kosiorki Napisano 5 Lipca 2010 Napisano 5 Lipca 2010 mam problem z nauka whelliego ucze sie juz 5 dzien i jak na razie przejezdzam od 2 do 10 metrow moj rower to sign ds wheeliego robie na przezutkach 1-2 i chcialem spytac ile wam to zajelo?!
Artursx1 Napisano 5 Lipca 2010 Napisano 5 Lipca 2010 Siadłem a rower i już umiałem . Podnieś sobie siodełko jak najwyżej , abyś jeszcze mógł siąść i dotykać ziemi . Wyrywasz rower , lekko kręcisz korbą , łapiesz pion i od tego momentu jedziesz ile chcesz , jeśli rower leci Ci w dół to przechylasz się w tył . Jak leci Ci w tył to modulujesz minimalnie hamulcem aby z powrotem łapać pion . Ja tak przejeżdżam ile chcę metrów , abym się nie zmęczył tylko .
XxUzixX Napisano 5 Lipca 2010 Napisano 5 Lipca 2010 Mi sam rower jeździł na wheeli. (po prostu ja się z tym urodziłem)
SeCoR Napisano 9 Lipca 2010 Napisano 9 Lipca 2010 A ja mam odmienne zdanie niż moi poprzednicy. Też mam kross sign ds wheeliego robie na najniższym siodełku trzeba się mocniej wybić ale mniej buja na boki. Osobiście uczyłem się prawie cały rok szkolny ale w same wakacje na pewno bym się też sporo nauczył. Generalnie musisz sobie poczytać troche poradników, np. ja robie wheeliego na hamulcu i mój rekord to ~100m oczywiście bez przyśpieszania to samo tempo ciągle ew trochę zwalniam czasem. Musisz dobrze wyczuć rower i przełamać lęk lecenia do tyłu. Na necie jest pełno poradników na YouTube z resztą też. Im bardziej czuły hebel tym będziesz miał łatwiej ja na moim heblu jednym paluszkiem delikatnie wszystko moduluje. EDIT: Wheeliego robię na przerzutkach 1:4 na niższych nie ma sensu
KeicamRider Napisano 11 Lipca 2010 Napisano 11 Lipca 2010 Witam, szczerze mówiąc to nie wierzę za bardzo wypowiedzi 2 i 3 z kolei. Nie możliwe, żeby koleś wsiadł i przejechał 100 m ze startu. Na pewno zajęło to im jakiś czas. Choćby wyczucie roweru. Mnie osobiście dość sporo czasu zajęło wyczucie. Do tej pory staram się coś poprawiać. Mój bike to SIGN DS po modyfikacjach ( ale geo pozostało bez zmian ). Moja porada to : TRENING TRENING TRENING ! Wg mnie to jest tak zwany freestyle na rowerze nie da się konkretnie opisać typu : plecy ustawiasz pod kątem 48,5 stopnia, łokcie zgięte pod 2 stopniami. Sam musisz wyczuć. Poćwicz a Ci wyjdzie.
SeCoR Napisano 11 Lipca 2010 Napisano 11 Lipca 2010 Nom dokładnie, trening jest najważniejszy, nie można się załamywać w końcu sie uda. Rower im lepiej będziesz miał wyczuty tym będzie lepiej, ustaw sobie siodełko pochylone w przód wtedy o wiele łatwiej się jedzie na wheeliem.
Artursx1 Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 KeicamRider tak siadłem na rower na ulicy dojeżdżając do tras i wyrwałem na jedno jak za starych dobrych czasów . Mam przełożenie 36 blat i tył 25 =1:1 i tak jadę jak chce , może dlatego że mam doświadczenie w DH i śmigam czasami manuale . w jeździe nie ma niczego trudnego , siadasz wyrywasz aż do manuala na siedząco i zaczynasz kręcić , jak za szybko to modulujesz tyłem i jedziesz ile chcesz .Wszystko trzeba wyczuć , pomaga sporo trening .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.