Razor123445 Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 Witam wszystkich. Jako, że mój rower poza wymianą gum i profilaktycznym smarowaniem praktycznie nie był serwisowany (nie odczuwałem takiej potrzeby) to w końcu przyszła ta pora kiedy należy mu się coś, co nada mu ponownie lata świetności. Co mu się stało w tym sezonie ? - Katowany w zimę: słone ulice, błotniste lasy - wiadomo, że takie warunki to nic dobrego dla sprzętu. - wiele gleb, dzwonów itp. które przysłużyły się dość przy niszczeniu lakieru, do tego rozerwana manetka tylnych przerzutek i przewód hamulcowy który się przedziurawił i chwilę później wybuchł pod ciśnieniem... - opony porozrywane po tym sezonie, niestety Table Top'y nie wytrzymują za długo, ale jeździ mi się na nich dobrze i będę im wierny. I od kilku dni widnieje w mojej głowie pewna myśl A może by go tak odnowić ? - nowy lakier na felgach i ramie. - nowa manetka prawdopodobnie z kasetą bo niestety nie potrafię już nigdzie znaleźć manetki do 8 rzędowej kasety... - wymiana hamulców - Aurigi są nie oszukujmy się ale bardzo przeciętne. - złożenie oświetlenia ( diody mocy CREE? ) Jak myślicie, czy jest sens tego wszystkiego? Był bym wdzięczny jeśli będę od czasu do czasu mógł liczyć na pomoc z Waszej strony W temacie będę zamieszczał work logi z postępu prac. Może być ciekawie Pozdro Seba
oldtrek Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 Witaj! Czy to ma sens? Wg mnie ma, pod warunkiem że rama jest w porządku. Po Twoim wpisie widzę, że jest kolega profesjonalistą jeśli chodzi o użytkowanie roweru. Ma to sens ponieważ nauczysz się jak to wszystko działa i nikt Ciebie nie oszuka. Da to frajdę gdy wszystko będzie działać tak jak chciałeś, a co najważniejsze nie będziesz słyszał głupich tekstów w serwisie, że "proszę zostawić rower na kilka dni, ponieważ wymaga skomplikowanych napraw".
C00BA Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 Wiec tak. Malowanie felg sobie odpusc. DM'ki nie sa jakis super mocne wiec jak katujesz to tez ich kres niedlugo nadejdzie, wtedy zastanowisz sie nad zmiana. Podobnie z rama, przeciez na tym sie jezdzi nawet lepiej wyglada jak jest troche porysowana - widac ze nie jest to rower tylko do lansu. Jezeli beda wgnioty czy pekniecia wtedy zastanow sie nad zmiana np. na void'a. Hample proponuje wyrzucenie przedniego - mniejsza waga mniej przewodow a jak jezdzisz w dircie to jest ci zbedny. Tyl - po taniosci BB5 przeciez tam nie musi byc zadnych fajerwerkow. Naped zastanow sie nad SS podobne zalety co przy hamplu przednim Oswietlenie jezeli juz musisz miec to polecam latarki z mozliwoscia zampontowania na bike masz 2w1 a swieci bardzo przyzwoicie.
Razor123445 Napisano 12 Lipca 2010 Autor Napisano 12 Lipca 2010 Wiec tak. Malowanie felg sobie odpusc. DM'ki nie sa jakis super mocne wiec jak katujesz to tez ich kres niedlugo nadejdzie, wtedy zastanowisz sie nad zmiana. Podobnie z rama, przeciez na tym sie jezdzi nawet lepiej wyglada jak jest troche porysowana - widac ze nie jest to rower tylko do lansu. Jezeli beda wgnioty czy pekniecia wtedy zastanow sie nad zmiana np. na void'a. Hample proponuje wyrzucenie przedniego - mniejsza waga mniej przewodow a jak jezdzisz w dircie to jest ci zbedny. Tyl - po taniosci BB5 przeciez tam nie musi byc zadnych fajerwerkow. Naped zastanow sie nad SS podobne zalety co przy hamplu przednim Oswietlenie jezeli juz musisz miec to polecam latarki z mozliwoscia zampontowania na bike masz 2w1 a swieci bardzo przyzwoicie. Co do malowania ramy i felg - po prostu są już w wszędzie podrapane, i to nie lekko tylko za rok farby będzie mniej niż więcej - ramka jest alu więc korodować nie może, jednak w takim stanie po prostu wygląda już bardzo strasznie Hamulce - tak, wiem jestem piźnięty. Ale to jest mój rower który jest TYLKO mój i TYLKO na nim jeżdżę. Potrafiłem z nim zrobić w jeden dzień 250km jadąc do babci z plecakiem 100 litrowym na plecach. Było to cholernie męczące, ale sprawiało mi to przyjemność bo dla wielu ludzi przejazd takich odległości na takim rowerze to coś wręcz