Skocz do zawartości

[wycieczka] Objazd krajoznawczy Kresów


kresowiak1993

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam ! Latem chciałbym jechać z Lublina do Suwałk. Wycieczka 6 dniowa w zależności od tempa i możliwości oraz pogody. Nastawienie dużo zwiedzić, pojeść smaczne kresowe potrawy, wypocząć. Zwiedzić Lublin, Poleski PN, Podlaski Przełom Bugu. Dalej na Drohiczyn i Grabarkę. Potem do Białowieży z odwiedzinami u żubrów. Meczety Tatarskie w Kruszynianach i Bohonikach, Lipsk nad Biebrzą, dookoła Wigier. Z Suwałk powrót. Fajnie by było mieć jakiś współtowarzyszy. Plan wycieczki można skorygować w zależności od chęci i możliwości uczestników. Pozdrawiam ! Zapraszam chętne osoby. Igor

Napisano

Jadę z kumplem w tamte rejony na przełomie maja i czerwca. Jeśli jesteś zainteresowany daj znać!

Fajnie a jaką masz opcje ? Masz już jakiś plan ? Pokrywa się w jakiś sposób z moim ?

Napisano

Z kumplem jedziemy z Krakowa w Bieszczady a potem w większości szlakiem "Polski egzotycznej" wg przewodnika Grzegorza Rąkowskiego. Odstępstwa oczywiście są możliwe. Należę do tych ludzi, którzy nie lubią niczego planować. Po prostu wolę spontaniczność. Jeśli coś mi "wpadnie w oko" po drodze albo usłyszę o czymś wartym zobaczenia to najczęściej tam jadę. Trasę przygotuję sobie tylko z grubsza.

A i jeszcze jedno. My jedziemy najprawdopodobniej do Wiżajn i być może jeszcze trochę dalej a potem rowerami wracamy do Częstochowy. Te miejscowości które wymieniłeś w zdecydowanej większości chcemy zaliczyć. Nie brałem tylko pod uwagę Lublina. Mnie interesuje raczej Zamość ale to też nie wiadomo. I nie wiem jeszcze czy nie zahaczymy o Roztocze ale o tym zdecydujemy późnej. To tyle na razie. Pozdrawiam!

Napisano

Co do mnie to na pewno zwiedzę Lublin. Ale zawsze można spotkać się w Sobiborze bo tam dojeżdzam a dalej kieruję się na północ wzdłuż Bugu. Pierwszy nocleg mam w Pratulinie. Pozdro !

 

Z Suwałk natomiast wracam do Warszawy, tamte tereny Suwalkiego PK mam spenetrowane. na pewno warto. Mam na myśli Cisową czy Rowelską Górę, jezioro Hańcza no i oczywicie oz turtulski. Byłem tam zimą i było magicznie. Hańcza jest b. czystym jeziorem. Rozumiem że nie planujesz noclegów w określonych miejscach tylko tam gdzie wypadnie. Ja mam mniej więcej trasę podzieloną na kilka odcinów dziennie po 70-100 km no chyba że warunki nie pozwolą czy zbyt dużo czasu strawię na zabytki. Wchodzą w grę gospodarstwa agroturystyczne. Namiotu nie posiadam.

Napisano

Fajny pomysł na wycieczkę, czy masz już zaznaczoną drogę na jakiejś mapie internetowej?

Jakimi drogami prowadzi trasa?

Czy całkowicie wykluczasz nocleg na dziko, w końcu namiotem można się podzielić?

Z Suwałk do Warszawy rowerem?

Napisano

Nie wykluczam noclegu na dziko ale nie posiadam również namiotu. Masz dwójkę lub trójkę ? Można się podzielić. Trasę mam na mapce swojej zaraz wpisze do internetu. Do Warszawy wracam pociągiem no chyba żeby nie na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie tego określić.

 

Mapkę wpisze za jakiś czas. Póki co powiem że start w Lublinie, dalej Łęczna-Wytyczno-Hańsk-Okuninka-Sobibór-Włodawa-Hanna-Jabłeczna-Kodeń-Kostomłoty-Lebiedziew-Neple-Bohukały-Łęgi-Pratulin-Derło-Janów-GnojnoNiemirów-Drohiczyn-Siemieatycze-Grabarka-Kleszczele-Białowieża-Narewka-Waiły-Kruszyniany-Krynki-Bohoniki-Sokółka-Dąbrowa Białóstocka-Lipsk-Dookoła Wigier-Suwałki. Długość około 650-700 km. 10 etapów zapewne. W dużej części szlak Polski Egzotycznej przewodnika w dwóch częściach. Pozdrawiam !

Napisano

W tym roku chciał bym zrobić kilka wycieczek rowerowych i mam zamiar zainwestować w większość ekwipunku. Namiot też mam zamiar kupić, zapewne 2-3 osobowy. Ja preferował bym noclegi: 1-2 w namiocie, 1 w gospodarstwie (aby naładować telefony, porządnie się wyspać, oczywiście wszystko jest do dogadania się.

Myślę, że jestem zainteresowany tą wycieczką, raczej jej drugiej połowie o ile będę miał wtedy czas. Jaki termin wchodzi w grę?

Napisano

Rozumiem że nie planujesz noclegów w określonych miejscach tylko tam gdzie wypadnie. Ja mam mniej więcej trasę podzieloną na kilka odcinów dziennie po 70-100 km no chyba że warunki nie pozwolą czy zbyt dużo czasu strawię na zabytki. Wchodzą w grę gospodarstwa agroturystyczne. Namiotu nie posiadam.

