Skocz do zawartości
  • 0

Złamany wózek.


Gość Adam

Pytanie

Jak w temacie, bo walce z przerzutkami, gdy myślałem już że wszystko jest OK, usłyszałem trzask po czym zobaczylem ze wózek jest odddzielony od przerzutki.

Zamieszczam zdjecia, czy jest jakas możliwosc naprawy, bez serwisowej, tj przyspawanie badz przykrecenie ?

 

dsc00037t.jpg

dsc00038rx.jpg

dsc00036az.jpg

dsc00035hb.jpg

dsc00034mq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 odpowiedź na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba masz poważniejszy problem niż złamana przerzutka :yes:

 

Wygląda na to, że masz poważnie wygięty hak przerzutki i w dodatku wydaje mi się, że nie jest wymienny, tj. zintegrowany z ramą. W takim stanie właściwie żadna przerzutka nie będzie działać poprawnie. Pewnie dlatego tak długo się z nią mocowałeś przy regulacji.

Może da się go naprostować, tylko jeżeli już to trzeba to robić bardzo, bardzo delikatnie, żeby go nie złamać. Innym wyjściem może być takie coś: http://www.allegro.pl/item1000198917_hak_do_przerzutki.html

I nie jest też wykluczone, że mocowanie tylnego koła jest naruszone i wtedy robi się niebezpiecznie. Najlepiej idź do rowerowego, jeśli masz w okolicy, i tam zapytaj, bo na odległość trudno dokładnie stwierdzić. Albo czekaj, może ktoś bardziej doświadczony Ci tutaj odpowie.

 

Co do przerzutki, to zdaje się, że kaplica. Chyba w większości przypadków wózek jest nitowany do korpusu i próba naprawy będzie bardziej kosztowna niż kupno nowej (ok. 50 zł)i nie wiadomo jak będzie z jej trwałością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...