Skocz do zawartości

[amortyzator] RST Launch T8 - beton


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej.

Kupiłem rower i niestety w nim jest RST Launch T8. Po ustawieniu na najmniejsze tłumienie nie wyłapuje on praktycznie żadnych nierówności (ugina się dopiero lekko jak dociśnie się rękoma), na ustawieniu na maxa jest beton, jakby była sztywna sztyca bez amorka. Moja waga to ok. 60kg. Wiem, że mógłbym kupić inny amorek ale niestety obecnie brak funduszy i szybko to się nie zmieni (kupiłem niedawno rower ;) ). Myślałem o wyjęciu elastomeru, ew. wyciągnięciu sprężyny i kupieniu/dorobieniu bardziej miękkiej (gdzie kupić? gdzie dorobić? w ogóle jak się mierzy twardość sprężyn, jakieś oznaczenia, jednostki itp?).

Dzięki!

Napisano

Na początku wywal ten elastomer. Wymiana sprężyny.. hmm.. może jakieś dostaniesz, poszperaj po serwisach, nie kupuj stricte do tego RST, ale taka, żeby pasowała wymiarami :)

Napisano

Przed chwilą próbowałem rozkręcić amorek - zdjąłem koło ale imbusy z dołu ani drgną :blink::confused: Nie chciałem używać za dużo siły, aby nie złamać klucza/zerwać gwintu ale generalnie było widać, że klucz się już lekko wygina :/ co zrobić, żeby go rozebrać?

Napisano

Ja opisze ci swoje doswiadczenie, moze ci sie przyda ;)

Jakis czas temu kupilem bratu rst gile, mial on poznawac na nim pierwsze uroki grawitacyjnych sportow, z racji tego ze ma 12 lat obnizylem mu go z oryginalnych 120mm na 100 i lekko zmodyfikowalem, zeby cos pracował.

Amortyzator dotarł do mnie w stanie " po serwisie" ale niestety, serwis byl robiony dawno temu, skok wynosil cale 3cm, taki pro uginacz ;)

Po całkowitym rozkreceniu, pomyslalem jak ty, nic innego jak miekka sprezyna, wiec kupilem miekka od innego modelu gili, bylo juz wmiare miekko ale pod mnie (85kg) czyli dalej daleko do idealu. Pewnego dnia pomyslalem tak, a wywale ten niby pseudo tlumik i wszystko z prawej komory i tak tez zrobilem. Amortyzarot pracowal na samej sprezynie w lewej ladze. Jeszcze na zwieczenie calosci wrzucilem miekka sprezyne. Efekt? pod nim (40kg) jak wsiadl na rower mial 5cm sagu :D

No i sie zaczely schody. Elastomer wywalilem zeby zmiejszyc mu skok, tylko po to, tak to nic nie daje. Dalej wsadzilem twarda sprezyne i 10ml kujawskiego ;) ale wczesniej musialem go uszczelnic bo olej ciekł, nie mowiac o tym ze robilem testy w roznich kombinacjach iprzy ciaglym odkrecaniu kluczem nasadowym z plastikowych korkow gwint poszedl jak.... I musialem dorobic stalowa nakretke. Tak wiec w ladze ma sama sprezyne, 2ga jest pusta, Calosc na twardej sprezynie dziala wlasciwie pod jego masa, bo pod moja jest miekko ale taki byl zamierzony cel, wady: zmiejszyla sie sztywnosc bo lagi gorne z dolnymi trzymaja sie jedna sruba, (wczesniej 2ma). Ponadto amortyzator ma pozorne smarowanie ;) I działa, lisci nie wybiera ale tłumi ladowania i i srednie i wieksze nierownosci.

Napisano

Też bym podziałał ale:

1. nie mogę odkręcić imbusów z dołu

2. mam gwarancję Gianta na osprzęt - mnie ważne, może udało by się coś porobić i by nie zauważyli ;) jednak pozostaje problem 1.

 

dobra, odkręciłem te dwa imbusy na dole ale tam w każdej ladze zewnętrznej są dwie czarne i dwie niebieskie podkładki (czarne plastikowe, niebieskie gumowe), jednak do sprężyn nie ma dojścia, domyślam się, że trzeba górę odkręcić - tam jest plastikowe pokrętło i chyba stalowa gwiazdka - jak tą gwiazdkę się odkręca? jakiś specjalny klucz?

Napisano

Mam ten sam problem. Polecono mi tak jak wspomniano miększą sprężynę. Myślę że od Duro powinna być. W przyszłym tygodniu mam zamiar to wymienić. Po wymianie powiem jak amorek się sprawuje.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Najlepiej odkrecac kluczem ktory jest do tego :) jesli nie masz to przez jakas szmate i zabka ale to poniszczysz troche korki. Przed odkrecaniem daj regulacje na minus :) Jesli chcesz zeby plynniej dzialal to wywal elastomer tak jak juz wczesniej wspominali koledzy z forum. Jesli jest druga sprezynka na dole (ni pamitam czy akurat w tym modelu jest) to wywal ją i luz wyeliminuj tulejkami. Oczywiscie nie musze wspominac o tym zebys przesmarowal wszystko dobrze ? Pamietaj ze uszczelki smarem do uszczelek ( nie moze byc smar z litem). Pozdro i udanego tunningu zycze :)

Napisano

Czekam na bardziej miękkie sprężyny ale wcześniej zacząłem kombinować. Usunąłem obydwa elastomery i zostawiłem jedną sprężynę (przypominam, w oryginale są dwie sprężyny, po jednej w każdej goleni). Jest bardziej miękko, ustawienie naprężenia wstępnego w końcu daje widoczne efekty ale mam problem - amorek jest bardzo ospały.

Na tym filmiku wyżej widać, że amorek ugina się i pracuje w miarę płynnie, u mnie dopiero jak wjadę na 5-8cm krawężnik jest ugięcie i syk (powietrza). Ocb? To wina usunięcia elastomerów, złego ustawienia naprężenia wstępnego (próbowałem już miliona ustawień, jak jest ustawione na minimum to amor się prawie zapada, jak na maksa to jest stosunkowo twardy) czy np. problemem może być tarcie uszczelek o lagi lub najbardziej prozaiczna przyczyna - szajsowatość amortyzatora?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...