leo81 Napisano 24 Lipca 2009 Napisano 24 Lipca 2009 Witam Mam zamiar odchudzić trochę swój rower Giant escaper z takimi oponami http://www.allegro.pl/item685388787_opona_...1_95_831_a.html. Waga 73 kg, średnia prędkość w mieście (asfalt/chodnik kostka bauma) ok 23 km/h, a w lesie (ubite ścieżki) ok 20 km/h. Proporcja jazdy: Miasto 70%, las 30%. Trasy 30-50 km.Jeżdżę dosyć spokojnie. Jeśli chodzi o hamowanie to oszczędzam opony:).Rozumiem, że odczuje różnice po przesiadce ze starych opon?No i najważniejsze pytanie - która z tych opon (wytrzymałość/małe opory toczenia)uwzględniając, mój charakter, jazdy będzie lepsza? kobra http://www.allegro.pl/item694923297_kenda_...lko_498_gr.html karma http://www.allegro.pl/item692677768_kenda_...lar_zobacz.html Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi:)
MichalK Napisano 24 Lipca 2009 Napisano 24 Lipca 2009 Witam. Jeżeli 70% miasto to ja brałbym tylko i wyłącznie semi-slicka, czyli ta kobra mogła by być. Kostka w jeździe miejskiej zniknie bardzo szybko. Pozd.
leo81 Napisano 24 Lipca 2009 Autor Napisano 24 Lipca 2009 dzięki za odpowiedź Jeszcze się zastanawiam nad http://rowerowysklep.pl/opona-schwalbe-hur...=157_155_47_121 schwalbe hurricane - cięższe od kobry o ok 150 gr + możliwość kupna w sklepie stacjonarnym no wychodzi cenowo jakbym kupował na allegro:) No i do moich zastosowań nie wiem które byłyby lepsze a zależy mi na odchudzeniu roweru a 300 gr na kołach na korzyść kobry.Nie znam się za bardzo na tym i nie wiem które lepsze byłyby dla mnie.Tak jak pisałem jazda turystyczna a nie jakieść maratony:)kobra&hurricane hmm..
c1ach Napisano 24 Lipca 2009 Napisano 24 Lipca 2009 Mam Hurricane w dokładnie takim samym rozmiarze na przodzie i tyle, gdyby nie waga, to zostawiłbym je sobie jeszcze na długo. Do niezbyt szaleńczej jazdy w terenie wystarczają w zupełności, zawody xc na nich pociągnąłem bez jakiś wielkich poślizgów, ale czuć tą niepewność. Jakieś ostre i nagłe manewry na zbitej nawierzchni trzeba wykonywać asekuracyjnie, no i na mokrym tracą trochę przyczepności, ale to wada każdego semi - slicka. Trwałość to ich mocna zaleta, prawie się nie zużywają, zostało jeszcze 70 % opony po 8 kkm. Nie przebiłem ich ani razu, nie licząc najechania na butelkę po piwie (moja wina). Po asfalcie lecą jak głupie Dobra uniwersalna opona dla reprezentujących opanowany styl jazdy Dojadę na nich do 10 kkm i wymienię, ale na pewno nie wyrzucę, zostawię na zmianę Teraz zastanawiam się właśnie nad kevlarowymi Kobrą albo Karmą, prawdopodobnie padnie jednak na Karmę - ostatnio jeżdżę więcej w terenie, a na asfalty zachowam sobie jaskółki (schwalbe - z niemieckiego).
leo81 Napisano 25 Lipca 2009 Autor Napisano 25 Lipca 2009 No to padło na kendy kobry kevlar 60 tpi.Niska waga i bieżnik (niskie opory toczenia).Chyba lepsze od tych schwalbe.W poniedziałek zamawiamy i czekamy
TocaS Napisano 26 Lipca 2009 Napisano 26 Lipca 2009 Mam karmy i jestem zdziwiony ich zachowaniem na asfalcie po prostu rower idzie pięknie. W terenie też fajnie się przyśpiesza. Na asfalt 4,5 bara do terenu spuścić do 2,5 bara dla mojej wagi daje 3,5 (90kg).
c1ach Napisano 27 Lipca 2009 Napisano 27 Lipca 2009 No to padło na kendy kobry kevlar 60 tpi.Niska waga i bieżnik (niskie opory toczenia).Chyba lepsze od tych schwalbe.W poniedziałek zamawiamy i czekamy Moim zdaniem dobry wybór Powinny być nawet lepsze w terenie, Schwalbe mają więcej "łysiny". No i 300 g na oponach to jest bardzo duży zysk
krzywo Napisano 8 Sierpnia 2009 Napisano 8 Sierpnia 2009 Czy to ta sama kobra co w pierwszym wpisie?: http://www.rowery-gemma.pl/index.php?main_page=product_info&products_id=547 http://www.allegro.p...lko_498_gr.html
c1ach Napisano 8 Sierpnia 2009 Napisano 8 Sierpnia 2009 Drugi link nie działa, a ta z pierwszego w cenie 22 zł to jest wersja drutowa. W tym temacie mowa była o wersji zwijanej. Druciak będzie cięższy (oplot druciany swoje waży) i jakoś patrząc po tym malutkim zdjęciu widać inny wzór bieżnika.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.