magnum146 Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 Witam, wczoraj wybrałem się na wycieczkę rowerową moim Krossem V3 i już przy pierwszym hamowaniu rączka tylnego hamulca została mi w ręce.. Okazało się, że linka pękła. Teraz mam pytanie, sam sobie to wymienię czy muszę biec do jakiegoś serwisu? Wystarczy jak kupię linkę i sam zrobię? http://allegro.pl/linka-hamulca-linki-przerzutki-pancerz-koncowki-i1604839353.html Jeszcze chciałem zapytać czy mając gwarancję od tego Krossa (nie zrobiłem na początku żadnej regulacji w ich serwisie) teraz mogę udać się do autoryzowanego serwisu i prosić o zrobienie tego czy odpowiedzą mi, że już gwarancja jest nieaktualna? Czekam na pomoc Z góry dzięki
Mod Team Pixon Napisano 15 Maja 2011 Mod Team Napisano 15 Maja 2011 Zrobisz to sam. Poszukaj, poczytaj i wszystko stanie się jasne. Co do gwarancji zobacz w karcie gwarancyjnej. Będzie tam na pisane co się stanie jeżeli nie przejdzie Twój rower przeglądu zerowego.
magnum146 Napisano 15 Maja 2011 Autor Napisano 15 Maja 2011 W gwarancji mam wypisane obowiązki sprzedawcy. Następnie mam podpisane z pieczątką 'Potwierdzam dokonanie czynności przedsprzedażnych i przygotowanie roweru do jazdy' Mam również paragon. W dalszej części gwarancji (4. punkt) - Producent proponuje w ciągu 1. miesiąca EKSPLOATACJI od daty nabycia dokonanie przeglądu w autoryzowanym serwisie. Wykonanie przeglądu przyczyni się do poprawienia komfortu jazdy, zapewni wyregulowanie wszelkich komponentów, zabezpieczy rower przed nadmiernym zużywaniem się podzespołów i uchroni przed ewentualnymi uszkodzeniami. Koszty przeglądu ponosi właściciel roweru. Wydaje się, że to była propozycja a nie konieczność i chyba wszystkie warunki mam spełnione do dostarczenia do najbliższego autoryzowanego serwisu.
Mod Team Pixon Napisano 15 Maja 2011 Mod Team Napisano 15 Maja 2011 W takim razie możesz oddać rower na gwarancję. Jednak urwana linka jest uszkodzeniem wynikającym z zużycia się materiału, a nie wadą fabryczną.
beardman Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 Ja proponuję zmienić linkę samemu. Nie jest to żadna filozofia, a dłubanie przy rowerze ma swój urok (no i to uczucie dumy, że się coś samemu naprawiło :-) ). Nowa linka hamulcowa kosztuje grosze. Pancerza wymieniać nie musisz (wystarczy przeczyścić i ewentualnie dać trochę oleju do środka). Jedynie trzeba uważać, żeby kupić linkę hamulcową, a nie do przerzutki bo się różnią.
dejtrejder Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 Linki wymienisz bezproblemowo sam o ile posiadasz obcinak do linek i pancerzy. Wymiana linki takiej np. tylnej przerzutki może być konieczna nawet kilkukrotnie w ciągu sezonu. Szczególnie jeśli jeździsz dużo w terenie i rower jest często zasyfiony. Warto w taki obcinak zainwestować niż wstawiać rower do serwisu w sezonie na 2 tygodnie...
magnum146 Napisano 15 Maja 2011 Autor Napisano 15 Maja 2011 Okazało się, że do autoryzowanego serwisu go nie oddam, bo przeczytałem gwarancje i jest napisane: 'Gwarancji nie podlegają materiały i elementy ulegające naturalnemu zużyciu w czasie eksploatacji, tj.: opony, dętki, chwyty i rogi kierownicy, linki i pancerze, klocki hamulcowe itd. Jutro pójdę kupić linkę do sklepu rowerowego i zrobię to sam
Publius Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 Linki wymienisz bezproblemowo sam o ile posiadasz obcinak do linek i pancerzy. Bez przesady. Obcinak rzeczywiście ułatwia sprawę, ale zwykłymi szczypcami też to zrobisz przy odrobinie zręczności.
Publius Napisano 15 Maja 2011 Napisano 15 Maja 2011 Oczywiście. Mam, używam i polecam. Ale zwykłymi szczypcami da się bez problemu. Patent na to jest taki, że w miejscu cięcia trzeba zakleić linkę taśmą izolacyjną i ciąć pod kątem prostym, szybkim cięciem. Trudniej niż szczypcami, ale do zrobienia.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.