Problem z przerzutką tylną

[Gość Piotrek]

Witam!

Jestem zupełnym laikiem, więc proszę mi wybaczyć to, że nie będę używał profesjonalnych określeń. Jeżdżę typowo dla rekreacji, przy okazji robię zdjęcia.

Jakieś miesiąc temu wjeżdżałem pod pewne wzniesienie. Oczywiście docierając do celu zacząłem zjeżdżać z góry po drugiej stronie (to była asfaltowa droga). Zmieniając przerzutkę tylną i przednią, w tylnej coś strzeliło, a hak (jeśli to się tak nazywa) wpadł między szprychy i zablokował koło. Oczywiście wygiął się. Jakoś wróciłem do domu. Nie znam się na sprzęcie więc mam pytanie - czy trzeba wymienić tylko hak czy całą tylna przerzutkę? W takim razie ile by to kosztowało?  Załączam zdjęcia i proszę o pomoc.

 

http://www.fotoszok.pl/show.php/51948_img-4650.jpg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/51949_img-4651.jpg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/51950_img-4652.jpg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/51951_img-4653.jpg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/51959_img-4654.jpg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/51960_img-4655.jpg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/51964_img-4658.jpg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/51965_img-4660.jpg.html

http://www.fotoszok.pl/show.php/51966_img-4661.jpg.html

[Faith]

To co powyginałeś to wózek przerzutki, możesz spróbować go trochę naprostować i pewnie "jakoś" będzie działać.

 

Ewentualnie zakup nową przerzutkę tylną, coś klasy Shimano Tourney pewnie wystarczy (koszt około 30-kilku złotych

 

http://www.allegro.pl/item1043777644_przerzutka_shimano_tx_51_tourney_sruba.html

 

pzdr