vikingsurf Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Scott scale jr 20. (Specyfikacja na stronie producenta). Wzrost bikera 115cm, waga 20kg. Przed zakupem tego sprzętu chłopak jeździł już na rowerze z kołami 20" (5 przełożeń, sztywny widelec) więc miał już jakieś doświadczenie. Mieszkamy w terenie mocno pagórkowatym więc tradycyjne 5 przełożeń z tyłu i jedna tarcza z przodu nie dawały wystarczających miękkich przełożeń, stąd decyzja o zakupie tego sprzętu. Aby polepszyć możliwości podjeżdżania oryginalny wolnobieg został zamieniony na megarange. Wrażenia z użytkowania: Idealna geometria ramy dla testera (nie musi się wyciągać) i rewelacyjnie kontroluje tor jazdy. Siodełko choć wygląda na sportowe wygodniejsze niż szersze ze starego roweru. Krótka korba 140mm bardzo dobrze się sprawuje w porównaniu do poprzedniej ok.160mm (bardziej naturalne ruchy dla krótkich nóg dziecka). Amortyzator (często kontrowersja dla dziecięcych rowerów bo za sztywne i ciężkie). W tym przypadku przy miękkim ustawieniu jest możliwość nawet dobicia pomimo niewielkiej wagi użytkownika. Po lekkim dokręceniu sztywności działa rewelacyjnie. (wydaje się jedynie że skok jest mniejszy niż podany przez producenta) Na początku występowały małe problemy przy wrzucaniu niższych przełożeń (duży opór przekręcania gripa jak dla dziecka) ale po kilku jazdach wszystko zaczęło działać lżej i dzieciak się przyzwyczaił i teraz bez problemów wrzuca wszystkie przełożenia nawet w trakcie trudniejszych podjazdów. Hamulce po dobrym ustawieniu (bliskie ustawienie klamki przy chwycie) działają bez zarzutów. Jedynie waga nie najniższa ale w tej wielkości i klasie rowerów trudno znaleźć coś lżejszego. Podsumowanie: Naprawdę bardzo dobry sprzęt dla dziecka. Oczywiście przy jeździe po płaskich chodnikach w zupełności wystarczą inne tańsze rowery ale jak pojawia się teren i pagórki, to naprawdę polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi