Skocz do zawartości

[skandia] info


borowka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Haracz zapłacony, z głupoty i dla towarzystwa z kumplem zdecydowałem się na medio zamiast mini, jutro będę tego żałował :P Bo raz że się wykończę, a dwa że nie będzie raczej takiego dobrego wyniku jak na mini rok temu. Ale dobra zabawa będzie na pewno :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przejechałem wczoraj trasę mini na Race King`ach i moim zdaniem są wystarczające. Za dużo asfaltu i ubitych dróg na głębszy bieżnik.

Co do wpłat to można to zrobić na miejscu dzień wcześniej albo przed startem. Wszystkie info są w regulaminie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dysponuję miejscem na osobo-rower z północy Wielkopolski do Krakowa i z powrotem rzecz jasna. Wyjazd w piątek koło południa, może trochę później, powrót po zawodach w sobotę. Cena do uzgodnienia. Kontakt GG: 3560782 lub cyryl3000@wp.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z objazdu trasa szybka, kamienie i około 10km ASFALTU!!!!

Drodzy Państwo moim zdaniem czesiu sobie odpuścił.

 

do tego trasa zostaje skrócona o ostatnią górkę przez co mini ma 21km?!!??

Tak samo dla mega i giga trasa będzie krótsza o około 6km.

 

Co do pogody to ciepło i dziś bez deszczu.

 

na szczęście w pakiecie nie ma koszulki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Patrząc na wyniki z Krakowa to coś mizerna była frekwencja jak na tak dużą aglomerację miejską. Czyżby konkurencja Legionowa? W-wa została na niedzielę w domu? Mam nadzieję, że w Nałęczowie będzie trochę lepiej. Pozdawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, na Skandii aż tak źle nie było, ja jestem zadowolony. Dziś na mini w Powerade MTB Marathon też było dość trochę asfaltu, ale z racji tego, że byłem 5 to nie mogę narzekać. B)

 

PS. Nie wie ktoś, gdzie można znaleźć zdjęcia z edycji w Krakowie ? Bo szukam, szukam i nie mogę znaleźć. <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem mini, to był mój pierwszy maraton więc nie mam porównania do innych. Jeździłem trochę po trasach maratonu Golonki w Złotym Stoku i w porównaniu do tamtej ta w Krakowie była zdecydowanie łatwiejsza technicznie i było dość płasko. Moim zdaniem w okolicach zoo można było trochę bardziej urozmaicić, było też sporo asfaltu. Generalnie jestem zadowolony. 73 w open (18 w M3) jak na debiut i średni sprzęt (Kellys Quartz, platformy itd) to chyba nie najgorzej.

Traciłem na dłuższych podjazdach, zyskiwałem na zjazdach i trudniejszych kawałkach. Jest więc nad czym pracować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to sprzęt nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Można jechać na "ukrainie" i jeśli noga podaje to mykniesz wszystko co jedzie, a jak nie to nawet ultra lekki super rower nie pomoże.

Dzisiejsze dane z Legionowa to na wszystkich dystansach wystartowało 1173 kolarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc moja kolej nadeszła zaiste:

Trasa - spodziewałem się większej ilości interwałów, trochę płasko, ale szybko :)

Oznakowanie - mogłoby być, tylko na mostku się zapędziłem i pojechałem prosto, przez co straciłem jakieś 10 min i ok. 100 miejsc! :o

Moja relacja:

Jechałem niedaleko czołówki (chodź startowałem z ostatniego sektora), spadł mi łańcuch - utrata ok. 1 min. Później znów podgoniłem, ale oczywiście - mostek, 2 km od mety nie zauważyłem znaku do skręcania i pojechałem prosto. I straciłem 10 min, ok. 100 miejsc (jak wyżej pisałem) i 30 pkt. do generalki :/

 

PS trasa została skrócona, nie jechaliśmy przy zoo. Zamiast 27 km jechaliśmy 22km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to sprzęt nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Można jechać na "ukrainie" i jeśli noga podaje to mykniesz wszystko co jedzie, a jak nie to nawet ultra lekki super rower nie pomoże.

Też to wiem ale jak poczytasz różne fora to może się wydawać, że bez super lekkiego i mega drogiego sprzętu nie ma co startować.

Myślę, że SPD mogłoby się przydać i odrobina treningu bo 180 km raczej delikatnej jazdy od początku sezonu to trochę mało na dobry wynik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NA forum można napisać co się tylko zechce. W sumie to przez kilka edycji maratonu w Nałęczowie zmieniłem trzy rowery i okazało się, że na najcięższym osiągnąłem najlepszy swój wynik. Ale pamiętam, że siadłem na kole wycinakom i dopiero na 4km przed meta odpadłem. W tym roku pojadę na 96-stce. Ogólnie rzecz ujmując to na wynik składa się: zdrowie, trening i pogoda. SPD może być czasami zmorą, chyba, że masz kasę i kupisz ubijaki. Widziałem nie raz jak na śliskiej nawierzchni ludzie nie nadążali wypinać się z spd-ków i lądowali na glebie. Upadek jaki by nie był zawsze jest bolesny i nieprzyjemny. Jak w bloki napcha się nałęczowski less to umarł w kapciach. Ani wpiąć to w pedał ani wypiąć. 2 lata temu musiałem szukać kałuży żeby wypłukać trochę błota z bloków bo nie mogłem się wpiąć. To było wkurzające bo w tym czasie kilkanaście osób pojechało sobie spokojnie dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w gorach kazdy kilogram roweru przeklada sie na minuty. minuty przekladaja sie na wynik, te kilka roznicy kiedy sie jedzie w czubie (a nawet niekoniecznie, bo na grubych maratonach u golonki zawodnicy pierwszej 100 potrafia przyjezdzac srednio co kilka(nascie) sekund) to nie musze pisac co oznacza. ja mam startowke 9 kilo z hakiem oraz treningowke prawie 12kg, ale zdarza mi sie na niej startowac (jak pogoda jest do dupy, szkoda mi wtedy startowki) i te 3 kilo czuje jak cholera na podjazdach. po prostu.

 

ps: pierwszy raz w sobote w skandii startowalem - medio z sektora... E bodaj, sam nie wiem. 26 open, 5 w m3 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...