Skocz do zawartości

[Bębnówki] Co zrobić aby nie piszczały ?


Duch

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio koleżanka podrzuciła mi rowerek miejski w stosunkowo niezłym stanie do przeglądu posezonowego, jednak mam z nim problem rower jest wyposażony w hamulce bębnowe, siła średnia za to hałas straszny, co zrobić żeby to tak nie piszczało, bo hałasuje gorzej niż stary autobus :) Dodam że po obejrzeiu okładzin zauważyłem że nie są równo wyszlifowane a są chropowate, czy to kwestja dotarcia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy, czy okładziny są zeszlifowane w miarę równomiernie. Jeżeli tak, to hamulce na pewno nie muszą się docierać. Ich piszczenie jest prawdopodobnie nieuleczalne.

Możesz spróbować wymienic okładziny, jeżeli są krzywo starte ale nigdzie takich nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zdaje się że okładziny są dość równo starte, ale chyba poprostu jak śniegi stopnieją wezmę go na docieranie. Czyt spora górka i wyprubowac jakie opory toczenia zachodza przy oponach 1.45" 28" <_< Przyznaje ze na czyms takim jeszcze nie jezdilem, obecnie smigam na 2,3"więc różnica będzie spora :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za lekki OT, ale takie rowery miejskie/holenderskie są coraz bardziej popularne np. wśród studentów, więc jeśli nie ma jeszcze punktów naprawy tych rowerów to na pewno niedługo będą, tak więc może powinieneś poszukać takiego specjalistycznego sklepu gdzie sprzedaje się takie rowery(w Warszawie jest takie coś).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie problem tkwi w tym że to nie mój rower a zobowiązałem się zrobić mu mały przegląd, także takie rozwiązanie mało mnie satysfacjonuje

Po za tym jaką satysfakcję daje własnoręczne naprawienie czegoś, i jaka oszczędność :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...