N3xT Napisano 24 Kwietnia 2011 Napisano 24 Kwietnia 2011 Witam . Mam pytanie , poniewaz mialem okazje przejechac sie na rowerze ze sztyca amortyzowana . Bardzo mi sie spodobala . U siebie nie posiadam ramy amortyzowanej . Wiec tak pomyslalem , ze moze bym sobie taka sztyce strzelil Dodam iz mam rower MTB , jezdze troche po gorkach , pagorkach , a troche po drogach utwardzonych . LINK : http://allegro.pl/sztyca-wspornik-siodla-amortyzowana-27-2-kalloy-i1557518253.html Wybralem taka , poniewaz nie jest NAJTANSZA (kolo 20zl) , ani tez najdrozsza (kolo 500zl) . Mam pytanie czy ta sztyca bedzie rzeczywiscie dzialala , amortyzator w niej nie padnie po 1tygodniu jazdy ? Oplaca sie ja kupowac czy to tylko pic na wode i tandeta ?
Fenthin Napisano 24 Kwietnia 2011 Napisano 24 Kwietnia 2011 Ogólnie jestem przeciwko amortyzowanym sztycom w MTB, ale jak już kupować to tylko coś opartego o pantograf. Z tańszych niż Thudbuster od Crank Bros to chyba tylko Suntour: Allegro
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.