[pedały] czy warto inwestować w platformy?

[Pepe91]

witam. zastanawiam się nad wymianą pedałów w moim rowerze. oprócz przemieszczania się po mieście jeżdżę też po niezbyt trudnych terasach terenowych. w tym temacie jestem jednak zielony i nie wiem czy lepiej kupić coś tego typu http://allegro.pl/pedaly-na-lozyskach-masz-author-apd-427-lekkie-i1583140675.html czy może jednak dołożyć i kupić typowe platformy http://allegro.pl/nowe-pedaly-author-apd-f57-alu-czarne-wys-grat-i1566147928.html

nie koniecznie tej firmy , te dałem tylko jako przykład.

jakoś nie mam przekonania do spd wiec one odpadają.

dodam że mój rower nie ma amortyzacji jeśli to ma jakieś znaczenie. będę wdzięczny za sugestie

[Jogurcik]

Mam za dużą stopę, żeby znaleźć sobie buty do SPD, a jeżdzę dużo i eksperymentowałem z różnymi pedałami. Najpierw miałem Accent Helium, które były fajne, dopóki gdzieś nie usiadłem na rowerze z ,,prawdziwymi'' platformami. Wyskrobałem wtedy wszystkie drobne ze skarbonki i pobiegłem do sklepu do Dartmoor Jelly (jedyne na jakie mi wtedy starczyło, pozatym są dość lekkie) na których jeździło się świetnie około pół roku, a potem zaczeły się ścierać i zdarza mi się, że czasem stopa się zsunie, co nie jest miłe....teraz planuję wymianę na NS Aerial albo Octane One Static.

 

Podsumowywując : moim zdaniem lepiej dołożyć do ,,prawdziwych'' platform, zwłaszcza, że to nieduży wydatek (od 40zł poliwęglanowe, od 70zł aluminiowe)

[Onyxer]

Zawsze w góry brałbym pedały typu "platformy" - mniej gleb zaliczysz, możesz szybko bez wypinania się zeskoczyć z roweru. Spd poleciłbym raczej na miasto lub lekkie leśne drogi.

[kubek20]

Onyxer nie wypowiadaj się jak nic nie wiesz, pewnie ani razu nie jeździłeś na SPD... W SPD Kontrola nad rowerem jest dużo lepsza, łatwiej zrobić bunnyhopa, przeskakiwać przeszkody, a żeby się wypiąć starczy nogę pociągnąć w bok. Nie zajmuje to więcej czasu niż ściagnięcie nogi z platformy, często piny wbijają się do podeszwy buta i trudno wyrwać nogę...

[bodziekk]

To teraz pojechałeś... EDIT: to oczywiście do Onyxera

 

A co do tematu - typowe platformy z pinami znacznie lepiej trzymają stopę. Nie wiem w jakich butach masz zamiar jeździc, ale w swoim mieszczuchu mam coś podobnego do pedałów z pierwszego linka - i w butach z płaską podeszwą wystarczy trochę wilgoci i zaczyna być ślisko. Przy pinach tego nie ma.

Z drugiej strony piny nie są zbyt bezpieczne dla łydek i piszczeli i czasem nawet przy spokojnej jeździe można się zapomnieć i trochę oberwać.

[Pepe91]

w swoim mieszczuchu mam coś podobnego do pedałów z pierwszego linka - i w butach z płaską podeszwą wystarczy trochę wilgoci i zaczyna być ślisko.

między innymi chciałbym uniknąć takiego ślizgania spowodowanego wilgocią albo błotem kiedy zakładam buty bez "bieżnika". tak więc chyba rozejrzę się za "prawdziwymi" platformami