Skocz do zawartości

[okulary] Accent Shadow


bts

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę tutaj przedstawić okulary firmy Accent - model Shadow. Kupiłem je za ponad 100 zł (na allegro ceny około ~95 zł). Nie było o nich informacji na forum, także chyba jestem pierwszy. Wyglądają one tak:

 

214885f1bfe9c419.jpg

 

Główne cechy:

- wymienne szkła (3 pary: pomarańczowo-żółte, przyciemniające, przezroczyste)

- ciemne szkiełka błyszczące (że nie widać oczu, nie wiem, jak to się fachowo nazywa :))

- filt uv 400

- powłoka antyrefleksyjna i rzekomo redukująca zaparowanie

Dostępne w kilku wersjach kolorystycznych (ja mam czarną - chociaż białe też niczego sobie :rolleyes:). W komplecie etui + szmatka.

 

Okulary cieszą się moim towarzystwem od jakiegoś roku. Nie zanotowałem żadnych pęknięć (dla kontrastu z rzekomo pękającymi okularami Uvexa) - oprawka jest dosyć elastyczna (nie na tyle jednak żeby okulary spadały z głowy, u mnie się trzymają). Szkiełka mocne, nie są przesadnie giętkie - raczej twarde i sprężyste. Co do zarysowań - na najczęściej u mnie używanych przyciemniających szkłach są niewielkie zarysowania miejscami - prawdopodobnie od gałęzi na mtb. W praktyce jednak nie przeszkadzają w niczym, tylko kwestia estetyki.

 

Poza tymi zarysowaniami nie widać na nich śladów zużycia.

 

Co do ogólnego użytkowania - szkła czasami zachodzą parą na postoju (są dosyć duże i w moim przypadku w dużym stopniu przylegają do skóry krawędziami). A te przyciemniające są fajne, bo przyciemniają na tyle że słońce nie razi jak się jeździ w południe - a i wieczorem po szosie można w nich jakoś prześmigać. :P (do lasu już bardziej przezroczyste).

 

Podsumowując - w sumie jestem zadowolony. Ale jakbym miał kupować jeszcze raz, zastanowiłbym się także nad okularami Arctiki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Też napiszę coś od siebie, ale znacznie mniej pozytywnie.

 

Używałem ponad rok, pękły po środku (i z tego co słyszałem nie tylko mnie).

Strasznie uciskały mnie nad uszami, ale tutaj mógł zawinić kształt mojej głowy.

Lustrzana warstwa z przyciemnianych szkieł bardzo łatwo się zdzierała (można to było zrobić paznokciem).

 

I po tym zakupie podziękowałem okularom accenta.

 

Na plus jedynie niezły futerał z przegrodą na wymienne szkła i ściereczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę bronił okularków na siłę, ale może pękły i uciskały Cię dlatego, że faktycznie nie były przystosowane do kształtu Twojej głowy? Mnie też trochę uciskają, ale bardziej bym to określił "trzymaniem się głowy" - negatywny efekt w postaci niewielkiego bólu pojawia się u mnie po treningu 3-4h, czyli dosyć rzadkim. W takich przypadkach mi pomaga na jakiś czas zdjęcie okularów z głowy i odczekanie chwili B)

 

Co do warstwy lustrzanej - paznokciem nie próbowałem i próbował nie będę, ale fakt faktem - gdy okulary ostatnio mi upadły, pojawiła się na niej spora rysa :/ Jednak nie sądze, żeby w innych okularach z tej półki było lepiej w tej kwestii.

 

I ogólnie mówiąc, to poza pancerzami jest jeden z niewielu wyrobów Accenta który jako-tako cenie - ciuchy tej firmy to okropny szajs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet na pewno były niedostosowane do kształtu mojej głowy (późniejszy zakup Uvexów i teraz Northwave'ów mnie o tym utwierdził :rolleyes: ). Ot nietrafiony wybór pod tym względem (zakup przez internet i nie miałem możliwości przymierzenia).

 

Co do lustrzanej warstwy w wyżej wspomnianych Uvexach (które notabene też pękły) trzymała się o wiele lepiej. W Northwave'ach nie mam odwagi sprawdzić co by się nie przejechać i nie zniszczyć szkieł. Takie rzeczy sprawdzam dopiero jak coś pęknie tudzież nie nadaje się do użytku z innych przyczyn :)

 

Co do innych wyrobów accenta to bardzo lubię ich kominiarkę (najpewniej używana tak rzadko że nie miała kiedy się zniszczyć :) ), okładziny do v-ek i sztyce :) może i trafi się kilka innych fajnych wyrobów od nich. Nie sprawdzałem niczego innego (no, po za pancerzami i linkami). Trzeba im oddać że współczynnik jakości do ceny jest na wysokim poziomie.

 

A i zapomniałem dodać, w tych okularach spodobało mi się jedno, wykonany z aluminiowy napis accent na oprawkach. Lubię dbałość o detale :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam obecnie te okulary i (póki co) chwalę je sobie. Okres użytkowania - dwa lata w różnych warunkach pogodowych. Szkła są już porysowane co jest tylko minusem wizualnym ponieważ przy jeździe tego nie widać. Z początku też mnie uciskały za uszami jednak po jakimś czasie to ustąpiło. Jeśli ktoś używa tych okularów to radzę noski podkleić super glue, potrafią zejść nie wiadomo kiedy. BTW, noski zastępcze ciaśniej leżą niż te oryginalne. Zauważyłem to na 3 kompletach u siebie i znajomych. Powierzchnia styku mogłaby być większa tak jak w podstawowym modelu PRO gdzie nosek jest wyk0onany z miękkiej gumy i dobrze okala powierzchnię nosa, zrezygnowałem z tych okularów bo ich kształt do mnie nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było o nich informacji na forum, także chyba jestem pierwszy.
Był o nich temat, ale rzeczywiście nie da się go znaleźć..

 

Używam od kilku sezonów, odpadł nosek, musiałem przykleić, używane szkła solidnie porysowane, może mogłem się delikatniej obchodzić z błotem na nich, nie leżą na mnie idealnie, ale to kwestia indywidualna. Poza tym wszystko bardzo w porządku. Wymienne szkła są przydatne. Mocowanie z 1 strony bardziej mi się wyrobiło, łatwiej włożyć i wyjąć szkiełko, ale jeszcze nie miałem żadnych problemów typu wypadanie. Mi farba się trzyma, lustrzanka też.

 

Acha, no i tak, warstwa rzekomo redukująca zaparowanie, albo w każdym razie redukująca, bo zaparowują całkiem całkiem, może najwyżej w miarę szybko odparowują :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

tez takowych kiedys uzywalem. kupione kilka lat temu cisnely nad uszami, noski mialy tendencje do gubienia sie, pekly mi na "zawiasach" miedzy ramka a zausznikiem. skleilem je na sztywno (bez opcji skladania zausznikow), ale pozniej i tak zausznik pekl w jeszcze innym miejscu. oprawka faktycznie z czasem tracila kolor. w sumie uzywalem ich przynajmniej 3 lata, z czego wiekszosc jak juz byly posklejane :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam wrażenie, jakbyśmy mówili o różnych okularach o_0 wniosek przynajmniej z tego taki, że należy okulary przymierzyć przed kupnem - czy nie cisną.

 

Moje przetrzymały cały sezon jazdy i nie zapowiada się, aby prędko dokonały żywota :P Tylko szkiełka mam już porysowane trochę, pora chyba wymienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...