 

Nocować mamy zamiar na dziko gdzie wypadnie, sporadycznie jakaś kwatera. Dziennie około 100km (to ze względu na kolegę), a jeśli pogoda nie pozwoli to oczywiście mniej. Łącznie planujemy zrobić około 2200kilometrów. Priorytetem jest dla nas zwiedzanie a nie nabijanie kilometrów. No i jeszcze jedno. My już jesteśmy panami w średnim wieku ale mam nadzieję że nie będzie Wam to przeszkadzać

Urbanek18 - będzie miło jeśli przyłączysz się na trasie. Odezwę się bliżej maja.

 

W moim przypadku termin to na pewno po 23 maja. Być może już 24 wyruszymy. Na to będzie miała wpływ pogoda.

Napisano

Jeśli chodzi o mnie to bym raczej wolał jak się zaczną wakacje tzn. po 20 czerwca. Nie mam sprecyzowanych planów na wakacje więc na bieżąco będe informował jeśli coś się zmieni. Chcecie się dołączyć w Sobiborze czy jak ?

Napisano

Jeśli chodzi o mnie to bym raczej wolał jak się zaczną wakacje tzn. po 20 czerwca.

 

W naszym przypadku przełom czerwca i lipca odpada. Będziemy wtedy najprawdopodobniej robić zachodnią granicę.

Napisano

Ja bym preferował Siemiatycze. Ile czasu mógł by trwać przejazd z Siemiatycz do końca wycieczki? Połowa?

na pewno znacznie więcej niż połowa. Poza tym w BPN planuje dłuższy postój żeby sobie pójść zobaczyć te słynne żubry.

Napisano

Jeśli chodzi o termin to jestem elastyczny. Zobaczymy jak każdemu się rozwiną plany wakacyjne. W miarę upływu czasu dam znać dokładnie kiedy. Najważniejsze żeby trafić na wyż, żeby nie padało zanadto.

Napisano

Yacek12 - podoba mi się Twój plan (Bieszczady - Wiżajny). Jak zrealizujesz to bym był bardzo ciekaw opisu tej traski. Dlaczego? Planuję z kolegą na 2011 przerzut samochodem do Wiżajn właśnie i powrót rowerem wzdłuż "ściany wschodniej" w okolice Przemyśla (przedsionek Bieszczad ;) ).

Z przyjemnością, jak czas pozwoli i nie miałbyś nic przeciwko, bym Ci potowarzyszył ze dwa dni. Ja też nie młodzieniaszek jestem, ale do 150km/dzień ujadę bez problemów.

Jeszcze jedno - Roztocza nie omiń bo, jak dla mnie, ładniejsze niż Mazury, które zjechałem w 2009.

Napisano

Yacek12 - podoba mi się Twój plan (Bieszczady - Wiżajny). Jak zrealizujesz to bym był bardzo ciekaw opisu tej traski. Dlaczego? Planuję z kolegą na 2011 przerzut samochodem do Wiżajn właśnie i powrót rowerem wzdłuż "ściany wschodniej" w okolice Przemyśla (przedsionek Bieszczad :) ).

Z przyjemnością, jak czas pozwoli i nie miałbyś nic przeciwko, bym Ci potowarzyszył ze dwa dni. Ja też nie młodzieniaszek jestem, ale do 150km/dzień ujadę bez problemów.

Jeszcze jedno - Roztocza nie omiń bo, jak dla mnie, ładniejsze niż Mazury, które zjechałem w 2009.

 

Co do towarzystwa na trasie oczywiście zapraszam. Będzie nam bardzo miło. Jadę z kumplem. Jak będzie trochę bliżej maja to dam znać co do dokładnego terminu wyjazdu i ewentualnie wtedy ustalimy formę kontaktu. Co do Roztocza to jeszcze musimy ustalić z kumplem czy się tam wybierzemy w trakcie tej wyprawy czy może pojedziemy tam innym razem. Pozdrawiam!

Napisano

witam polecam zahaczyć o augustów zamiast lipska gdyż Lipsk jest mało atrakcyjny a augustów zwłaszcza jeśli chodzi o wakacyjny wypad jest naprawdę piękny. tak czy inaczej mogę wam towarzyszyć od lipska/ Augustowa do końca trasy(termin przed czerwcem)

Napisano

witam polecam zahaczyć o augustów zamiast lipska gdyż Lipsk jest mało atrakcyjny a augustów zwłaszcza jeśli chodzi o wakacyjny wypad jest naprawdę piękny. tak czy inaczej mogę wam towarzyszyć od lipska/ Augustowa do końca trasy(termin przed czerwcem)

 

No fajnie tylko że my kończymy w Częstochowie! Nie mam oczywiście nic przeciwko towarzyszeniu aż do świętego miasta. To będzie nawet miłe, tyle że już Cię nie odprowadzimy z powrotem.

 

To tak żartem a serio nie wiem czy zaliczymy Augustów, Lipsk prawdopodobnie tak ale jak pisałem wcześniej to jeszcze się okaże. Temat obserwuj. Bliżej maja dam znać na forum co i jak i wtedy konkretnie możemy się umówić co do towarzystwa na trasie.

Napisano

witam polecam zahaczyć o augustów zamiast lipska gdyż Lipsk jest mało atrakcyjny a augustów zwłaszcza jeśli chodzi o wakacyjny wypad jest naprawdę piękny. tak czy inaczej mogę wam towarzyszyć od lipska/ Augustowa do końca O Augustów możemy zahaczyć po drodze. Z Lipska można kierować się na Augustów drogą wojewódzką przez Puszczę Augustowskąa następnie z Augustowa nad Wigry. POzdrawiam !

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Zastanawiam się dlaczego nie lepiej gdybyście dołączyli w Sobiborze. Zanim dojadę do Siemiatycz to kilka dni upłynie. Nie sądzicie że w Sobiborze lepiej się spotkać ? Pozdrawiam !

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...