na razie wszystko jest ok. Reszta jest jak najbardziej ok i można powiedzieć, że jestem bardziej niż zadowolony. :D

Edytowane przez Krzyq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 5 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...