Skocz do zawartości

[Wyprawa] Warszawa – Chałupy 2011-07-08


RobsiWawa

Rekomendowane odpowiedzi

Wyprawa Warszawa – Chałupy 2011-07-08

 

Witam wszystkich w związku z tym że muszę pojechać do Chałup na parę dni a nie mam konkretnego terminu przyszła mi do głowy taka wyprawa, jak w temacie.

Planuje ruszenie w Piątek 8 Lipca, nie piszę szczegółów bo sam jeszcze ich nie znam, ale jak by ktoś miał się ochotę przyłączyć – to zawsze raźniej.

Termin nie jest sztywny plus minuj 1-2 dni.

 

Czekam na info ew moje gg 1616630

 

Pozdrawiam Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam all

 

Dojechałem, wróciłem,pisze parę słów.

Ze względu na to że nikt się nie zdecydował na wycieczkę ruszyłem w piątek sam...

Ma to oczywiście swoje plusy i minusy, plusem jest to że można jeździć jak szybko się chce i gdzie się chce, minusem jest oczywiście samotne podróżowania... czasami można to nawet uznać na plus, jest czas na rozmowę ze samym sobą :))

 

 

Trasa wyglądała tak:

 

1. Dzień: Warszawa - Mława ok 138km

2. Dzień: Mława - Rybno ok 50km i depresja, chciałem już dalej jechać pociągiem :)

3. Dzień: Rybno - Malbork ok 123km

4. Dzień: Malbork - Gdańsk - Tramwaj wodny - Chałupy ok 80km

 

Jak widać można i jakoś to idzie, ale po tym moim pierwszym życiowym wyzwaniu, stwierdzam że jazda dla samej jazdy, nie sprawia mi przyjemności i będę planować w przyszłości to inaczej.

 

Myślę teraz o trasie na mazury, ok 60 - 80 km dziennie , tak aby rano ruszać i do godziny 14-15 przejechać to co trzeba a potem skoncentrować się na innych przyjemnościach, takich jak biwakowanie , odpoczynek i inne atrakcje :)

 

Planuje ktoś podobną trasę chętnie wyruszę w większej grupie :)

 

Pozdrawiam Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie ładnie, jakieś fotki przywiozłeś?

Mazury? Eh, a nie wolałbyś Bieszczad? Tyle że możemy troszkę rozmyć się w założeniach, bo mi zależy, by odcinek Warszawa-Sanok(niekoniecznie, ale coś w tych okolicach) przelecieć możliwe jak najszybciej, więc do oporu setki kilometrów :D a następnie... odpoczynek i zwiedzanie rowerem, z mniejszym natężeniem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć

 

Napisz mi proszę czy ten wypad wrześniowy to będziesz organizował z namiotami ?

 

Mam ochotę gdzieś pod namiotem pomieszkać, jeśli nie ten to może taki 2-3 dniowy wymyślimy.

 

Masz jakieś typy co do namiotu, myślisz że iglo czy tunel, podobają mi się takie z przedsionkami, ale są cięższe od 3,3kg do 4,6

 

coś takiego ale nie wiem czy to dobry kierunek, na pewno mi się podobają :)

 

http://www.e-horyzont.pl/namiot-korsyka-iii_31045t.html

ten najbardziej, bo jest fajny do biwakowania, myślę że parę dni można by było w nim przekoczować

 

 

http://www.e-horyzont.pl/namiot-bastia-ii_44678t.html

 

Ale zanim się napalę i kupię, chciał bym zasięgnąć opinii fachowca praktyka :)

 

ps. Gdzie się wybierasz na wakacje ?

 

Pozdrawiam Robsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heeejka.

Przyszedłem tu aby tam nie denerwować sfrustrowanych stetryczałych cyników :-D Jak chcesz się wybrać na taki lajcik w grupie bez napinki napisz. Wyprawa 19-21.08 będzie w puszczę Białowieską. Ja jadę z synem więc będzie spoko. Jak się uprzesz spać pod namiotem też będzie taka możliwość -choć planujemy agrokwaterki. Ale odpowiedź potrzebuję znać do niedzieli włącznie.

