Skocz do zawartości

[oświetlenie] neon =)


iLight

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

siemka, mam neon do roweru i chciałem go wmontować tylko jest on zasilany takimi dwoma bateriami (kwadratowymi) i nie wiem jakby je gdzieś zamontować by można je było spokojnie wymieniać jak się wyczerpią oraz by nie przeszkadzały w jeździe... jakieś pomysły ?? Piszcie ! :P

Napisano

bagażnika nie dam bo to rower górski a przyczepka ?? lol ?? żeby wsadzić 2 małe baterie ?? neon pójdzie pod rower więc myślałem o miejscu obok opon bo jest kabelek, taśmy nie użyje nie wiem czemu ale nie ;/ kleju też nie, bo będe musiał odklejać te baterie ;[

  • 8 miesięcy temu...
Napisano
a baterie do amortyzatorów do worka i na taśme klejaca czarna :icon_wink:

 

uwierz mi, wnętrze amortyzatora nie jest optymalnym miejscem na przechowywanie czegokolwiek... :icon_wink:

Napisano

Chyba was do reszty po######ało z tym neonami. Moze jeszcze felgi od stara sobie zamontujecie i lampki z choinki zasilane dynamem.

Napisano

tompoe:

walka z wieśtuningiem, czy to samochodowym czy rowerowym jest, nie łudźmy się, walką z wiatrakami, co poradzić... ;)

jeśli ktoś lubi jeździć na czymś czemu bliżej do choinki niż do roweru, z boombox'em na bagażniku, licznikiem wymontowanym z Simpsona, oklejonego naklejkami 40 różnych producentów (ferrari, M-power, OZ, racero, brembo; chyba kojarzycie baze... uwierz: widziałem już taki rower ;) ), w czapeczce ze śmigiełkiem, w ciemnych okularkach made in china stylizowanych na lata 50' - jego sprawa, pokój z nim, Panie daj mu długie lata życia :thumbsup: Mi wystarczy delikatny ironiczny uśmiech, jako rekompensata za to, że musiałem to coś zobaczyć :down:

Napisano
Mi wieśtuning nie przeszkadza i nie śmieszy o ile waga instalacji nie przekracza 100 gram :)

 

dobrze powiedziane, mi też :P Może dlatego, że nigdy nie spotkałem wieśbryki/wieśbike'a o wieśinstalacji <100(wieś)gramów :)

Napisano

leeeee tam, po to kazdy ma swoj rower, zeby sobie robil z nim, co mu sie podoba, to dzieki takim ludziom zawdzieczamy czestszy usmiech na twarzy!

Napisano

leeeee tam, po to kazdy ma swoj rower, zeby sobie robil z nim, co mu sie podoba, to dzieki takim ludziom zawdzieczamy czestszy usmiech na twarzy!

Śmiech przez łzy raczej. Tak czy tak zawsze gdy mijam taką maszynę cieszę się, ze głupota nie jest zaraźliwa. Mam tylko nadzieję, ze autor tematu dokonuje tego zabiegu stylizacyjnego dla beki, a nie na poważnie.

 

Rozumiem naklejki Scott itp. na stalowych ramach 3kg+ ,malowane płomienie ,kulki na szprychach,malowane obręcze z odchodzącą farbą, ale na neon na rowerze po prostu nie byłem gotowy.

 

Jeśli chodzi o widoczność i bezpieczeństwo na drodze to przepraszam, jeśli o współczynnik lansu to żal, bo do jakiej grupy wiekowej miałaby być adresowana tego typu nowinka zgaduję, ze średnio rozwiniętych 3-8 latków/-ek. Pomijam, że za cena takiego neonu można kupić porządne klocki hamulcowe czy linkę, a z obserwacji wiem, ze te odpicowane "połykacze kilometrów" prezentują stan techniczny używanego prze łysola Opla Calibry.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...