[opony]jesien/zima - po miescie

[mrSpock]

Jako ze, aktualnie posiadane Maxxisy Wormdrive skonczyly sie, a pogoda jaka jest kazdy widzi szukam opon max 150zl do jazdy po miescie.

na razie jest mokro i slisko, a za miesiac bedzie bialo i slisko (bloto pozniegowe), wiec chcialbym poruszac sie po asfalcie w miare bezpiecznie.

Jazda 20km dziennie po miescie + 20km w terenie w weekendy.

 

prosze o jakies sugestie

[tompoe]

Jeśli dobrze rozumiem to oczekujesz od opony dobrej przyczepności w mokrych warunkach. Dodatkowo przydałaby się odporność na przebicie i w miarę sensowna waga. No cóż pomijając aspekt cenowy mogę śmiało polecić Schwalbe Marathon Extreme. Mam przejechane na niej (wersja 700x35) ponad 1k km i jak na razie nie mogę marudzić. Zero kapci ( co nie znaczy, ze masz jeździć po każdym odłamku szkła jaki napotkasz na drodze) i relatywnie małe opory toczenia. W terenie też jej nic nie brakuje.

Dodatkowo jest zwijana co pozwala traktować ją jako idealny zamiennik na dłuższą wyprawę.

 

Z tańszych alternatyw zwykły Marathon może wystarczyć. Mam takie oponki tylko, że w wersji 700x28 i stosuje w letnio wiosennej konfiguracji roweru więc ciężko mi powiedzieć jak by jeździły w zimie. Kolega jeździ na takich w wersji 26x2.0 i sobie chwali, ale sam nie miałem okazji testować ich w trudniejszych warunkach. U mnie służą jako kompromisowe rozwiązanie szosowo-bardzo lekko terenowo-miejskie( ze względu na kevlarową wkładkę antyprzebiciową).

 

Oczywiście pisząc zima mam na myśli luźny śnieg/, błoto pośniegowe,a nie ubity śliski śnieg czy lód, gdyż w takich warunkach radzą sobie tylko kolcowane opony w parze ze zdrowym rozsądkiem użytkownika.

 

Reasumując. Jeśli cena nie gra roli to Marathon Extreme w przeciwnym wypadku można spróbować Marathon.

 

P.S. Nie jestem maniakiem opon Schwalbe, ale po prostu jeżdżę tylko na tej marce ze względu na brak przykrych doświadczeń.

[Kkrk]

a czy Kenda Karma 2.0 (drut bo szkoda na asfalt kevlaru) nadaje się na zimę w mieście?

W szczególności na błoto pośniegowe

[mati199]

Jak chcesz coś taniego na śnieg / błoto pośniegowe polecam Kende Knarly. 29 zł sztuka, ale nie wiem czy bieżnik nie przesadzony jak do miasta, bo generalnie to opona do AM na ostre błoto.