Co do namiotów bardziej mi się podoba BASTIA II choć wymiary po spakowaniu mnie przerażają - 50x20 to dużo. Ale waga jest spoko.

Ja osobiście używam

http://www.huskypl.pl/namiot-serii-extreme-fighter-3-4-osob-zielony-117_dst.html

ale zapoznaj się też z ofertą firmy Marabut. Polecają tę firmę moi znajomi

http://www.namioty.pl/Namioty_ekspedycyjne,0,2,0,0,P,produkty.html

naprzykład KHUMBU jest fajny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Spokojnie, nie ma co sie nakręcać , jak komuś przeszkadza, to niech sobie tam czyta i tak nikt nic nie napisał od paru tygodni :)

Napisz coś więcej jaki będzie skład i dzienne dystanse. Tzn chodzi mi o to czy tylko męski, czy mieszany. Może kobietę bym nakręcił ale nie wiem jakie są założenia oraz czy da rade... Wiec wolę na początku zapytać Ciebie.

Bo jeśli ma być to męski wyjazd to nie ma co tu kobietki nakręcać :)

 

W tym terminie miałem być na helu ale może uda mi się to jakoś poprzestawiać.

Jeśli chodzi o spanie pod namiotem, to chętnie bym sprawdził ale nie będę się za wszelką cenę napinać :)

 

Rozumiem że jechali byśmy z Wawy do Białowieży, tam jakiś objazd i powrót w Niedziele ?

My dysponujemy rowerami crosowymi, damy rade ?

 

 

Patrzę na te namioty które mi przesłałeś i nie widzę dużych różnic w wadze i gabarytach:

 

BASTIA II 50x20 Waga 3,3

KORSYKA III 55x20 Waga 4,6

FIGHTER 45x19 Waga 4,5

KHUMBU 55x17 Waga 3,5

 

Zobacz ten KHUMABU - ma praktycznie takie same wymiary po spakowaniu do KORSYKA, najbardziej podoba mi się ta Korsyka, dlatego że będzie wygodna jeśli decydował na wyjazd z kobietką (raczej sporadycznie), ma duży przedsionek w którym można schować sobie rower, bagaże lub w razie kiepskiej pogody spokojnie po biwakować. Poza tym cena też bardzo przystępna zaczęła się promocja... 399 a 1000 robi różnicę :)))

Tylko sam nie wiem czy ten jeden kilogram więcej, jeśli miał bym z nim jeździć sam będzie robić dużą różnice ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i fajnie że ci się udało ja natomiast pojechałem na mazury z tej strony Dziara :).Też wyszły mi podobne dystanse. Faktycznie plusy są takie, że jazda z towarzystwem nie jest nudna i przynajmniej nie miałem depresji,ale z jednej strony chciałem wolniej jechać to Oni przyspieszali i mogłem się wtedy załamać,ale stwierdziłem,że robiłem większe dystanse no i się udało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień 1 dojazd pociągiem do Działdowa następnie rowerami na Grunwald,a później do najbliższego pola namiotowego przy jakiś jeziorach już nie pamietam ich nazw

 

dzień 2 Dojazd do Mrągowa.Jechaliśmy cały czas jakimś bocznymi drogami,szlakami czerwonymi itd.