niemożliwego. Do tego dojeżdżam nim do szkoły więc sprawne hamulce raczej mi się przydają. SS - niby się przyzwyczaiłem, ze mam "singla na kasecie" po tym jak rozprułem manetkę, ale jednak nie obraził bym się jak by była . Oświetlenie, powiadasz latarka? a mógł byśdać jakiś przykład czegoś sensowego? tak do 90 - 100zł? taka manetka to alivio, 8 biegów, oddzielna. Jak to ma się do sram'ów x7? za niecałe 50zł tylna na allegro jest... ale nie wiem czy będzie to miało przynajmniej taką prędkość i precyzję jak x7 ewentualnie sram x5 Całego kompletu za 120 się nie opłaca bo i tak przedniej manetki potem nie opcham
Razor123445 Napisano 18 Lipca 2010 Autor Napisano 18 Lipca 2010 Elo elo panowie Rower już powoli jest rozkładany w maczek... zostało mi wykręcić korby z suportem i kasete... tylko, że pospieszyłem się i poodkrecałem szprychy i za grzyba nie mam pojęcia jak ja to odkręcę? Mam do Was pewne pytanie, a nawet dwa. - jak/czym odkręcić suport ? zwykle jak miałem potrzebę to dawałem rower kumplowi, ale on wyjechał no i zonk. - I sprawa lakierowania, konkretniej ile na oko potrzebne by mi było lakieru ? podkładu, koloru i bezbarwnego? ostgatnio może 3 lata temu lakierowałem obudowę komputerową i nie za wiele pamiętam ile czego mi schodziło... DO tego sądzę, że dobrymi lakierami były by orgyginalne MOTIP'y? chyba, że macie jakieś inne ciekawsze i sprawdzone propozycje. hmm i jeszcze był bym bardzo wdzięczny gdybyście zarzucili pomysłami kolorystycznymi Chciałem się bazować jednym z kilku 180sx'ów ale nie potrafię się zdecydować. PS: Sory za post pod postem.
Razor123445 Napisano 9 Kwietnia 2011 Autor Napisano 9 Kwietnia 2011 Znowu zawitałem po chwilach (dłuuuższych chwilach) rozerwania rowerowego, czyli "a sprzedam to wszystko w piz*u". Jednak słabości minęły, sprzęt powoli jest dogłębnie rozkręcany, czyszczony i powolutku składany. Zastanawiam się jakim imbusem (rozmiar) odkręca się bębenek w JoyTech'u D142DSE (ori z DS2)? Nie chcę kupować na oko a potem "ops, nie pasuje." Dzisiaj zakupiłem sobie manetkę X-5 na 8 rzędówkę, Brunox'a High-Speed i Brunox'a Deo na golenie i jakiś smar z Orlen'a. Amortyzator poskładany, martwi mnie tylko praca tłumika, nie wiem czy powinno być tak, że przy prawie całkowitym rozsunięciu nie ma prawie w ogóle oporu. Dopiero po pewnym "wbiciu" czuć, że pracuje. Jaki pancerz do tej x-5 polecacie? Bo te stare to też taki zmaltretowane, że aż proszą się o wymianę. Nie za drogo, ma działać lekko . Jako, że przewody w Aurigach mi popękały to myślę nad kupnem czegoś taniego na okres aż nie wymienię tego na coś trochę lepszego. Jedyny problem to taki, że nie wiem jakie przewody pod to podpasują... Może ktoś wymieniał? Może ktoś wie ? PS: Takie coś http://allegro.pl/przewod-hamulcowy-do-magury-hs33-i-magura-julia-i1553632170.html po taniości podejdzie? Zdjęcie z wczoraj:
Razor123445 Napisano 9 Kwietnia 2011 Autor Napisano 9 Kwietnia 2011 Stan na tą chwilę: W końcu praktycznie wszystko jest idealnie wyczyszczone, pozostało ściągnięcie korby i suportu oraz mocowania od napinacza. Mocowanie od napinacza zostanie polakierowane pod ten sam kolor co felgi (koroduje jak cholera, więc jak mi został lakier to czemu nie psiknąć). Nawet nie byłem świadomy, że tyle syfu może być pochowane gdzieś w czeluściach roweru Kupiłem nowe śruby do tarcz bo stare zostały zjedzone przez badziewne torxy potem śruby i kominy do blatu, 1 metr białego pancerza do przerzutek firmy JAGWIRE, złote zakończenia pancerzy, prawą manetkę Sram X-5 Trriger oraz 2x Table Top'y 2.25 w wersji Timo Pritzel. Klocki zalane olejem powędrują do piekarnika, wcześniej zostaną przetarte papierem ściernym, po wszystkim znowu papier i benzyna ekstrakcyjna. Tarcze to samo, może to chociaż troszkę pomoże. O wymianę aż prosi się siodło (całe pękło), jednak ciężko mi znaleźć coś pośredniego, nie za dużego, nie za małego... PS: Był bym wdzięczny gdy by ktoś napisał nt. przewodów w Aurigach PS2: Nie wiem czy mogę tak aktualizować temat jeśli nikt nie piszę?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.