Szukam kasku zarówno do rozsądnego enduro () jak i do miasta
tzn powinien mieć odpinaną szczękę, być w miarę przewiewny, rozmiar od 58cm. Marzy mi się Met Para-chute, jednakże cena 500zł go przekreśla.
Zastanawiam mnie też kwestia kolorystyki, to że styropian nie przepuszcza ciepła to wiem, ale pod względem widoczności na drodze. Czy kask koloru np srebrnego zdecydowanie ją poprawia w przyrównaniu do czarnego?