 

Dzień 3 Następnego dnia udaliśmy w stronę Kętrzyna,a następnie zwiedziliśmy jakieś bunkry Hitlera. Pole namiotowe znaleźliśmy po miedzy jeziorami Mamry a Dargin 12 km od Giżycka tam również był jakiś bunkier

 

Dzień 4 Znowu nastawiliśmy się na zwiedzanie bunkrów,a później znajomi mnie odprowadzili do dworca w Giżycku i wróciłem pociągiem do Warszawy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Robsi

Przepraszam, że tak długo nie odpisywałem ale cięgle namawiałem kumpla. Niestety nie ma już miejsc. Jedzie nas już 18 osób i wszystko w okolicy jest zajęte i nie będziesz miał jak nocować. Sorki, że tak wyszło. Ale jak będę robił we wrześniu suwalszczyznę dam znać i pojedziesz jak będziesz tylko chciał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część

 

Ja to mam jednak, nos :)

Tak właśnie pomyślałem że coś nie wyjdzie, a już trochę kobietkę nakręciłem, wiec alternatywnie zaplanowałem własną wycieczkę aby nie była rozczarowana.

Luz rozumiem, zawsze we własnych sprawdzonym gronie przyjemniej .

 

Jeśli tylko pogoda dopisze do ruszamy do Kazimierza Dolnego ( do Warki pociągiem a potem na rowerach )

 

http://maps.google.pl/maps?saddr=Grab%C3%B3w+nad+Pilic%C4%85&daddr=Studzianki+Pancerne+to:Ryczyw%C3%B3%C5%82+to:%C5%9Awier%C5%BCe+G%C3%B3rne+to:Kozienice+to:Policzna+to:Kazimierz+Dolny+to:Go%C5%82%C4%85b+to:Niebrzeg%C3%B3w+to:D%C4%99blin&hl=pl&ie=UTF8&ll=51.520707,21.612854&spn=0.763917,1.766052&sll=51.450584,21.769409&sspn=0.765092,1.766052&geocode=FWpCFQMdDuNDASn7qP9ebOYYRzFSPss3nKVFhQ%3BFXm0FAMd-2VFASlzBbULze4YRzGWe7U-1kldPA%3BFdC9FAMdS9xGASn9D7qXlusYRzH66ZzyozMXmw%3BFWs3FAMdmc9HASkdbISnUpMYRzFjKUKXn74ABA%3BFf0hEwMdSdhIASn7hMhSI5IYRzFDPFaf625bvg%3BFaklEQMdqv9JASlFWaEgCoYYRzGyEs1d_ZWtWg%3BFRkNDwMdyP5OASlN6YYQh30iRzGqPob1BROkmg%3BFYWiEQMdDM5NASmfaQYft4IYRzGiO-5hqxbXyQ%3BFchxEgMdX7xOASnFHd6Zj50YRzFumAUNvrVhgg%3BFcLIEgMdQKNNASkjIJCLyZsYRzH4UZjtqyu1dQ&mra=ls&dirflg=w&z=9

 

Tak to sobie obmyśliłem

 

 

 

 

Cześć Robsi

Przepraszam, że tak długo nie odpisywałem ale cięgle namawiałem kumpla. Niestety nie ma już miejsc. Jedzie nas już 18 osób i wszystko w okolicy jest zajęte i nie będziesz miał jak nocować. Sorki, że tak wyszło. Ale jak będę robił we wrześniu suwalszczyznę dam znać i pojedziesz jak będziesz tylko chciał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Część

 

Ja to mam jednak, nos :)

Tak właśnie pomyślałem że coś nie wyjdzie, a już trochę kobietkę nakręciłem, wiec alternatywnie zaplanowałem własną wycieczkę aby nie była rozczarowana.

Luz rozumiem, zawsze we własnych sprawdzonym gronie przyjemniej .

 

Jeśli tylko pogoda dopisze do ruszamy do Kazimierza Dolnego ( do Warki pociągiem a potem na rowerach )...

 

Jak tam się udała wycieczka ??? Trochę czasu już upłynęło ale może warto skomentować.

Wraz z moją połówką planujemy rowerowy wypad nad morze w drugiej połowie czerwca 2012 ( tydzień leniuchowania w Krynicy Morskiej i powrót)- nudzi nas już jazda wokół komina. Zapewne założę temat to może ktoś podpowie o bazie noclegowej żeby nie trzeba było targać sprzętu biwakowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...