Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 12


Odi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Powrót do tu i teraz....... po idealnym weekendzie : piknikowo/ plażowo/ rowerkowym. :) Teraz tylko trzeba wytrząchnąć z niego tony helskiego piachu. Bóg rowerowy & prywatny anioł stróż miał na szczęście moją kontuzję w swojej opiece. Wszystko jest OK.

 

btw

w 3polis też dziś jest burzowo ( tzn grzmi) & upalnie, wręcz tropikalnie a w dzień bardzo słonecznie :) Pożyczcie nam troszkę deszczu ;)

Napisano

Dziś rozebrałem, wyczyściłem, wymieniłem olej w amortyzatorze DART 3 - chodzi pięknie teraz ... no i oczywiście trasa testowa po lesie (kamienie i korzenie) w sumie jakieś 20 km

Napisano

13km rowerem i 13km z buta, kapeć w tylnim kole, dziura w tym samym miejscu co wcześniej, wygląda na to że szprycha/szprychy mi dziurawią dętke :wallbash:

Napisano

Dziś chłodne i wietrzne 32 km - Pogoria IV itd. - jakoś strasznie pusto, widziałem 2 kolarzy i 1 gościa na składaku ...

Napisano

Zamontowałem nowe gripy w systemie lock-on i wreszcie mam pewny chwyt. Przemalowałem kapsel sterów i przednią część mostka na kolor ramy, oraz kuruję się na jutrzejszą jazdę.

Napisano

Zaliczyłem glebę - jadę sobie po dotąd mi nieznanej ścieżce, patrzę - wzniesienie. No to trzeba je pokonać, wjeżdżam a tutaj się okazuje, że to wzniesienie to w rzeczywistości rów na 0,5 głębokości, którym płynie sobie strumyk. Koło do niego wpadło i piękny OTB zaliczony...

Na szczęście żadna dupcia nie patrzyła :icon_mrgreen:

Napisano

21km ze średnią 26.

 

Na odcinku prostej drogi przyspieszyłem do 40km/h i utrzymywałem prędkość przez jakiś czas, gdy w pewnym momencie zaczęła wyprzedać mnie kobieta na skuterku. Lekko sie uśmiechnęła, ponieważ jechała kilka km więcej ode mnie i przypominało to wyprzedzanie dwóch TIRów na autostradzie. Ledwo, ledwo. Później siedziałem jej na ogonie przez kilkaset metrów, licznik wskazywał 46km/h.

  • Mod Team
Napisano

Praca i inne zajęcia spowodowały cztery dni bez roweru. Z tego powodu dziś postanowiłem zrobić bardzo mocny trening bo nogi w końcu wypoczęte. No i wykręciłem 62km z avg 29,15km/h :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...