[Amortyzator]Budowa komory powietrznej FOX RLC.

[strzelba666]

Witam.

Podczas, kiedy szukam odpowiedniego oleju do prawej komory, to mam nietypowy problem z lewą komorą. Przy odbiciu słychać wyraźny stuk. Nie chodzi tu o gęstość oleju bo to sprawdziłem.

Dlatego też chciałbym sie dowiedziec co dokłądnie znajduje sie pomiędzy zigerem na goleni, z kapturkiem spręzyny powietrznej- tej z oringiem na samej górze.

Ja tam wytoczyłem kawałek teflony który idealnie tam pasuje, ale stuka ciągle i nie wiem czy, może lepiej zastosować tam jakiś elemnt gumowy, elastomer czy inne coś "tłumiące"

Na manualach z foxa nic nie znalazłem tak więc to już sprawdziłem.

 

[radomir82]

Masz żle złozoną komore powietrzną, obydwie sprężyny powinny być w srodku goleni, ponadto brakuje tu jednego elementu którym jest metalowa "miska" znajdująca się ponad pierścieniem segera, na której opiera się dłuzsza sprężyna negatywna.

[strzelba666]

Kurcze nawet nie wiedziałem. Dzięki

Mam za to inne pytanie. Czy ta metalowa miska może być zastąpiona tym kawałkiem teflonu?

[radomir82]

Cóż od biedy pewnie tak, problem moze być w tym że ten kawałek teflonu jest trochę za wysoki co spowoduje zmniejszenie skoku amorka mniej wiecej o jego wysokość oraz zwiększy naprężenie wyjściowe sprężyny negatywnej co na pewno wpłynie w jakiś sposób na prace amorka (szybsza kompresja?) , oryginal wygląda tak jak na fotce poniżej i w jego środku opiera się ta cienka czarna plastikowa podkładka a na niej spręzyna:

 

 

sorry ale nie znalazłem lepszej fotki

 

Ps. w oryginale to tam nie ma typowego pierścienia segera tylko taki spiralny pierścień zabezpieczjący, ale seger powinien być chyba wystarczająco mocny.

[strzelba666]

Dzięki.

Uratowałes może nawet moje zęby

Tak na serio nie wiedziałem co już robić bo jak zapytałem serwisu, dałem im te zdjęcia to nie chcieli nic mi powiedzieć, że niby bez serwisowania (199zł) nic im te zdjęcia nie mówią.

Czyli podsumowując.

Przestawiając spręzyne, chilowo można na tym jeździć jednak, szukać trzeba tej miski, której pewnie nigdzie nie znajdę bo cult bikes nie odsprzeda.

Czyli pozostaje mi tą część toczyć.

Jeszcze raz dzięki za pomoc. Temat można zamknąć.

[radomir82]

Heh, nie ma sprawy Niestety z miską nie pomogę bo nie mam takiej u siebie, jednakże dotoczenie takiego elementu nie powinno byc większym problemem, w goleniach górnych jak pewnie juz zauważyłeś jest na nią specjalne gniazdo (podtoczenie), dodatkowo otwór przez który przechodzi tłoczysko/popychacz musi być odpowiednio większy aby nie "rysował" tegoż popychacza podczas pracy amortyzatora.

 

Pzdr. i powodzenia ze składaniem amorka

[strzelba666]

Niestety "przekładka" nie dała rady. Mniej stuka, ale jednak dalej. Macie jeszcze jakieś pomysły? Słyszałem, ze stukanie występuje przy rzadkim oleju. Ja mam wlany elf 5w50, ale wątpie czy to będzie to. Może trzeba jednak wymienić ten teflon na tą miskę metalową, bo tłumik może przez to nie wychamowuje.

[radomir82]

Kiedy dokładnie stuka? tuż przed max wyprostowaną pozycją, czy po zmianie kierunku ruchu góra dół?

[strzelba666]

Stuka przy końcu skoku widelca. Czyli na max wyprostowanym. Zastanawia mnie jednak czy czasem wskutek uderzania sprężyny w kawałek telflonu ten przez minimalne luzy nie uderza w segera, którego tam nie powinno być. Mówiłeś o jakiejś spiralnej podkładce czy jak jej tam

[radomir82]

To się nazywa spiralny pierścień osadczy

 

 

Po napompowaniu widelca sprężyna negatywna cały czas dociska tą miskę ( w Twoim przypadku kawałek plastiku) w kierunku segera, takze nie ma raczej mowy o żadnym luzie w tym miejscu, jedynie to może ta krótka sprężyna która znajduje sie wewnatrz negatywnej uderza w ten plastik, w oryginale w tej dolnej misce otwór jest dużo "luźniejszy"/większy niż w Twoim "plasticzku". zwróć jeszcze uwagę na to że ten okrągły element równiez znajduje się ponad miską:

 

[strzelba666]

Czyli powinienem rozwiercić ten plastik?

[radomir82]

Tak myśle, nie wiem jaki jest wymiar w oryginale ale tak na oko z pamięci to co najmniej 8mm wiekszy od średnicy trzpienia tłoczyska.