manta980 Napisano 14 Października 2009 Napisano 14 Października 2009 Pare dni temu kupiłem łancuch Srama'a a dokladniej model pc-971. Mam problem znajduje sie na nim lepki smar ktory w czasie jazdy moze zbierac piasek mam pytanie do uzytkowników łancuchów srama czy wy odrazu swoj łancuch zalozyliscie i smigaliscie na nim?? Bo sie zastanawiam czy go nie wyszejkowac
arroyo Napisano 14 Października 2009 Napisano 14 Października 2009 Jedni jeżdżą na fabrycznym, inni odtłuszczają i nakładają swój, co kto woli. Prędzej czy później i tak trzeba czyścić.
manta980 Napisano 15 Października 2009 Autor Napisano 15 Października 2009 Tylko czy ten smar jest dobry?? A dokladnie chodzi mi oto ze jest lepki i ze bedzie łapac syf
Skamander Napisano 15 Października 2009 Napisano 15 Października 2009 Witam, Miałem to samo z łańcuchem KMC, też był fabrycznie posmarowany takim specyfikiem. Zaryzykowałem i pojechałem z nim w las ... i przywiozłem na łańcuchu dwa wiadra piachu . Po powrocie wyczyściłem łańcuch a w promocji musiałem wyczyścić kasetę bo też przez to masę syfu złapała. Osobiście polecam wyczyścić łańcuch. Pozdrawiam
arroyo Napisano 15 Października 2009 Napisano 15 Października 2009 Fabryczny smar jest dobry, tylko fakt faktem bardzo mocno się klei. Na mokre warunki i/lub szosę jest ok, na piach już niestety nie.
manta980 Napisano 15 Października 2009 Autor Napisano 15 Października 2009 Wielkie dzieki Skamander to jutro kupie benzyne ekstrakcyjna i finish line i wyczyszcze go lepkiego smaru
Mod Team Puklus Napisano 15 Października 2009 Mod Team Napisano 15 Października 2009 TO czym w fabryce nafaszerowali ogniwa to faktycznie lepkie dziadostwo ale bardzo dobre jezeli chodzi o smarowanie. Rada moze byc taka ze albo wypłukać albo starac sie przez pierwsze 100km unikac piaskowych nawierzchni bo potem juz lancuch tak nie zgarnia wszystkiego co popadnie . NIektorzy nie czyszcza napedu w ogole, niektorzy czasami, wielu narzeka przy tym, ja tam czyszcze co ok 60-100km cały naped i smaruje.
TocaS Napisano 25 Października 2009 Napisano 25 Października 2009 Ja przyjmuję zasadę, że zostawiam ten smar, a potem najwyżej ściągam łańcuch zrobię shakera, wyczyszczę blaty korby, koronki kasety i kółka przerzutki. Zajmuję to maksymalnie 1,5 godziny w wolną sobotę ewent. niedzielę.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.