Skocz do zawartości

[siodełko] które najbardziej polecacie do kross sign ds


Wierzba

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mogę się w tym miejscu przywitac, jestem nowy na forum i to mój pierwszy post : )

 

Mam rower kross sign ds, dostałem do niego siodełko http://allegro.pl/najdluzsza-kanapa-na-allegro-wyprzedaz-i1648514895.html jest cholernie niewygodne i brzydkie, poszukuję czegos nowego, do dirtu i normalnej jazdy chociażby po lesie. Ustaliłem granice w okolicach 60 zł, przeszukałem allegro i wybrałem kilka ciekawszych siodełek:

 

http://allegro.pl/nowe-x-factor-buttox-s-bmx-street-dj-dirt-wys-0-i1641915407.html?source=ob

http://allegro.pl/siodelko-velo-7034-bmx-kevlar-wzmocniony-korpus-i1653163076.html

http://allegro.pl/siodelko-ddk-f-8165-mtb-wysylka-50-i1638634515.html

http://allegro.pl/x-factor-kush-l-siodelko-bmx-pro-cruiser-i1609336553.html

http://allegro.pl/nowe-siodelko-dartmoor-jumper-pustynny-kamuflaz-i1657789185.html

 

Mam sztyce na pręty i rower w kolorze czarnym. Przyznam się, że jestem kompletnie zielony w temacie siodełek, niestety nie miałe okazji wypróbowac innych niż to moje nieszczęsne, ale na pewno każde będzie o wiele wygodniejsze... Prosił bym o pomoc w wyoborze i ewentualne wskazanie jakiś dobrych propozycji. Z góry dziękuję

Napisano

Ja osobiście też zadałem na tym forum podobne pytanie, ale rozmyślam m.in nad: takie coś

 

widziałem je dziś w rowerowym, ale nie wiem czy warto poczekam na jakąś odpowiedź ;D od fachowców

 

 

Pozdrawiam, Tom!

Napisano

Główne pytanie po co siodełko w dircie? No na pewno nie do siedzenia, ma dobzre trzymać się kolanami w locie i zabezpieczać krocze przy nieudanych lądowaniach. Więc szukałbym bardziej na stronach BMXowych bo wybór jest przeogromny. A siodła na pręty obecnie będą w promocjach bo jednak pivotal i integry wszystko wypierają.

Napisano

Może trochę źle określiłem potrzeby. Jeżdzę sporo po mieście, kross to mój główny środek transportu (czasem autobus), potrzebuję siodełka na którym wygodnie mógłbym podróżowac, ale tak, by nie przeszkadzało w skokach, które wykonauje na każdej przeszkodzie jaką napotkam (typu: schody, płyty chodnikowe pod dużym kątem, chodniki, podwyższenia). Głównie chcę by było wygodne, niestety po przejechaniu dłuższej miejskiej trasy na aktualnym siodełku strasznie czuję kości pośladków i mam otarcia od wewnątrz. Przejrzałem trochę forum, ale głębsze zapoznanie z tematem troche mi zajmie, znalazłem takie siodełko - Accent Derry. Jak juz napisałem jestem zielony w temacie siodełek, nadawało by sie? czy jest to siodło bardziej pod jazdę na zwykłym mtb? Rower nie służy mi głównie do skoków, tylko do przemieszczania. Czasem jak mam wolną chwilę jeżdzę do lasu na trasy zjazdowe i tory do skoków.

Napisano

Dzięki za propozycje, khe dandy i wtb power v wyglądają na najciekawsze, + ok. 20 zł nie powinno byc aż takim problemem, ostatnio zaoszczędziłem na kupnie noża, więc albo sprawie sobie nową książkę, albo dołoże do siodełka : ) jak będe miał kilka ciekawych propozycji to przejadę sie po sklepach rowerowych w łodzi i przymierzę, które było by najodpowiedniejsze.

Napisano

Temat wisi juz ponad tydzień i żadnej pomocy, jedynie jedna sensowna odpowiedź. Naprawde nikt nie ma nic godnego polecenia? Nie znam się na siodełkach i ciężko znaleźc mi coś samemu.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Tia ciekawe jak takie siodło będzie wyglądało przy Sign ds wczytaj się w temat. W sumie najlepiej WTB ale to min 100 zł a do 60 masz propozycje ode mnie wyżej.

Napisano

siodło to sprawa bardzo indywidualna, bo jest tysiące kształtów jak i tysiące tyłków. ważne, żeby siodło pasowało do tyłka, a nie tyłek próbował się dopasować do siodła, bo może to być nawet niezdrowe. dobre siodło (do własnego tyłka) rozpoznaje się po tym, że nic nie boli na drugi dzień po tym jak w pierwszy dzień jeździło się cały dzień. można też się wspomóc siadając na siodle ułozonym na taborecie w sklepie (pierwsze wrażenie czasem od razu dyskwalifikuje siodło). to jak opisujesz swój sposób użytkowania roweru, to raczej nie jest dirt, bo w dircie siodło to raczej ochraniacz przed nieudanymi lądowaniami, a nie miejsce do siedzenia. bardziej interesuje mnie to, że masz ramę z niskim tyłem, co oznacza, że jak jedziesz i siedzisz to duży ciężar spoczywa na tyłku, a Twoja pozycja jest bardziej wyprosowana niż w typowym xc. dlatego siodło jakie wybierzesz powinno być szersze (ewentualnie krótsze) niż w mtb xc. do takiego roweru nie kupowałbym siodła poniżej 140mm szerokości. ja lubię jak jest dziura na środku, bo to zawsze pomaga przy zachowaniu funkcji męskich w późniejszych latach.

 

jeśli nie zalezy jakoś specjalnie na lekko wyglądającym siodle, a chcesz po prostu wygodnego, poczciwego siodła, to ja proponuje takie coś:

http://www.rowermaniak.pl/siodelka/905-velo-siodlo-n-damen.html

 

miałem takie dwa i są (przynajmniej dla mnie) bardzo wygodne i bardzo tanie, przy tym dość wytrzymałe. czy będzie to pasowało pod Twój tyłek to nie wiem, ale jest duże prawdopodobieństwo. siodło jest dość miękkie, więc można jeździć wygodnie nawet w jeans'ach. bardzo dużo zupełnie normalnych ludzi, ale dużo jeżdżących używa tego krzesła i mówią, że jest ok. ja kupiłem je w sklepie za 60,-. To siodło jest czymś pomiędzy kanapą dla rekreacji, a sportowym siodłem.

 

wytrzymałość siodła można ocenić po tym jak umocowane są pręty (plastykowe gniazda czy co tam jest), później materiał, ale szczególnie na bokach, bo przy kontakcie z glebą tam się przeciera i na nosku/dziobie też się przeciera. jeśli chodzi o wygodnę, to jak najmniej szwów i dziura na środku. twarde siodło tez może być wygodne (nawet deska), ale musi idealnie pasować do tyłka.

 

to, które Ci proponuje o dziwo jest bardzo wytrzymałe, choć nie wygląda.

 

jeśli chodzi o siodła żelowe, bardzo wygodne dla ludzi rzadko siedzących na rowerze, ale też dla innych, to do jazdy mtb raczej słabo się nadają, bo materiał, którym są pokryte lubi się drzeć przy wypadku, w krzaczorach i żel wypływa.

 

kanapy takie jak pokazałeś na początku są wg mnie słabym wyborem jak na Twoją jazdę. te siodła faktycznie są do roweru typu dirt, ale Ty nie jeździsz (latasz) w dircie tylko jeździsz normalnie. mnie np na pierwszy rzut oka przeszkadza brak dziury na środku. pewnie są wygodne, ale mi się nie podobają bo nie mają dziury. ten accent co wymieniłeś po drodze jest ładny i sam chciałem kiedyś kupić. powinien być dobry, ale to jest raczej siodło dla rowerzystów, którzy siedzą conajmniej tak wysoko jak mają kierownicę, a Ty pewnie siedzisz niżej.

 

mam nadzieję, że jakoś Ci pomogłem. z siodłem ogólnie jest ciężko, bo trzeba dobrać pod własny tyłek, a nie odwrotnie, dlatego jak już się siodło dobrze dobierze to potem się je przekłada po latach na nowy rower. prawdą jest jeszcze taki fakt, że kto więcej jeździ ten ma twardszy tyłek i coraz mnie patrzy na wygodę siodła.

 

na koniec rada, która może śmiesznie zabrzmieć, ale jeśli nie jeździsz w getrach z pieluchą, a pewnie nie jeździsz, to polecam majty typu bokserki, a nie figi, bo nie siedzi się na szewkach w poprzeg pośladków. trzeba też ubierać takie bokserki, z których nie robią się stringi :)

ja np bez porządnych bokserem się na rower nie wybieram.

Napisano

Chwile mnie nie było na forum. Wielkie dzięki johny! Konkretna, rzetelna informacja. Ostatnio nie miałem czasu na poszukiwania za śiodełkiem, ale w tym tygodniu pojezdze troche po sklepach i sie rozejrze. Już powoli nie mogę zdzierżyć tej kanapy jaką zaoferował kross. Ten model velvo, który podałeś wygląda całkiem przyjemnie, nie wiem jak w praktyce, nie jestem wielkim estetą, byle by siodło nie wyglądało śmiesznie przy tym rowerze. Jak ogarne troche temat w sklepach, to wrócę jeszcze po prośbę, w każdym razie jeszcze raz dziękuję.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...